tag:blogger.com,1999:blog-42152851605928430042024-03-18T00:46:46.285-07:00Niania w ParyzuNiania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.comBlogger1877125tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-85987737880418750942024-03-18T00:45:00.000-07:002024-03-18T00:45:51.994-07:00O Francji i Francuzach, o Polakach en emigracji i O Niemcach.... część 5<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaVwH8SIyTxEkzUxzJpBRIgfFgBYBJl0uj_-hwuDixICLe6F2-g8CY-ZZmlg6I6ZM2HO67qlYo-aYLdoHLSeVtIEQ0hAZiENyoq5pHdeiWmtBuO99iDBzK0b5tonGj5ll4nh_MMfcCZEkXabvLi0rbf9REooqK7mikoFiqjXlL03BtHaDyluN-JB8JhJfr/s4624/1710747117096.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaVwH8SIyTxEkzUxzJpBRIgfFgBYBJl0uj_-hwuDixICLe6F2-g8CY-ZZmlg6I6ZM2HO67qlYo-aYLdoHLSeVtIEQ0hAZiENyoq5pHdeiWmtBuO99iDBzK0b5tonGj5ll4nh_MMfcCZEkXabvLi0rbf9REooqK7mikoFiqjXlL03BtHaDyluN-JB8JhJfr/w480-h640/1710747117096.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Skończyłam... a właściwie nie skończyłam bo będę nieustannie wracać do tej siatki jak możecie zobaczy liczba karteluszek i podkreślonego w środku tekstu dość imponująca. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Dlaczego POLACY EMIGRUJA? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"<b><i> Bądźmy szczerzy, ale tak naprawdę emigracja to nie ucieczka DLA Polski, to ucieczka OD Polski, od grobów, od nieszczęść, od ciągłych próżnych wysiłków. ucieczka od ciągłego kłopotu, od ciągłej pracy bez wynagrodzenia, od entuzjastycznej śmierci. Można chować się za wiele pozorów, na dnie pozostaje zwyczajne i bardzo ludzkie prawo do szczęścia. Nie można zaznać go tam, szuka się go gdzie indziej. oczywiście gdy nie ma się skłonności do samoudreczania i do nadania temu szczytnych pozorów... To dlatego, ze K. powiedział dziś z gorzkim uśmiechem : "Z emigracji nie wraca się"</i></b>"</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Strona 517, 7 sierpnia 1944</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Paryż jest wyzwalany... ale ludzie nie giną masowo, żyją, pracują, jedzą i nawet cieszą się, tańczą czy szyja francuskie chorągiewki pomimo lat kolaboracji i ambiwalentnej postawy wobec nazizmu. W tych samych dniach... Młodzi Polacy walczą w powstaniu, które dla Bobkowskiego już 4 sierpnia 44 roku była totalnym bezsensem... pyta "kto dal ten rozkaz"? Mikołajczyk, Romer i Grabski spotykają się w Moskwie w tym czasie ze Stalinem jakby zupełnie nie rozumieli, ze Rosja to totalitaryzm i działa na tych samych zasadach co nazizm... Żadnych wniosków, żadnej nauki historii... To opłakuje Bobkowski w swoim dzienniku. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">To powinna być lektura obowiązkowa w szkołach w Polsce i w Europie w ogóle bo jest tak strasznie aktualna i momentami tak wyprzedzająca to co przeżywamy nawet teraz po plebiscycie na cara w Rosji... I przed wyborem kolejnego cara w USA... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlM1fqyJMxkkyXjeurrhan7Qr8ocmr2bmNeWVEpey4OKVC-6ROxDVFTo_5FPDApPwPZn9WZxlMU_wtNgvSVM5QZUM4uTodDzVu-D_5amdI4Tw8rNX2EAbpos2D51_0-v729dZEoeJOeN8I-hKT-5tE-4Mt6P9v-ze2BRLDqvIb2BAxvFUmhNy7czFtQfEf/s4624/1708946326782.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlM1fqyJMxkkyXjeurrhan7Qr8ocmr2bmNeWVEpey4OKVC-6ROxDVFTo_5FPDApPwPZn9WZxlMU_wtNgvSVM5QZUM4uTodDzVu-D_5amdI4Tw8rNX2EAbpos2D51_0-v729dZEoeJOeN8I-hKT-5tE-4Mt6P9v-ze2BRLDqvIb2BAxvFUmhNy7czFtQfEf/s320/1708946326782.jpg" width="240" /></a></div><br /><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-70689256851076546762024-03-15T06:00:00.000-07:002024-03-15T06:01:26.926-07:00Koniec z Fast fashion? W końcu cos ruszyło!!!<p> Ucieszyła mnie ta wiadomość! We Francji na produkty Fast fashion czyli ze sklepów Zara, H&M, Primark, Shein i innych Temu... nałożone są wyższe ceny i wprowadzony zostanie zakaz jakichkolwiek reklam tych produktów. </p><p>W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy. teraz czekamy na realizacje tych planów i zamierzeń. Wstępnie mówi się o szeregu sankcji typu każda koszulka czy spodnie o 10 euro drożej to raz i o innych rozwiązań tez. </p><p>Etyczne zakupy pilnie poszukiwane! </p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-23003684112505043722024-03-15T02:45:00.000-07:002024-03-15T02:45:19.225-07:00Z 6 na 15?<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMX5LFLvTjo5QnGFvBkYraVEg-cmHkXf86fGkpVzDoj8j55Kqw3Xc3gDn-5CTLgYMzn9Jvzrd-14jaTqSBzmcWS6_LqKdrrbJYhxWLvezo29vbbWpLLSOzSNk3ArlY2iqbzVovS8MwWAttyeqVfsKj8Nvxehs9GlLloTC7YET0CRCUTCp9TkVGt_T5ju7i/s4624/1693221017295.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMX5LFLvTjo5QnGFvBkYraVEg-cmHkXf86fGkpVzDoj8j55Kqw3Xc3gDn-5CTLgYMzn9Jvzrd-14jaTqSBzmcWS6_LqKdrrbJYhxWLvezo29vbbWpLLSOzSNk3ArlY2iqbzVovS8MwWAttyeqVfsKj8Nvxehs9GlLloTC7YET0CRCUTCp9TkVGt_T5ju7i/w640-h480/1693221017295.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Moj Wiking świętował wczoraj swój kolejny sukces. I rozmawiając z moja przyjaciółką Françoise stwierdziłam, ze trzeba się podzielić. Françoise, była nauczycielka i wykładowczyni, namawia i mnie i jego by o tym mówił, robił jakieś staże instruktażowe dla młodzieży i pokazywał tym samym, ze można, ze się da. Antek już pracuje społecznie w czwartkowe popołudnia z młodzieżą z tak zwanych zon edukacji priorytetowej, ale możliwe, ze będzie dalej w tej dziedzinie działał. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Pisałam już tutaj kilkakrotnie, jak różne są poziomy edukacji we Francji w liceach. Dobre paryskie liceum a dobre prowincjonalne liceum to zupełnie dwa inne światy. Różnica w poziomach jest kolosalna. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jak Antek dostał się do prestiżowej Ginette, uważanej za najlepsza classe prépa w kraju to zderzył się z tymi różnicami dość mocno i dość boleśnie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Pomimo 20 na 20 z matury z matematyki i wyników klasy maturalnej... okazało się, ze tak naprawdę jego poziom z matematyki jest prawie żaden. Jego pierwsze oceny były rzędu 6 na 20 i to z egzaminów pisemnych i ustnych. Część rozdziałów matematycznych czyli zagadnień w ogóle nie została w liceum w Rennes ani zainicjowana ani przerobiona, logika matematyczna nawet nie zapoczątkowana bo nauka opierał się TYLKO na recytowaniu lekcji i robieniu ćwiczenia na bazie tego co było już zrobione w klasie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Możecie więc sobie wyobrazic jak dostał obuchem w twarz jeden z najlepszych uczniów z Rennes jak się dowiedział, ze tak naprawdę to on żadnej matematyki jeszcze w życiu nie robił, nic nie umie i nawet myślenia matematycznego nie posiadł. Nie dotyczy to zreszta tylko matematyki ale tez na przykład filozofii czy języka niemieckiego... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">I tak od ciosu do ciosu, od upokorzenia do upokorzenia, od bycia przedostatnim w klasie... Jest coraz lepiej, jest ba genialnie po zaledwie 6 miesiącach nauki w prépa. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Teraz Antoni jest w czołówce klasy i zbiera oceny rzędu 15 na 20. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jego siła mentalna dzięki miedzy innymi uprawianiu sportów i zawodom jest OGROMNA. On się niczym nie załamuje, nieustannie szuka rozwiązań, nieustannie polepsza swoją metodę pracy, swoją planifikacje, działa, nieustannie prosi o pomoc wykładowców, lepszych kolegów. Nie ma w nim obiekcji czy poczucia ze jest gorszy wręcz przeciwnie jest jasne i bardzo racjonalne określenie to umiem a tego nie, nad tym muszę popracować, to inni umieją lepiej niż ja więc skorzystam z ich wiedzy i ich pomocy. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jestem pod ogromnym wrażeniem jego pewności siebie, jego poczucia własnej wartości i jego odwagi oraz pracowitości. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Sama w swojej pracy widzę czy to wśród licealistów czy studentów jak pytam "kto nie zrozumiał, kto ma pytania, co jeszcze wyjaśnić"? Cisza, zero rak w górze... następnie sprawdzian bądź egzamin i kilka osób z wynikiem 2 na 20... jak idę indywidualnie to mówią "baliśmy się zapytać, myśleliśmy, ze wiemy"... brak uczciwej oceny, brak poznania własnych umiejętności i kompetencji, nadmierna wiara siebie albo calkowity jej brak - To jest nagminne. Nad tym z młodzieżą trzeba pracować. </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-87118370850858962842024-03-14T06:11:00.000-07:002024-03-14T06:11:25.438-07:00Poranek u optykow<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvYjH5-uRM-jpmz6KqdBK9cc4xOGG5-AGnfygZQSw1gkBbC06uwFxjQGY5dncruEti-UvLXZpKq1saXmxS2jpaIcLj8nlM0Uv6HGBC8Tp0OTQwGLEGwQer_Vkg_aro4iFSh3Q7mUT1tTxqbmlpz4yeCIvLHMnFPhCGeG3pk3KJz70rnTsZT_Z7vPRwQJao/s4656/1710421440919.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3496" data-original-width="4656" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvYjH5-uRM-jpmz6KqdBK9cc4xOGG5-AGnfygZQSw1gkBbC06uwFxjQGY5dncruEti-UvLXZpKq1saXmxS2jpaIcLj8nlM0Uv6HGBC8Tp0OTQwGLEGwQer_Vkg_aro4iFSh3Q7mUT1tTxqbmlpz4yeCIvLHMnFPhCGeG3pk3KJz70rnTsZT_Z7vPRwQJao/w640-h480/1710421440919.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Cały poranek chodziłam z moja teściową po mieście próbowaliśmy dobrać i kupić jej nowe okulary bo ledwo wyszła z operacji na kataraktę... w rezultacie sama sobie tez kupiłam słoneczne. Zakochałam się w tym modelu. Teściowa ma swoje cala szczęśliwa tez! </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKU-zlg8A9aEDdazA27RNa3LSgVj9JOt_7oijc99tLry7nPZOiJJfUbf0F_hFTWvAjEDjl-FF3t90Ztoc-LKTu3H2EqF8O7x3W4olZCEyeLKYifzq-MIVw6gZZNEaT9K56Ky7KxfxBxOSLccDj-8MRNxCf9jn7VC-S6p09_7Y44BI2Ln4iwuP4ETCQY3dN/s4624/1710421440920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKU-zlg8A9aEDdazA27RNa3LSgVj9JOt_7oijc99tLry7nPZOiJJfUbf0F_hFTWvAjEDjl-FF3t90Ztoc-LKTu3H2EqF8O7x3W4olZCEyeLKYifzq-MIVw6gZZNEaT9K56Ky7KxfxBxOSLccDj-8MRNxCf9jn7VC-S6p09_7Y44BI2Ln4iwuP4ETCQY3dN/w640-h480/1710421440920.jpg" width="640" /></a></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-37553244953302005702024-03-13T04:02:00.000-07:002024-03-13T04:02:34.084-07:00Urodziny dziadka!<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRojMQyuLNrlcmN7N-ZWVskvEjfYDtL-0O-SwQLlTnLUZuFDTRrULZDsDf7ZxLJgbVM4eFV1GchJg7ca1PKiVz446YLdoYdEK4m6hTis3C6eQDidVOgs7Sv1xprKKs0ThKXY1Uqs8teuICYMzwCp3QHxCrVDhmouS_6-dubW0NQa4j5_eYY_aqsTsKHgAk/s4624/1710327366507.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRojMQyuLNrlcmN7N-ZWVskvEjfYDtL-0O-SwQLlTnLUZuFDTRrULZDsDf7ZxLJgbVM4eFV1GchJg7ca1PKiVz446YLdoYdEK4m6hTis3C6eQDidVOgs7Sv1xprKKs0ThKXY1Uqs8teuICYMzwCp3QHxCrVDhmouS_6-dubW0NQa4j5_eYY_aqsTsKHgAk/w640-h480/1710327366507.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Dziś... gdzieś w innym wymiarze czasowo-przestrzennym, obchodzi swoje urodziny mój ukochany dziadek Heniek... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jego energia towarzyszy mi na codzień. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Całuje Go dziś urodzinowo. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-60819384684393485782024-03-13T01:41:00.000-07:002024-03-13T01:41:32.639-07:00Wolisz opakowanie czy wnętrze? <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHUm__a5SftKvBMUHrBwZHV2LBxpO-50tiONnRnCkSt7vAvj55IYMyQwlviXraOUg7-qQH-lYv95pCgFyCB-NInDNE3cB42-0P-Cua_vREZmbq-pcX5cvWlRDgQasicBpW5JdgVfUjySBjrlO2cnDLKUuoLBIJxILLzXBI2ECMkyKI0wyxSr6rHBZvAfZ4/s4624/1682853956618.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHUm__a5SftKvBMUHrBwZHV2LBxpO-50tiONnRnCkSt7vAvj55IYMyQwlviXraOUg7-qQH-lYv95pCgFyCB-NInDNE3cB42-0P-Cua_vREZmbq-pcX5cvWlRDgQasicBpW5JdgVfUjySBjrlO2cnDLKUuoLBIJxILLzXBI2ECMkyKI0wyxSr6rHBZvAfZ4/w640-h480/1682853956618.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tak sobie wczoraj myślałam o tym co wybieramy i co ja wybieram w życiu. Jak ważne jest dla mnie opakowanie? Forma? A jak ważny jest środek, to co wewnątrz? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W mojej edukacji i wychowaniu dominowała forma. Ubrania galowe do szkoły, stroje na niedziele do kościoła, jak ty wyglądasz, znowu nie uczesana, jak ty się zachowujesz, co ludzie powiedzą, jaki masz koszyczek na święconek, mój ładniejszy, u mnie okna pomyte i takie baby i mazurki a u ciebie... u nas taka choinka... to dużo tego było ale mimo wszystko było miejsce na to co w środku tez. W czasach PRL w małym miasteczku przybierało to wielka formę...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Teraz, to znaczy od jakiś 20 lat forma coraz wyraźniej przygniata treść i to co w środku ale z drugiej strony i może paradoksalnie jesteśmy coraz bardziej świadomi tego co w środku: naszych emocji przede wszystkim, naszych uczuć, naszych myśli. Jednakże nasza młodzież i nasze dzieci są z jeszcze większą mocą zależne od formy. Szczególnie wyraźnie widać to w szkołach, w naszych klasach oraz w mediach społecznościowych. Zagłusza się w nich to co w środku, to co wewnątrz, unika się emocji, unika się uczuć i zastępuje forma, wyglądem, gadżetami, zachowaniami bądź zwykła ignorancja, cisza, bezradnością. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Forma jest ważna ale nie najważniejsza dla mnie. Gdzie stawiam kursor moich priorytetów, co jest dla mnie ważne, ważniejsze, najważniejsze? Co wymaga mojej uwagi? </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0ZmOteBQF9cbKsER33bpRTAYlRdga7-UY1qj26_7_GjA41Cgx_r_ZOfjFRCWZcO5h1LzfQPn2HgA_0_Z0D6yFAqmDBm4psYHl-eveytNeMHDDtSCD3w8b7XCWbjRKqYbVlQtPshxmXcnMRMKyNBYBBMsSv0T-2UTAMKZ_7L8pahtH0HZ2leZbcpnJvEs9/s4624/1682930458861.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0ZmOteBQF9cbKsER33bpRTAYlRdga7-UY1qj26_7_GjA41Cgx_r_ZOfjFRCWZcO5h1LzfQPn2HgA_0_Z0D6yFAqmDBm4psYHl-eveytNeMHDDtSCD3w8b7XCWbjRKqYbVlQtPshxmXcnMRMKyNBYBBMsSv0T-2UTAMKZ_7L8pahtH0HZ2leZbcpnJvEs9/w640-h480/1682930458861.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-65871942608048226262024-03-12T04:08:00.000-07:002024-03-12T04:08:57.874-07:00Rezyliencja<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOYw6GvHM4GjY0tDtbN1iuXMoUDEpf1iuwlbl_Wm4UnVcIdiEQjazIrlpOU3igJAL4N46nxPtp2QiFvSypsaP0Dc5BW4DPxIHlkkMFce765gKMYJsq8pjVJmDPziCkEZwtccemsYKECx10qCeZPfIjkB_UKFY8TKRloTcvJm3mqMVScPnK7yzjxnin_Xy/s4624/1710240214191.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOYw6GvHM4GjY0tDtbN1iuXMoUDEpf1iuwlbl_Wm4UnVcIdiEQjazIrlpOU3igJAL4N46nxPtp2QiFvSypsaP0Dc5BW4DPxIHlkkMFce765gKMYJsq8pjVJmDPziCkEZwtccemsYKECx10qCeZPfIjkB_UKFY8TKRloTcvJm3mqMVScPnK7yzjxnin_Xy/w640-h480/1710240214191.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jak twierdziła moja terapeutka w Bordeaux moje życie wymaga jej dużo więcej ode mnie niż średnia... Ta zdolność adaptacji, stawiania czoła nieprzewidywanym wydarzeniom, ta zdolność dostosowywania się bez przeryw, bez kawałka stabilizacji do nowych ludzi, wydarzeń, nowych okoliczności... jest mi tak bardzo bliska a jednocześnie tak bardzo daleka. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Paradoks? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Mój obecny terapeuta twierdzi, ze muszę to w końcu zmienić, ze muszę podjąć decyzje, które pozwolą mi na większy spokój ducha i ciała, na dużo większą stabilizację życiową. Muszę sporo stracić by, być może, coś zyskać. Taka jest jego teza. Do tych strat tez potrzeba sporo rezyliencji. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W ciagu mojego życia nabyłam dość spora sprężystość psychiczna. Jestem i to pomimo przeżytych traum dość odporna na porażki i dość silna psychicznie. Dotarłam jednak do takiego momentu w mojej egzystencji, ze wyraźnie nie chce już bez przerwy się dostosowywać, nie chce czekać na nic ani na nikogo, nie chce ustępować, szukać kompromisów zbyt wiele. Aspiruje do dużo większego poczucia wolności i sprawczości, do dużo większego szacunku wobec siebie i wobec mojej osoby. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">By to glebiej i bardziej osiągnąć "powinnam" dużo więcej decydować a nie czekać na tak zwane okazje czy szczęście a pogodzić się ze stratami i decydować, decydować. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Nauka rezyliencji...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-14445995511236822642024-03-11T01:38:00.000-07:002024-03-11T05:57:09.765-07:0070-80 godzin pracy w tygodniu...<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg250nz4QuOk6hkkeGI5flwgk4j8gUlBTpHYGDAzjUFVdxkd-8ljZJ1Ft5Xdwbi8Z05lEO0lwjnb7-SWXumHQq5IZ7Mk28l_e9ChqC82ZSBd9aeRtEnuVgE5j2dEU5jTRfUutawOeIzCynLyqJdQOIs0kCExeC4e8NRkqaNht8qkEQ6jrgbGqL91Y9wWWgD/s3264/1686759753677.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3264" data-original-width="2448" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg250nz4QuOk6hkkeGI5flwgk4j8gUlBTpHYGDAzjUFVdxkd-8ljZJ1Ft5Xdwbi8Z05lEO0lwjnb7-SWXumHQq5IZ7Mk28l_e9ChqC82ZSBd9aeRtEnuVgE5j2dEU5jTRfUutawOeIzCynLyqJdQOIs0kCExeC4e8NRkqaNht8qkEQ6jrgbGqL91Y9wWWgD/w480-h640/1686759753677.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tyle średnio pracuje Antoni, według słów pani dyrektor jego uczelni i jego wykładowców. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Z tego co on sam nam mówi... czasem ma dość, czasem jest zakręcony pozytywnie. Różnie to bywa. Jednak po sobotnim zebraniu jedno jest pewne: Antek robi niezwykle postępy w każdej dziedzinie i w każdej dyscyplinie. To jest bardzo pozytywne. Do czego to doprowadzi? Tego jeszcze nikt nie wie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jak powiedziała nam pani dyrektor to "wielki sportowiec intelektu" i coś w tym jest bo sama obserwuje duże zmiany w dyskusjach z moim synem: używane słownictwo, zwroty, wtrącanie referencje literackie, filozoficzne, ekonomiczne... Jak się z nim dziś rozmawia, po kilku miesiącach studiów, widać znaczącą różnice. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Trzymamy nadal z niego kciuki z całych sił, wspieramy jak możemy i w każdej dziedzinie. A przede wszystkim kochamy!</div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-55847746882423327472024-03-10T01:04:00.000-08:002024-03-11T01:07:31.986-07:00O Francji i Francuzach, o Polakach en emigracji i o Niemcach... część 4<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2bphkGgsIW689B-S3uR_liF_fJ9LxAXUO7JkGma4jCOkZptUt833D8LOip-18bdArVmWFj8VSo2zlHZHksaUuGbohI86R4xQyozY1bac7HAOmbU9hJEmwi0AOuOa54giduMIdRoLDHAbZFwkrqzOukgajy5P-BAPcVXrNpGhW4eXjUxhmlAIBAvcGCX11/s4624/1708946326782.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2bphkGgsIW689B-S3uR_liF_fJ9LxAXUO7JkGma4jCOkZptUt833D8LOip-18bdArVmWFj8VSo2zlHZHksaUuGbohI86R4xQyozY1bac7HAOmbU9hJEmwi0AOuOa54giduMIdRoLDHAbZFwkrqzOukgajy5P-BAPcVXrNpGhW4eXjUxhmlAIBAvcGCX11/w300-h400/1708946326782.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">CHARAKTERYSTYKA NIEMCOW i FRANCUZOW</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">O Niemcach, Bobkowski nigdy nie pisze dłużej... Nie ma całej strony uwag im poświęconej a jedyne drobne wstawki i wzmianki w całym tekście. Generalnie Niemcy są według niego głupi i ograniczeni. Ich szef czyli Hitler "ratuje Europę", "ratuje ludzkość" od plag, które na nią spadły. Do taktu przygrywa mu rząd Vichy z Pétain i Lavalem na czele ale tez rzesza głupich francuskich dziennikarzy piszących chwalebne trybuny i łykających każde słowo szefa. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Ma to wszystko cechy makabryczna-komicznego skeczu z trzeciorzędnego musicalu" strona 362. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> a CZLOWIEK? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Człowiek, ta odwieczna niespodzianka, nie da się ująć w system. Jeżeli ktoś zapytałby mnie w jaki ustrój, ideologie czy system wierze, byłbym w kłopocie. Nie wierze w żaden ustrój, wszystkie ideologie mam gdzieś i systemami w odniesieniu do człowieka pogardzam... Pozwolić człowiekowi ZYC - oto jedyny system i ideologia. Pozwolić ZYC a nie KAZAC ZYC, zostawić mu wybór celu jego życia, a nie narzucać mu go z góry. I skończyć z gloryfikacją SMIERCI" strona 351</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Gdybym miała tysiąc rak to tym tysiącem podpisałbym się pod tym! Żadnych ideologi, żadnych izmów, "patriotyzmów", "fundamentalizmów", "radykalizmów"... Człowiek i WYBOR nie zakaz - ostatnio pisałam tutaj o Aborcji... nie kazać żyć a pozwolić żyć... eh... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"FRANCJA JEST SPOLECZNIE SKOSTNIALA" strona 313...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Rewolucje doprowadzily przede wszystkim do wyniszczenia elity, do osłabienia jej witalności, do zamknięcia się w sobie, do niesamowitych pokrzyżowan różnego rodzaju pogardy. I jak po każdej rewolucji, tak i we Francji wysuwa się na pierwszy plan chamstwo, chamienie rozszerzające się coraz bardziej, niedostrzegalne na pierwszy rzut oka, bo pokryte francuska familiarité"... czyli grzecznością. strona 313</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Francuska demokracja - jeszcze jeden mit...Demokracja jest tu cieniutka powłoką zewnętrzna, lekkim płaszczykiem zręcznie skrojonym, pod krytym kryje się ciasna i zazdrosna kastowości. Kler jest tu jeszcze ciagle stanem w znaczeniu przedrewolucyjnym.... Arystokracja, burżuazja rodowa, ziemska bogata, uboga, uboższa, biedna. Warstwy zamknięte, o minimalnej interpenetracji - wszystko to pokryte te półinteligentna masa ni tego, ni owego, tych co na każdym kroku mówią ci Merci, Pardon, Excusez-moi, vous permettez que... i tworzą lud, le peuple, z którym kasta polityków zawodowych ( to specjalna kasta) robi co chce. . demokracja jest forma, wewnątrz panuje feudalna kastowości. Stosunek wyższego do niższego jest demokratyczny w formie, w treści ciagle jest pozbawiony punktów stycznych.... Z całego hasła liberty, fraternité, égalité - jedynie liberty zdołała jakoś wejść w życie i raczej wszystkie inne kraje z Ameryka na czele i z Anglia przesiąkły tym hasłem bardziej, nie mając go w godle państwowym". </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Strona 312</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Coz? Tak jest do dziś. Nic się nie zmieniło... </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-78658746552809916912024-03-09T04:49:00.000-08:002024-03-09T05:27:51.671-08:00Podryw?!<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzNiuY9ag5JVXtkSfJ6-kmtuuw158IaTzCQgnO3AmBSysA8ZxJjh8OYrW4sxHXvK2T0MVNl6EJukHklY0XAAr6vh0OcWwtoMT2BX9DYvm_n86PwXJPK_9F2LT-zyAW8BL2mbidUSySGC-Y0NToS8qq0j8kg9KC6x9QTTRsEEZnedjmlo8z881pErLYtKXD/s4624/1709981033890.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzNiuY9ag5JVXtkSfJ6-kmtuuw158IaTzCQgnO3AmBSysA8ZxJjh8OYrW4sxHXvK2T0MVNl6EJukHklY0XAAr6vh0OcWwtoMT2BX9DYvm_n86PwXJPK_9F2LT-zyAW8BL2mbidUSySGC-Y0NToS8qq0j8kg9KC6x9QTTRsEEZnedjmlo8z881pErLYtKXD/w640-h480/1709981033890.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Poszliśmy dziś rano na rynek Lices i żeby szybciej nam zakupy poszły każdy zajął się swoją działka. Mój mąż mięsem, rybami i naleśnikami gryczanymi a ja owocami i warzywami oraz kwiatami. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">I tak dochodząc do straganu warzyw i owoców zajęłam miejsce w kolejce za pewnym panem. Ten odwrocil się i z wielkim uśmiechem mówi "Prosze, niech pani zamawia ja poczekam, wszak wczoraj był dzień kobiet"</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Z ust Francuza dość niezwykła wzmianka. Od razu pomyślałam ze albo wyglądam tak staro ze trzeba mnie w kolejce przepuścić albo może na odwrót? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Obslugujacy sprzedawca warzyw tez mężczyzna i jego szef, szef straganu tez facet... zaczęli się prześcigać w zachwalaniu produktów, a ponieważ wiedza, ze jestem Polka pytali a jak sałata będzie, a jak szczypiorek i takie prawda milutkie zakupy w towarzystwie trzech bardzo usluznych panów. W prezencie dostałam pierwsze truskawki bretońskie za darmo a pęczek szczypiorku pan zawinął jak bukiet kwiatów i życzył mi miłego weekendu. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Przy płaceniu pojawił się mój szarmancki mąż ze swoją karta kredytowa i z wielkim odzieniem pyta "co się dzieje"? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">I słyszy pana żona jest przeurocza, taka śliczna kobieta...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Oj proznosci ty moja! Kocham Cię! </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ale w życiu bym nie pomyślała, ze 50+ może jeszcze być podrywana i budzić takie reakcje płci przeciwnej. A myślałam, ze wszystko to już za mną? A tutaj okazuje się, ze wcale nie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Milo mi ! </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYY5ZqJSQqdP9RrCu10IgegFyoj6GPVzH7rAIplr9fxRG2VIgyHMKiDxphshhN6CJag5uxrQxzxYtb-o6aNH84vbzF9v2o8brXf8i2Uu9ZJrZtPXozeMFaa8hLBlH-l7w_DbsSlD-on8OGdCy-EZySMq9CDUzhh6Tr0b8YuKKPS0OKnUBC-W1YAmLqKvhD/s4624/1709981033892.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYY5ZqJSQqdP9RrCu10IgegFyoj6GPVzH7rAIplr9fxRG2VIgyHMKiDxphshhN6CJag5uxrQxzxYtb-o6aNH84vbzF9v2o8brXf8i2Uu9ZJrZtPXozeMFaa8hLBlH-l7w_DbsSlD-on8OGdCy-EZySMq9CDUzhh6Tr0b8YuKKPS0OKnUBC-W1YAmLqKvhD/w300-h400/1709981033892.jpg" width="300" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmyIGfZD_N7v33L4-6-4lpW7HfF_bQHjBx9TIHvzFckzcdI5IEKhND4i12Y4oNkpidTP7sSEteDxrx-LJ3RUiQcnOr2I1Mz_Nm0pKC5jD3wxXw0d8cCFlxfNosfiBkWLnrrcWlPOakugJzY6COb9dLhST8hnvJk4RqBNDJpHGO_XZozRIL8B1a7S2D_2XZ/s4624/1709981033894.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmyIGfZD_N7v33L4-6-4lpW7HfF_bQHjBx9TIHvzFckzcdI5IEKhND4i12Y4oNkpidTP7sSEteDxrx-LJ3RUiQcnOr2I1Mz_Nm0pKC5jD3wxXw0d8cCFlxfNosfiBkWLnrrcWlPOakugJzY6COb9dLhST8hnvJk4RqBNDJpHGO_XZozRIL8B1a7S2D_2XZ/w300-h400/1709981033894.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://est-ouest-est-ouest.blogspot.com/2024/03/buchty-z-kremem-ciastkarskim-kuchnia.html">https://est-ouest-est-ouest.blogspot.com/2024/03/buchty-z-kremem-ciastkarskim-kuchnia.html</a>. Przepis na moje buchty z kremem ciastkarskim. Pyszne! <br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1Lq6EJmK_6cYKK4KkDfE-IL0DBm0ZewjF2r9_LZ3CoNq8svpE8TfUhD1OEX9aA2Avo_4nNhzDaAhw1xldR6diZXYDFJ1fxE0x90nHzWFpPMcW4k8oBGvxaDpnP0TE-8S5y4499wTcuU2vooIUTBjym2SQhTVAKdrp4M2Iq_sCMCOsuk4bAtPseHl5n6zj/s4624/1709987907810.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1Lq6EJmK_6cYKK4KkDfE-IL0DBm0ZewjF2r9_LZ3CoNq8svpE8TfUhD1OEX9aA2Avo_4nNhzDaAhw1xldR6diZXYDFJ1fxE0x90nHzWFpPMcW4k8oBGvxaDpnP0TE-8S5y4499wTcuU2vooIUTBjym2SQhTVAKdrp4M2Iq_sCMCOsuk4bAtPseHl5n6zj/w480-h640/1709987907810.jpg" width="480" /></a></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-2374232085867915772024-03-08T05:10:00.000-08:002024-03-08T05:10:51.365-08:00W Polsce znów odroczyli kwestie prawa do aborcji... we Francji zapisali ja dziś w Konstytucji. <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmchWAtlyUtsOCgAtMEdn04Xz3TLM6mVf7MCqPTeDzolTqe5Qlvzh46AyKgLd16ub1Dq3VSL1X4r6DQzdt8GX0l2plnasNOjrGk_dRtKBqG7XFjOPsxmqwFU7Co9gphfO1MKs39-fOfolQGLAphGACygfgBr2qXpiK1WDeVLKe0dxsGjt32IMUsYjm_Fs6/s300/images.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="168" data-original-width="300" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmchWAtlyUtsOCgAtMEdn04Xz3TLM6mVf7MCqPTeDzolTqe5Qlvzh46AyKgLd16ub1Dq3VSL1X4r6DQzdt8GX0l2plnasNOjrGk_dRtKBqG7XFjOPsxmqwFU7Co9gphfO1MKs39-fOfolQGLAphGACygfgBr2qXpiK1WDeVLKe0dxsGjt32IMUsYjm_Fs6/w400-h224/images.jpeg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W 50 rocznice uzyskania przez Francuzki i Francuzów prawa do aborcji, zapisano ja dziś w Konstytucji V Republiki. Francja jest pierwszym krajem, który zdecydował się na ten krok by chronić praw kobiet w obliczu narastających reakcyjnych zagrożeń. Porażająca większość naszych deputowanych, senatorów, polityków ale tez obywateli jest za tym prawem i za wolnością dla kobiet w tej kwestii. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Miałam nadzieje, ze zostanie polskie, restrykcyjne prawo, zmienione szybko po wygranej opozycji z października ubiegłego roku, ale czytam i słyszę, ze sprawa jest odroczona. Podziwiam Polki za tyle cierpliwości w znoszeniu upokarzających je zapisów prawnych. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Aborcja była i zawsze będzie dramatem kobiet, w większości kobiet choć tez niektórych mężczyzn. Nie znaczy to jednak, ze jej zakaz rozwiąże wszystkie problemy związane z macierzyństwem, tacierzyństwem i życiem płodu. Raczej wręcz przeciwnie. Praktykowana od początku ludzkości w różnych kulturach i w ramach różnych wierzeń i praktyk religijnych lub ich braku pozostaje, jak mowila Simone Veil : Dramatem. Czasem bywa jedynym wyjściem, czasem jest koniecznością, czasem zwykłym wyborem kobiet. Każda z nas powinna mieć wybór. </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhRZyEQ8tOsj17P_iMRbIyEfRL5CtQcohmEUR-UQKi5toKyxgz3T5b0sZ6BsC5x6-pkKERIgR492iEygccndwVFzhjO7qTyE1j6csXrDYVSnFcFOMvGAmruZNrtrMiL3FcC9BAx8-olk2o6n-2__v4_UYtn0lxa-sWv15KgH32OIjZ29DtkcdvYKigywOl/s318/Unknown-1.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="159" data-original-width="318" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhRZyEQ8tOsj17P_iMRbIyEfRL5CtQcohmEUR-UQKi5toKyxgz3T5b0sZ6BsC5x6-pkKERIgR492iEygccndwVFzhjO7qTyE1j6csXrDYVSnFcFOMvGAmruZNrtrMiL3FcC9BAx8-olk2o6n-2__v4_UYtn0lxa-sWv15KgH32OIjZ29DtkcdvYKigywOl/w640-h320/Unknown-1.jpeg" width="640" /></a></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-24656165770209839082024-03-07T00:52:00.000-08:002024-03-07T00:52:14.580-08:00O Francji i Francuzce, o Polakach na emigracji i o Niemcach... część 3<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr3Zf-uN734z_DdVh82SbTH1OvuofnT35HtJ6755_kTH6IIiBXpiXHUsYR6TXS3jFPMgwWe_Z6fDIb9SwvL97OW2ppr7NJ1_uyC5SdJcmeGLIQEyCQOC6lYPXuwol_HbIJCAnZQnzeI-OZpkaqlQ2nywUezHkuHcQ8N0Zdo9fMtmpieM-KqxrjD2uyOtuX/s4624/1708946326782.