tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post2104653110071241891..comments2024-03-16T06:40:16.418-07:00Comments on Niania w Paryzu: Dzieci i komórki. Czyli ile, jak kiedy ?Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-57150534291449636872015-09-23T13:35:52.239-07:002015-09-23T13:35:52.239-07:00hahaha, :) doskonale to rozumiem. Gdy moja córka b...hahaha, :) doskonale to rozumiem. Gdy moja córka była pierwszy raz na kolonii, płakała prawie co wieczór...ale miała tylko 7 lat i z samej kolonii była dość zadowolona, tylko tęskniła. W tym roku to już jej 5. wyjazd i myślę, że emocje już inne, a intensywne zajęcia przez cały dzień powodowały zdrowe zmęczenie i mocny sen :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-3503486423802549942015-09-23T13:25:08.705-07:002015-09-23T13:25:08.705-07:00Dziękuje i bardzo mi miło. Ciekawy jest ten podzia...Dziękuje i bardzo mi miło. Ciekawy jest ten podział, który opisujesz. Latem, moj syn był 2 tygodnie na tournee z chorem i bez telefonu... Cieżko było. Ale pod koniec 1 tygodnia mógł zadzwonić od jednej z rodzin i było znacznie gorzej... Hm. Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-57622887822871624452015-09-23T13:15:56.222-07:002015-09-23T13:15:56.222-07:00:) była alternatywa w podpisie, więc tak wybrałam....:) była alternatywa w podpisie, więc tak wybrałam...pozdrawiam serdecznie. kasia, dolny śląskAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-85251604450519767252015-09-23T13:01:17.551-07:002015-09-23T13:01:17.551-07:00Proszę o podpisanie komentarza.Proszę o podpisanie komentarza.Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-54417293769738534092015-09-23T12:45:08.765-07:002015-09-23T12:45:08.765-07:00w szkole mojej córki jest zakaz używania i słuszni...w szkole mojej córki jest zakaz używania i słusznie. nawet jeśli dzieciaki je mają, to mam nadzieję, że dzwonek w czasie lekcji kończy się uwagą w dzienniku. natomiast dzieci dojeżdżające maję je zwykle przy sobie, aby mieć ew. kontakt z rodzicami.<br />ale w czasie wakacji, na kolonii, moje 11 - letnie dziecko ma telefon do dyspozycji po obiedzie. tylko przez 30 minut, aby pogadać, pozdrowić, a i to nie zawsze, bo zajęć mnóstwo :), ale telefon, z dala od domu, daje komfort możliwości kontaktu...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-85357664490107254482015-09-17T04:57:41.326-07:002015-09-17T04:57:41.326-07:00Mysle, ze zabronic calkowicie uzywania jest jak pi...Mysle, ze zabronic calkowicie uzywania jest jak piszesz bezsensem... w szkole jednak trzeba sobie jakos z tym niewygodnym urzadzeniem radzic i baczyc by nie przeszkadzalo w lekcjach ani na przerwach. Ciekawa jestem jak konkretnie wyglada taka nauka korzystania z komorki? i to w szkole? Bo w domu, przez rodzicow widze, mam wyobrazenie jak to powinno wygladac ale w szkole? szkodliwosc tez raczej z tego co czytalam jest... choc podobno z 50 lat trzeba bedzie poczekac na ostateczne badania i dowody empiryczne. Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-36936774996002767282015-09-17T01:26:30.613-07:002015-09-17T01:26:30.613-07:00W Polsce jest różnie w zależności od szkoły. Są ta...W Polsce jest różnie w zależności od szkoły. Są takie jak ta Twojego Antosia gdzie używanie komórek jest zabronione, a są i takie gdzie komórki dzwonią dzieciom na lekcjach. U mojego synka kierują się zasadą, że zabraniając i tak nie ustrzegą dzieci przed kontaktem z komórką zwłaszcza, że sami rodzice te komórki dzieciom kupują. Postawiono więc na edukację i uczą dzieci korzystać z komórek w sposób inteligentny ostrzegając jednocześnie przed zagrożeniami. Osobiście uważam, że to rodzice robią złą robotę, bo sami kupują komórki swym pociechom oraz pewnie dzieci ich widzą jak sami często z komórek korzystają. Trudno zakazywać czegoś dziecku jeśli samemu się z tego korzysta. Co do negatywnego wpływu komórek na ludzki mózg to, jestem pewna, że takowy jest i nie tylko na mózg dzieci, ale i osób dorosłych.Monikanoreply@blogger.com