sobota, 9 sierpnia 2014

Etap siedemnasty - czyli o tym jak zakochalam sie w Pennsylwani

Dziś rano spojrzałam na wczorajsze wyczerpanie nowymi oczami. Obudziłam sie w hotelu, nieopodal Lancaster i jak ujrzałem te cudowne, tradycyjne amerykańskie domy z werandami, drewniane krzesła, kwiaty, wypieszczone trawniki i ten pejzaż to.... Juz wczoraj, na drodze mieliśmy przedsmak ale dzisiaj to były same rarytasy. Coś pięknego. Jesteśmy tutaj w samym sercu Amish country czyli kraju Amiszów. To ludzie szwajcarsko-niemiecko-holenderskiego pochodzenia. Przybyli tutaj w końcu XVII wieku gdyz w Europie byli prześladowani. Tworzą w. Pennsylwani około 60 tysięczna społeczność. Sa chrześcijanami ale anabaptystami. Maja specyficzne ubrania, nakrycia głowy i odrzucają nasza, współczesna cywilizacje. Nie ma u nich prądu, internetu ani samochodów. Poruszają sie czarnymi powozami zwanymi bouggi z zaprzegnietymi końmi. Sa farmerami ale w ostatnich latach turyści spowodowali w ich społeczności pewne zmiany. Otóż Amiszowie przyciągają ich tysiące i sami zaczęli obsługiwać turystyczny ruch. My, dzisiaj objechaliśmy kawałek ich terytorium od Lancaster przez Strasburg i inne mniejsze miejscowości. Byliśmy na ich tradycyjnym rynku - farmer's market, w ich domach i na jednej farmie. Obiad jedliśmy w typowej restauracji Amiszów. Niesamowite wrażenia. Jak powrót do źródeł, pogrążenie sie w jakiejś społecznej utopii, która wcale nie jest martwa. Wręcz przeciwnie! Mam nadzieje, ze juz wkrótce będę mogła w domu wkleić tutaj kilka interesujących zdjeć.

Pennsylwania wydaje sie byc kolebka  Stanów, wyjątkowym miejscem gdzie historia tego kraju jest widoczna i fascynująca. Jest tez tutaj po prostu pieknie. Krajobrazy, doliny, wzgórza, domy... Eh marzy mi sie taki jeden. Wzięliśmy reklamówkę agencji nieruchomosci ceny idealne dla nas, 4 razy taniej jest niz we Francji gdy o nieruchomosci chodzi... Mój Antek zachwycony, wracać nie chce bo widzi, ze tutaj mógłby mieć dom wielki, ogród i żyć w tak pięknym miejscu... Nie chce przez to powiedzieć, ze Bordeaux jest brzydkie bo tak nie jest. Ale amerykańskie ceny w tym stanie sa tak niskie dla nas Europejczyków, ze... Hm... Mozna zakochać sie w Pennsylwani!
Jutro Lancaster i droga do Waszyngtonu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz