tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post5510351802539946784..comments2024-03-16T06:40:16.418-07:00Comments on Niania w Paryzu: Gdy twoje dziecko przyjaźni się z kimś, kto wymaga szczególnej ochrony… Francuska codzienność. Część 58.Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-4092322762534335842017-01-19T04:58:15.953-08:002017-01-19T04:58:15.953-08:00Dla mnie, w mojej relacji z nimi postaram sie by n...Dla mnie, w mojej relacji z nimi postaram sie by nic sie nie zmieniło. Taka gotowość usłyszałam tez z ich strony wczoraj przez telefon. Antek jak sie domyśli czy dowie sam zdecyduje. Moja mama mi dziś powiedziała przez telefon, ze pewnie maja to we krwi... Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-35212971192408766922017-01-19T04:55:55.037-08:002017-01-19T04:55:55.037-08:00Znaczenie ma ale nie chcą o tym informować zbyt sz...Znaczenie ma ale nie chcą o tym informować zbyt szeroko. Stad moje wczorajsze zaskoczenie. Niania w Paryzuhttps://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-36670661079371822392017-01-19T04:22:22.939-08:002017-01-19T04:22:22.939-08:00Och Agnieszko, a ja myślę, że nie ma się wpływu na...Och Agnieszko, a ja myślę, że nie ma się wpływu na to, jakich ma się dziadków. Widocznie dla Twoich znajomych nie ma to aż takiego znaczenia i starają się żyć normalnie, nie podkreślając swoich korzeni. Skoro więc oni nie robią wielkiej sprawy wokół tego, może Wy też powinniście przejść nad tym do porządku dziennego?Magdalena Zarębskahttps://www.blogger.com/profile/02163730343252389653noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-74233384969689661802017-01-18T12:58:57.148-08:002017-01-18T12:58:57.148-08:00Myslę, że dlatego zataili ten fakt, bo sa po prost...Myslę, że dlatego zataili ten fakt, bo sa po prostu normalnymi, skromnymi ludźmi, choć bardzo wysoko postawionymi. Tez się z czymś takim spotkałam. A że nadszedł taki moment, że sytuacja wymaga nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa - no cóż, musieli Wam o tym powiedzieć. Myślę, że gdyby nie musieli to jak najdłużej chcieliby pozostać w pewnym sensie anonimowi, tacy ludzie, o ile sa normalni i na poziomie nie lubia wrzawy wokół siebie, mają jej dosyć na każdym kroku i cenia sobie "normalną " przyjaźń z "normalnymi" ludźmi. Sama widzisz, niby nic ta wiadomość o ich pozycji nie zmieniła - a jednak zmienia dużo... Agnieszka Korzeniewskahttp://www.korzeniewska.comnoreply@blogger.com