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr3Zf-uN734z_DdVh82SbTH1OvuofnT35HtJ6755_kTH6IIiBXpiXHUsYR6TXS3jFPMgwWe_Z6fDIb9SwvL97OW2ppr7NJ1_uyC5SdJcmeGLIQEyCQOC6lYPXuwol_HbIJCAnZQnzeI-OZpkaqlQ2nywUezHkuHcQ8N0Zdo9fMtmpieM-KqxrjD2uyOtuX/w480-h640/1708946326782.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">O Francuskim SOCJALU i WAKACJACH!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">9 czerwca 1942 roku Bobkowski pisze...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">" <i>Z tym lądowanie Anglików Francuzi maja jednak kłopot. Bo co w takim razie będzie z wakacjami? Pół Paryża wybiera się na lato do Bretanii, bo tam najwiecej masła, jajek i mleka, a tutaj Anglicy zaczynaja poważnie straszyć. Jedna z moich koleżanek biurowych, jeszcze wczoraj zajadła patriotka znaczy proangielska, osoba "wierząca", jak to się teraz mówi o ludziach słuchających radia londyńskiego i "praktykującą", to znaczy posiadająca radio z mozliwoscia odbioru fal krótkich, o mały włos nie dostała dziś ataku furii. Ładna historia! Ona za dziesięć dni wyjeżdża do Bretanii, justement sur La Côte ( na wybrzeże), a tu gotowo się wszystko nie udać. </i>" strona 290</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tak... WAKACJE to najważniejsza rzecz dla Francuza. Jest ich kilka w roku i każde są celebrowane wyjazdami, wypadami, piknikami, spotkaniami. Planuje się je z dokładnością wielka i czeka na nie z wielka niecierpliwością. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ja tez posiadłam francuska miłością do wakacji. Gdy przeprowadziliśmy się do Rennes i nasza winda na samochody szwankowała... nie mogliśmy pojechać w wyznaczony dzień na wakacje bo jej nie naprawili. Trzeba było opóźnić wyjazd o 1 dzień. Dostałam ataku furii... naprawdę! </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Socjal... Przewija się na wielu stronach książki. Francja jest z niego ogólnie znana bo rozdaje pieniądze wszystkim i na wszystko. Najbardziej zaskoczył mnie fragment z 1940 roku... lato, Pétain dogadał się z Hitlerem, Francuzi uciekali i uciekają do wolnej strefy a tam 500 franków zapomogi dla każdego uciekającego na merostwach </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">" <i>Jutro maja nam wypłacić 500 franków"...</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>"Carcassonne? Nie, wioska olimpijska. Wypłacili nam wszystko teraz, 23 franki dziennego zasiłku. Hotel 3 franki dziennie, obiad 14 franków z winem i chlebem do woli. Jak za dawnych czasów.</i> " strona 35</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tam tez latem 1940 roku Bobkowski z Tadziem spędza cakiem mile WAKACJE na plaży choć trwa wojna. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W styczniu 1942 roku Inflacja. Bank Francji drukuje pieniądze, każdy Francuz ma sporo oszczędności w banknotach 1000 frankowych i Bobkowski pisze: </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"<i>Następnie przyszły premie na dzieci i dodatki rodzinne, po czym premie na "powrót na role", odszkodowania za zniszczenia bombardowaniami - w końcu miliony zasiłków w ramach Secours National</i>" strona 253</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">I tak to trwa do dziś... co tam wojny, inflacje... są premie, zasiłki, odszkodowania, a teraz przede wszystkim czeki na wszystko w ramach zapomogi. I jakoś ten system nie runął jeszcze choć tyle wieków na deficycie? Pytanie do kiedy? I jak to działa???</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">cdn. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-21871490598707937782024-03-07T00:26:00.000-08:002024-03-07T00:26:27.935-08:00Ostatni prezent od Babci Tereni...<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitkyko3OuBb0ITLhJyuNyPK8PUg2uJUy_r1Yo7D4fGPIop0SSEHWCaMM657r3gFJVRSrdd2L6BVZpxBcQqtxuJ2sobOj4KKCsbJWp3AwEMaF9z5tukXOMfCjdRU_LcSIcaaukKOry56K9iW-ovnV_W6kINpkVWotA2mWnf5ncH429a6OsdKwRZanecgbmN/s4624/1709799153006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitkyko3OuBb0ITLhJyuNyPK8PUg2uJUy_r1Yo7D4fGPIop0SSEHWCaMM657r3gFJVRSrdd2L6BVZpxBcQqtxuJ2sobOj4KKCsbJWp3AwEMaF9z5tukXOMfCjdRU_LcSIcaaukKOry56K9iW-ovnV_W6kINpkVWotA2mWnf5ncH429a6OsdKwRZanecgbmN/w480-h640/1709799153006.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W lutym 1990 widziałam moja babcie po raz ostatni. Leżała na swoim łóżku i po prostu umierała. Przed moim wyjazdem wręczyła mi ten pierścionek - przewidziany na moje 18 urodziny, do których pozostawało jeszcze dobre półtora roku. Powiedziała, ze jej już nie będzie by mi go dać w dniu moich 18 urodzin więc teraz. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Nie zrozumiałam wtedy znaczenia tego gestu. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">dis doskonale rozumiem. Pierścionek mam do dziś. </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-74278927831440000012024-03-06T00:01:00.000-08:002024-03-06T00:01:22.250-08:00O Francji i Francuzach, o Polakach na emigracji i o Niemcach... część 2<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeiV35W1jWrFBfnQrQ-NLhgcEwbSvClzqu0gNx6OU5BsQIACFOAFWEcF0_eXvkQM6m4MWEi0OwGIKH8hzESQrfHSTEMBK2tXwi83cC1MFqy1SXUqzV9o_FH5h61dBZEBssTKY2XaFHHJX6L_MNklqsvWLPw-sVeSrNh-C5OglJMwkQWroQd2UiUtiSMlDn/s4624/1708946326782.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeiV35W1jWrFBfnQrQ-NLhgcEwbSvClzqu0gNx6OU5BsQIACFOAFWEcF0_eXvkQM6m4MWEi0OwGIKH8hzESQrfHSTEMBK2tXwi83cC1MFqy1SXUqzV9o_FH5h61dBZEBssTKY2XaFHHJX6L_MNklqsvWLPw-sVeSrNh-C5OglJMwkQWroQd2UiUtiSMlDn/w300-h400/1708946326782.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><u>Charakterystka Polaków... strona 266</u></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Dzis wiem ile jesteśmy warci, bo ciagle porównuje i jest to zawsze problem interesujący one najbardziej, ale równocześnie wiem, widzę i otrząsam się na myśl o tych subtelnych i parszywych wadach - tych pechowych i niepotrzebnych, które nam samym wyrządzają tyle zła. Jest w nas coś dziwnego: jakaś przedziwna mieszanina bohaterstwa, szlachetności i samozaparcia, a równocześnie hołoty. No i dosiadanie wielkiego konia przy byle okazji. Ale cóż - warunki wyrobiły w nas histeryczny patriotyzm, a ponieważ natura ludzka jest silniejsza i ma swoje prawa, więc tam gdzie z patriotyzmem trzeba iść na kompromis, tam wyłazi patriotyczna hipokryzja. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Coś czego nie potrafię znieść. Nasza wieczna tragedia to brak pieniędzy. Wrodzona inteligencja - i bystrosc (wprost olśniewająca w porównaniu z innymi narodami), a z drugiej strony brak, wieczny brak pieniędzy i rozpiętość miedzy pragnieniami a możliwością zaspokojenia robią z każdego Polaka po prostu kanciarza"</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Coz można dodac bo prawie 100 latach? Co proponujecie? </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-72901415257824614982024-03-05T23:49:00.000-08:002024-03-05T23:49:33.281-08:0034 lata temu...<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOCSUhAaUa0nHjsVxE_Z6V8l7q6DiD-4Sttd5UsZ4ftfcXNcnSoAAacP4kc5nL97XXwoAPzwYOQrWNbK_iqHbL2ygeqNCB5b6RRncLvR_Cs3snFtu3c0kc7luxL1ChZUPGC-eoRll1-uekry9ONTUi0T8v6T1t_0ZRrXdczJTAeQqgA9r2o3-OYrMNyh7G/s600/19260374_1735504716511887_8002580527027947528_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="400" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOCSUhAaUa0nHjsVxE_Z6V8l7q6DiD-4Sttd5UsZ4ftfcXNcnSoAAacP4kc5nL97XXwoAPzwYOQrWNbK_iqHbL2ygeqNCB5b6RRncLvR_Cs3snFtu3c0kc7luxL1ChZUPGC-eoRll1-uekry9ONTUi0T8v6T1t_0ZRrXdczJTAeQqgA9r2o3-OYrMNyh7G/w426-h640/19260374_1735504716511887_8002580527027947528_n.jpg" width="426" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Odeszla moja babcia Teresa. Obudziłam się dziś w nocy dokładnie w godzinę jej śmierci. Tak jest zreszta co roku. Tak bardzo mi jej brakuje. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Czas nie leczy ran... a je pokrywa skorupa, która czasami ulega uszkodzeniu. </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-39567471775784431422024-03-05T00:56:00.000-08:002024-03-05T00:56:27.370-08:00O Francji i Francuzach, o Polakach na emigracji i o Niemcach... część 1<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrqW8S7IogSqcwA15edKrjBGX_9CK4Jt04i9FOcX16UHFCk3o_zD8K7NjBtAFdoS0H_-BgDMuhzGAWrycACYAAbl1WeK4t1MbPRfiLjX44PQzh-bxel8Dwy68_-fZjQm9Y50fq1LpKqAqL2pzV3j5pT5oXejpUh6R2qDugVQkb72qSke9ThVINTvmlZj-8/s4624/1708946326782.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrqW8S7IogSqcwA15edKrjBGX_9CK4Jt04i9FOcX16UHFCk3o_zD8K7NjBtAFdoS0H_-BgDMuhzGAWrycACYAAbl1WeK4t1MbPRfiLjX44PQzh-bxel8Dwy68_-fZjQm9Y50fq1LpKqAqL2pzV3j5pT5oXejpUh6R2qDugVQkb72qSke9ThVINTvmlZj-8/w480-h640/1708946326782.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Czytam i czytam i w zachwycie trwam! Książka ta wspaniała pokazuje w latach 1940-1944 pewne cechy charakterystyczne społeczeństwa francuskiego, polskich emigrantów we Francji ale tez Niemców we Francji w czasach okupacji. Jest bardzo, ale to bardzo NIEPOPRAWNA politycznie. Jednym słowem nie unika tego co niewygodne, nie zamiata pod dywanik, nie chroni a pokazuje to co po dziś dzień widać gołym okiem we Francji Anno Domini 2024 czy wśród polskich współczesnych emigrantów nad Sekwana. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tak się składa, ze w 98% zgadzam się KOMPLETNIE, TOTALNIE, BEZ MRUGNIECIA OKIEM z jej autorem. Wiem, nie przysporzy mi to przyjaciół ani znajomych, wręcz odwrotnie. Słodko pierdząca Francja czy Polonia z pewnością oburzy się na tezy i spostrzeżenia Bobkowskiego bo stawia to ich w bardzo niekorzystnym świetle momentami choć tez w aureoli chwały w innych fragmentach. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">No to zaczynamy... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Sierpien 1940 rok... Andrzej Bobkowski wraz z Tadziem, znajomym z fabryki uciekają z reszta Francuzów do wolnej zony, na południe kraju... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Bobkowski krytykuje polskie społeczeństwo: </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"<i>W sumie chodzi o bardzo mało i bardzo dużo. Przede wszystkim o zaprzestanie klasyfikacji na "prosty", "półinteligentny" i tak dalej. Jest człowiek. Uznanie tego faktu należałoby zadać od jednych i od drugich... </i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>Najczęściej inteligent nie uważa prostego tak całkiem za człowieka, a prosty widzi w inteligencie tez wiele, ale mało z człowieka. Obustronna pogarda, wrodzona, zaostrzona z jednej strony zawiścią, z drugiej obawa "masy"... Inteligencja nasza była czymś w rodzaju Banku Polskiego lub Kasy Chorych... </i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>Gdy napływała ta "śmietanka" w zeszłym roku, w jesieni, do Paryża, nie było mi ich nic żal. Polsce ubyło w tym sporo wartościowych ludzi, ale odciążyła się także wspaniale i za jednym zamachem od hołoty, od tych paniusiom, panów i wojskowych o infantylnej umysłowości "gebirgstrottlow". Tych ludzi nic nie byłoby w stanie zmienić i chyba nic nie zmieni</i>.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>Jaka jest różnica miedzy mną a Tadziem? Różnica w odczuwaniu</i>. - Tutaj polska różnica klas społecznych jest dość dobrze opisana... I powrót do Francji i uznanie tego, ze we Francji te różnice społeczne są jeszcze większe... i związane z FORMA </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"<i>Problem formy. Ta forma i tylko forma Francuzi potrafili wmowci reszcie świata, ze u nich jest demokracja. Tymczasem przenikanie społeczne we Francji jest znacznie mniejsze niż u nas</i>"</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Strona 51. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Bobkowski wraca do tych kwestii różnic społecznych i funkcjonowania klas społecznych wielokrotnie. odwołuje się na przykład do tekstów Balzaca sprzed wieku i jasno wyjaśnia, ze opisy społeczeństwa francuskiego po 100 latach nadal pozostają wierne rzeczywistości. Ja to stwierdzam i wiele razy o tym pisałam jeszcze w 2024. Mamy więc ponad 200 letnia ciągłość struktury społecznej. W Polsce została ona przerwana okresem komunizmu. Tutaj nic jej nie przerwało, nawet wojny i rewolucje XIX wieku. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">cdn. </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-91809223145764654272024-03-04T05:09:00.000-08:002024-03-04T05:13:09.729-08:00Odpoczelam... troche. Kilka słów o francuskim sanatorium.<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWEYhMTcp5sl0fjWbPvnRrG_ZIuNt59BfSBMvAu6Fcs_xTFS_Yv-EIY1LIGYGk59vMgRGddwCwe2Nz-qT1qXl4Ksx_TP6ZJ_kG7o9J5kZQmYSMpX4A10wYWKePKqCHYs-B8kB-dUVUS2jiH4A5LKiRfHD6TI1cVoYambLUB443MBVzvo2eMnVBlYZFTdEx/s4624/1709554873909.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWEYhMTcp5sl0fjWbPvnRrG_ZIuNt59BfSBMvAu6Fcs_xTFS_Yv-EIY1LIGYGk59vMgRGddwCwe2Nz-qT1qXl4Ksx_TP6ZJ_kG7o9J5kZQmYSMpX4A10wYWKePKqCHYs-B8kB-dUVUS2jiH4A5LKiRfHD6TI1cVoYambLUB443MBVzvo2eMnVBlYZFTdEx/w640-h480/1709554873909.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ostatni tydzień spędziłam w Pornichet. Skorzystałam z oceanu, ze spacerów, z biegów wzdłuż plaży ale tez kilka razy z sanatorium morskiego czyli z Thalassothérapie. Ostatnio byliśmy na takiej terapii 3 dni po Bożym Narodzeniu w Roscoff, cala rodzina. Teraz, kolejne 3 dni korzystałam sama. Sanatorium mieści się w tym zameczku, na pierwszym zdjęciu. Połączone jest z hotelem ale ponieważ mamy mieszkanie w Pornichet to ja akurat mieszkam u siebie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Zabiegi w morskiej wodzie bo to właśnie oznacza nazwa thalassothérapie, są popularne na całym wybrzeżu atlantyckim we Francji. Są one bardzo korzystne dla zdrowia, ale tez dość drogie. Samo wejście do morskiego spa to koszt około 40 euro na 2-4 godziny, pozostałe zabiegi jak okłady glonami, masaże, kąpiele w glonach i tak dalej to od 65 do 120 euro za zabieg. Woda morska jest niezwykle bogata w minerały więc na przykład 20 minutowa kąpiel w wannie z odpowiednim programem to równoważnik 8-9 godzin pływania w oceanie. Okłady z alg usuwają napięcia, zmęczenie, lecza reumatyzmy oraz skore. Korzystałam z tych dobrodziejstw przez trzy dni i był to wspaniały czas. Wykupiłam tez obiady w restauracji by się nie spieszyć później do garnków. Zdjęcia restauracji na dole jak i zdjęcia "mieszkań zabiegowych" bo jak już się do takiego wejdzie w Château de Tourelles to wszystko jest na miejscu, nawet prywatny hammam. Personel jest niezwykle miły i kompetentny. Pełen relaks. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oVp8iCiouU2pERDG1brOKuvFTb34nf_Lqajz4kDodS2uDw_Xpc6E2ax1cw6B0A7g9EDjAmA0uPIhvwiV4IAYz_3XszRwNScXIu-OVxzyOgN7qddEDKNifMkz1UkJelilbnYRrGMXYIsHPLggEYe0G-nXG9WHDqh18i0hi19PePqN5inPb_FmkU9r1fLJ/s4624/1709554906216.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oVp8iCiouU2pERDG1brOKuvFTb34nf_Lqajz4kDodS2uDw_Xpc6E2ax1cw6B0A7g9EDjAmA0uPIhvwiV4IAYz_3XszRwNScXIu-OVxzyOgN7qddEDKNifMkz1UkJelilbnYRrGMXYIsHPLggEYe0G-nXG9WHDqh18i0hi19PePqN5inPb_FmkU9r1fLJ/w300-h400/1709554906216.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgtrJ0GI6GogbcpmY5LIpC8cnQ_DNm8o7Cfu6knH0yIwjydbcjZcijCGCKg3DOac-mgfDKzCikcXzjLCWgcjmRVw3CbBLqA5n6sEIeP5ZMmyEbLnFgVZOYhsFtxPIoNd9z34IV4suugflpagzxoWm0Qn1wegMQjvM1J9J0xSiVmoHNhspt964PFtuwjDUR/s4624/1709554906213.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgtrJ0GI6GogbcpmY5LIpC8cnQ_DNm8o7Cfu6knH0yIwjydbcjZcijCGCKg3DOac-mgfDKzCikcXzjLCWgcjmRVw3CbBLqA5n6sEIeP5ZMmyEbLnFgVZOYhsFtxPIoNd9z34IV4suugflpagzxoWm0Qn1wegMQjvM1J9J0xSiVmoHNhspt964PFtuwjDUR/w300-h400/1709554906213.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVEXbHFR5rphOou-UjHYO-INbY1bKJfBzwAmJ_X8zuF_oc54luWX4nJPgObTy-pT67ukz2Nez8HZXiPS4sdi4HkVuEqkGtercvUsIihUx1_YY2U3lQFD3Q7gKNg0wixq9Sf03IecsdNu2zQtBq6wJrtTFptpWsK4alt4A25vtNQo8NH6IWh5sgjNI9h9Aw/s4624/1709554906211.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVEXbHFR5rphOou-UjHYO-INbY1bKJfBzwAmJ_X8zuF_oc54luWX4nJPgObTy-pT67ukz2Nez8HZXiPS4sdi4HkVuEqkGtercvUsIihUx1_YY2U3lQFD3Q7gKNg0wixq9Sf03IecsdNu2zQtBq6wJrtTFptpWsK4alt4A25vtNQo8NH6IWh5sgjNI9h9Aw/w400-h300/1709554906211.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj52Igsi-NBc_dTQRQ0DhyphenhyphenFXLs2UQHTIGcFNWhGdKj0s-4Yr1wgeq5bKcf9RGY6y2crhifSx32ianX6ph-w2GTshu178y8uaWnz8Ghm4nruCHQ_pmTf4mZ1MasmMBX9ZFG9wh36QHWCm54ShRKj85tBu8kNLBGL-k1FFNZrN5Cn8oxCosKLlcU8AJUG5aUh/s4624/1709554955996.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj52Igsi-NBc_dTQRQ0DhyphenhyphenFXLs2UQHTIGcFNWhGdKj0s-4Yr1wgeq5bKcf9RGY6y2crhifSx32ianX6ph-w2GTshu178y8uaWnz8Ghm4nruCHQ_pmTf4mZ1MasmMBX9ZFG9wh36QHWCm54ShRKj85tBu8kNLBGL-k1FFNZrN5Cn8oxCosKLlcU8AJUG5aUh/w300-h400/1709554955996.jpg" width="300" /></a><br /><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5BedlXB6xez9ncoNMWbCO8c8KKtJh3oHkWlxRilR7LDqo_ApLhzeXQO_9AwC4NOobMISbtM2yskYTKSlx7AOTuf4mJvlZTYxV0Evw5K0qEmIKvLBxn4QQHwBLk8_W_8WthZn9UxjRW55HGxhyphenhyphen-GRrSxh38GuYec4DF7WZaKlbFqUqShvV3cSQ2gTZjZVA/s4624/1709554937994.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5BedlXB6xez9ncoNMWbCO8c8KKtJh3oHkWlxRilR7LDqo_ApLhzeXQO_9AwC4NOobMISbtM2yskYTKSlx7AOTuf4mJvlZTYxV0Evw5K0qEmIKvLBxn4QQHwBLk8_W_8WthZn9UxjRW55HGxhyphenhyphen-GRrSxh38GuYec4DF7WZaKlbFqUqShvV3cSQ2gTZjZVA/w300-h400/1709554937994.jpg" width="300" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyQ2xp-4ZxHb9In0-4QC4bdSqeg70c1JWzfsXJ6qXpk5ZwxZ8HbOGxKQU542bbx42JsapS2N7JZ0zv2eEcod0YB9rxBj-5CibtNOsn-WK_ra_eEaRJ3FMPAJSbd4g7JAbWv4OSxhTlgTbp2YBv9B0z8khgADgCDRB_noqOa04TaWukdiDJ_IHaBWzjcJ6O/s4624/1709554937996.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyQ2xp-4ZxHb9In0-4QC4bdSqeg70c1JWzfsXJ6qXpk5ZwxZ8HbOGxKQU542bbx42JsapS2N7JZ0zv2eEcod0YB9rxBj-5CibtNOsn-WK_ra_eEaRJ3FMPAJSbd4g7JAbWv4OSxhTlgTbp2YBv9B0z8khgADgCDRB_noqOa04TaWukdiDJ_IHaBWzjcJ6O/w300-h400/1709554937996.jpg" width="300" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXsy4wMUlmE-uIzzRNVrbRoxsi5z3FOXCjVYp_3JpOurWhnWtPNEsDR89rAc19iA4GeMpa4cF4VAGnkkDPJkE69_NQfV6JvrFjFox8uljf3YVTdLqpeji1MXzRELssgx3wY5jKdDJnRM6eWoZpK8C-aWfumScoNHggdKWKsZSh5Sf8rxmtDuouFNfsOuJ0/s4624/1709554937999.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXsy4wMUlmE-uIzzRNVrbRoxsi5z3FOXCjVYp_3JpOurWhnWtPNEsDR89rAc19iA4GeMpa4cF4VAGnkkDPJkE69_NQfV6JvrFjFox8uljf3YVTdLqpeji1MXzRELssgx3wY5jKdDJnRM6eWoZpK8C-aWfumScoNHggdKWKsZSh5Sf8rxmtDuouFNfsOuJ0/s320/1709554937999.jpg" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBZkoG27S7WCwNew3DeyaUVx9_VaOpDAS7SAC8AID9FPPBur0122Fs6S4yobv70VMXDi6ztpvvaJQ4n0O7J1pwcdR1hCAZS1lie9hUOTZSQsUq5CznOUN_IZu_dnOQUkHbV_NQ4Ranr2UJxQIHXYwisPeFsMBMFtRTgzc0LU31XuNxKRNZC7PE-NL5mp9y/s4624/1709554873912.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBZkoG27S7WCwNew3DeyaUVx9_VaOpDAS7SAC8AID9FPPBur0122Fs6S4yobv70VMXDi6ztpvvaJQ4n0O7J1pwcdR1hCAZS1lie9hUOTZSQsUq5CznOUN_IZu_dnOQUkHbV_NQ4Ranr2UJxQIHXYwisPeFsMBMFtRTgzc0LU31XuNxKRNZC7PE-NL5mp9y/s320/1709554873912.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvH6ICdTVGdGlqnu_p3iHK02WdEsdph92DsN4CrMPfkA3RT7WMdms3fiwq0UCoSCAFIJ98UWydBQQby5TWUkvRITDOqMHumDwjtKiV8lZUkVwVGRIk984qA6OKcc8SXSuzvgYjnXAiNJwXHBfN4TqqlURDjw-paG-7TYAIV6IKqTbV1JXRBqffbF_aBbeW/s4624/1709554955993.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvH6ICdTVGdGlqnu_p3iHK02WdEsdph92DsN4CrMPfkA3RT7WMdms3fiwq0UCoSCAFIJ98UWydBQQby5TWUkvRITDOqMHumDwjtKiV8lZUkVwVGRIk984qA6OKcc8SXSuzvgYjnXAiNJwXHBfN4TqqlURDjw-paG-7TYAIV6IKqTbV1JXRBqffbF_aBbeW/w400-h300/1709554955993.jpg" width="400" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRl2A4uZMZAnSnEsbfI0RIV2JzoJEzROn-kbQRPfDaasH4fsmeIpJSqCiklOgqJ-HnP68xLAg3rvP_QqiDTFCuw02kJ1ShpgRwtpx89Bc8RYJaabWR3uv7UgBvZdLMsu4UTv6NMEXLZ8CufFvK96aZFh2lMl1Noubmyg-STS7PVbhkSLPCRwmesBg0u1Ir/s4624/1709554955995.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRl2A4uZMZAnSnEsbfI0RIV2JzoJEzROn-kbQRPfDaasH4fsmeIpJSqCiklOgqJ-HnP68xLAg3rvP_QqiDTFCuw02kJ1ShpgRwtpx89Bc8RYJaabWR3uv7UgBvZdLMsu4UTv6NMEXLZ8CufFvK96aZFh2lMl1Noubmyg-STS7PVbhkSLPCRwmesBg0u1Ir/w480-h640/1709554955995.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhen4U-BLMt1nPF5rkViaUFlSGIZMxshT32h5SGf6SeLlEanG2hQr0-B2sB4Qa4FWClKL2Oluhqmg5hfSPvIzXKjWGxluFJupbEpUicjU_eK7clzBUObC5bHKkasc1F0lcPQ5jZ-j0ylaFt1K9YrOkxJyuZiqE7EaSp7LhF9TYNpD-axTiVfLRhdY6nW8Sl/s4624/1709554985738.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhen4U-BLMt1nPF5rkViaUFlSGIZMxshT32h5SGf6SeLlEanG2hQr0-B2sB4Qa4FWClKL2Oluhqmg5hfSPvIzXKjWGxluFJupbEpUicjU_eK7clzBUObC5bHKkasc1F0lcPQ5jZ-j0ylaFt1K9YrOkxJyuZiqE7EaSp7LhF9TYNpD-axTiVfLRhdY6nW8Sl/w400-h300/1709554985738.jpg" width="400" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP3TsZey4qFVD6XnxiVT7XqwmIF4Fas9wgLfcwkALQ0r1iU8Tk3e99qmhuUzJ0Ix1RZJR_eGy2LQ-u5ufaP_ynjjE5tW053C5YvPSMx1DcgiO2JiAbvbd9j-P6b81s6b7NNGcmjEGZICgbTMYDABtjzX7zDVsI3Kxj6P2xq_RNmSZ70kJ5Y8P0Zp2tYqMR/s4624/1709554985745.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP3TsZey4qFVD6XnxiVT7XqwmIF4Fas9wgLfcwkALQ0r1iU8Tk3e99qmhuUzJ0Ix1RZJR_eGy2LQ-u5ufaP_ynjjE5tW053C5YvPSMx1DcgiO2JiAbvbd9j-P6b81s6b7NNGcmjEGZICgbTMYDABtjzX7zDVsI3Kxj6P2xq_RNmSZ70kJ5Y8P0Zp2tYqMR/w640-h480/1709554985745.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyzAdTkI-ztteADmozY6-vQ-niWIrOnHZgEXxtii-9soKR_eE63eZ-8Hqk0HRvRt3EyuDaIR7sM4-qIadgNUbm7TsWgi5UP5iBboQsUoqL8fMAHFBrccULSOYYKnHwfTBs3hwwhvu8Uf0GRSFvlUoN7qesMX3HCWBwcr7QG-x8Hxw-Nsmhq2FjIcGoEScf/s4624/1709554985742.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyzAdTkI-ztteADmozY6-vQ-niWIrOnHZgEXxtii-9soKR_eE63eZ-8Hqk0HRvRt3EyuDaIR7sM4-qIadgNUbm7TsWgi5UP5iBboQsUoqL8fMAHFBrccULSOYYKnHwfTBs3hwwhvu8Uf0GRSFvlUoN7qesMX3HCWBwcr7QG-x8Hxw-Nsmhq2FjIcGoEScf/w400-h300/1709554985742.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ale jak to w Bretanii ołowiane niebo miałam przez 4 cale dni i 2 dni słońca. Jak pisze Bobkwoski w książce, która mnie tak bardzo pasjonuje, na północy Francji jedyne miejsce warte uwagi to Paryż choć i tutaj słońce malowane jest atramentem. Ale jak się raz pozna i pomieszka na południu Francji to do końca życia będzie się za tym południem i jego słońcem tęsknić. To właśnie przeżywam na codzień... </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Wielka przyjemność zawsze sprawia mi jednak spacer do merostwa w Pornichet, gdzie wzięliśmy ślub cywilny w 1998 roku. Piękny to budynek i ukwiecony wokół ślicznie. Zjadali tez pierwsze lody 2024: pistacjowe, mango i jogurtowe... u ukochanego Amorino. Pobiegłam... I wzięłam do czytania kilka książek z tych budek, które są wszędzie wzdłuż plaży i w parkach i proponują książki bezpłatnie, wymiennie... Uwielbiam! </div><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5fdsUIZ6yaAI58jRqfx5rEF3I6YqS1KjuyNe0AsSu_mnHHL92MDD_k0k5U8FTImgYzevGZLStOHiThrfT5I_r0EQ_LfmQhV7yJ7hK6L_iZYAkZQuw7TNpiGFilBeYAbqSJ0HsRU58vHJ18tTLiS066HFvoshDKUj8Y6P2FSGUOTHJJc9JlL9RdvdBWZI/s4656/1709555008900.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4656" data-original-width="3496" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq5fdsUIZ6yaAI58jRqfx5rEF3I6YqS1KjuyNe0AsSu_mnHHL92MDD_k0k5U8FTImgYzevGZLStOHiThrfT5I_r0EQ_LfmQhV7yJ7hK6L_iZYAkZQuw7TNpiGFilBeYAbqSJ0HsRU58vHJ18tTLiS066HFvoshDKUj8Y6P2FSGUOTHJJc9JlL9RdvdBWZI/s320/1709555008900.jpg" width="240" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDEs3eWR8-DPQjsZ12_0L_-lMVxvO8HU-q1liZULhnTCJCP3TPCa8Rj1B6EcB9ySC8A8aLS6oozeDX7UmUW-K8Nfhxph7MC22O8A4tTG7nKAF0fQIF4P9aotwXplAEGoL4cLa-S9tGIYyF8G8W6aMkkJXkMgb7O9FJIR2MH7xzhuUFT4O3rdPFpyAoaBBc/s4624/1709555008901.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDEs3eWR8-DPQjsZ12_0L_-lMVxvO8HU-q1liZULhnTCJCP3TPCa8Rj1B6EcB9ySC8A8aLS6oozeDX7UmUW-K8Nfhxph7MC22O8A4tTG7nKAF0fQIF4P9aotwXplAEGoL4cLa-S9tGIYyF8G8W6aMkkJXkMgb7O9FJIR2MH7xzhuUFT4O3rdPFpyAoaBBc/w480-h640/1709555008901.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiybPBYS7_sXug39xiOstXxvNFuCaVBjil_awQWWujOvzPpr0NY9OGi-F51GNxeAbt-ISk53t403nhw7GtfvkiSWMV2z1hzSvRXvfXyY1TSSuEqaPrEASxUIZjOoMhRlHI88pxP-f5oPLqyfuh20YmZoZpAsRxvNhgN7b-YttWyOWcjl20gP14sa83lzpDK/s4624/1709555008903.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiybPBYS7_sXug39xiOstXxvNFuCaVBjil_awQWWujOvzPpr0NY9OGi-F51GNxeAbt-ISk53t403nhw7GtfvkiSWMV2z1hzSvRXvfXyY1TSSuEqaPrEASxUIZjOoMhRlHI88pxP-f5oPLqyfuh20YmZoZpAsRxvNhgN7b-YttWyOWcjl20gP14sa83lzpDK/s320/1709555008903.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7mL_q_o8TChOPQszHVQg0EQe6Y78jArvcO6ApphVOe8dRKEUMNwrqNiYkHHHF4LSbSxlV_SWuN0875qf735MlraeYIu3HOxLzFicQ5V_3s0GBUcKVaDyQcTVVP_k2I6KVph0zI3l7jT8b5W8dyCY8D0bawUMiYeSWEag6A_fy-sxMDKnR-7eST9GOUAPG/s4624/1709555008906.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7mL_q_o8TChOPQszHVQg0EQe6Y78jArvcO6ApphVOe8dRKEUMNwrqNiYkHHHF4LSbSxlV_SWuN0875qf735MlraeYIu3HOxLzFicQ5V_3s0GBUcKVaDyQcTVVP_k2I6KVph0zI3l7jT8b5W8dyCY8D0bawUMiYeSWEag6A_fy-sxMDKnR-7eST9GOUAPG/w480-h640/1709555008906.jpg" width="480" /></a></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-90354298568051639242024-02-26T06:01:00.000-08:002024-02-26T08:29:11.915-08:00Prywatna i publiczna... francuska edukacja: powrót do dyskusji. <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvw17-vMkrWLWJ3w5C5HcmkwcMd87CLOxtOrVVakOGEvUTTELGD1b59fJNLY-cTJXZDJxgnWtcz3Eekkmc-SgpyP0i541bEmG_at2JrF-7itlRl7gWvy3aBQ7n_tXnLpboVUQ1zqgRLdT-P-87vld1z_J_caNldb85NpUiWyW1lz8eVCXbSdRiCPFO7XzS/s960/406007025_747647520733809_6723509951855445474_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="960" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvw17-vMkrWLWJ3w5C5HcmkwcMd87CLOxtOrVVakOGEvUTTELGD1b59fJNLY-cTJXZDJxgnWtcz3Eekkmc-SgpyP0i541bEmG_at2JrF-7itlRl7gWvy3aBQ7n_tXnLpboVUQ1zqgRLdT-P-87vld1z_J_caNldb85NpUiWyW1lz8eVCXbSdRiCPFO7XzS/w640-h480/406007025_747647520733809_6723509951855445474_n.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Gdy kuratorium w Strasburgu próbuje zatrudnić nauczycieli reklamując zawód na papierze od bagietek, ja od czasu do czasu kontynuuje dyskusje z kolegami belframi na drażliwy w Bretanii temat. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Kilka dni przed wakacjami, w ubiegłym tygodniu, miałam taka rozmowę na stołówce szkolnej. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Pan od WF, uczący w college ( tam gdzie dostałam krzesłem we wrześniu a tydzień przed wakacjami od tego samego ucznia z 1 klasy nauczycielka francuskiego dostała kilka gryzow na przedramieniu... do krwi, złożyła skarge na policji... ucznia do dnia dzisiejszego nie wyrzucono ze szkoły sic!!!) taki wywód zapodał: </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">- "Byłem dziś rano na pływalni Saint Georges z jedna klasa. Polowa nie miała ze sobą strojów na basen. I oczywiście musili się drzeć i bić miedzy sobą. Zaraz po nas przyszła grupa z prywatnego gimnazjum Saint Vincent (tam chodził mój syn do liceum). Wszyscy mieli kąpielówki i czepki i nikt się nie bił. Ale widzi pani tam są dzieci białe i żadne nie jest grube a ja mam 80% czarnych i 50% otyłych". </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Wzruszyłam ramionami bo już się tyle tego nasłuchałam i napatrzyłam na to, ze co mam mówić? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Ale pan od WF nie dawał za wygrana i wyrywał: </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Oni za nasze podatki samych dobrych uczniów maja a my musimy się użerać cale życie".</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Przypomniałam mu, ze uczeń w szkole prywatnej na kontrakcie z państwem kosztuje dużo mniej niż uczeń ze szkoły publicznej więc jego argument jest nie do przyjęcia. Obraził się. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">I tak to sie kreci... cdn. </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-70028594263085496702024-02-26T05:31:00.000-08:002024-02-26T05:31:08.510-08:00Taka niespodzianka przed samymi wakacjami! <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5woof6o3L4HrQV35YGdA1WKr2LrYwuvtv-D8XfrYvXSdJOq2RnocBTziwk24wAv2BagZRNLcFUjyOgsCYcL5DqClt78FgjWWZrpAhJ52MFVF49ICcO-RvXjkhr2vDXloVDLFzKbKaK35wJ68g3QXDTY9toHiJPm6wHq0S_Xpn-HAuxnTLZpqt_545RmhK/s4624/1708946326782.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5woof6o3L4HrQV35YGdA1WKr2LrYwuvtv-D8XfrYvXSdJOq2RnocBTziwk24wAv2BagZRNLcFUjyOgsCYcL5DqClt78FgjWWZrpAhJ52MFVF49ICcO-RvXjkhr2vDXloVDLFzKbKaK35wJ68g3QXDTY9toHiJPm6wHq0S_Xpn-HAuxnTLZpqt_545RmhK/w480-h640/1708946326782.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Dziękuje ciocia Ula! Jak zwykle jesteś NAJLEPSZA!</div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-33882156703195302322024-02-26T05:28:00.000-08:002024-02-26T05:50:43.300-08:00"Sluzace do wszystkiego" J. Kuciel-Frydryszak. Z cyklu przeczytane.<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK8S1u_OK3p4HlqQkT-J0HtJ_fy4hSXuGJj0c1l8GHWY65jI2RYPhYhyphenhyphenrlU21sLu3V-I1hh-XJgGIDdGqJjDvf5rzCIqevNuIG5dZhwWH4DP-O8dTk7lqRN7l09p1qjQVzkUP9vc8Vio1k5dHuZByHKYRaYvq5oIM-D0Zd5pLAr0_EYbrAaiHcO6CK35k4/s4624/1708953079822.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK8S1u_OK3p4HlqQkT-J0HtJ_fy4hSXuGJj0c1l8GHWY65jI2RYPhYhyphenhyphenrlU21sLu3V-I1hh-XJgGIDdGqJjDvf5rzCIqevNuIG5dZhwWH4DP-O8dTk7lqRN7l09p1qjQVzkUP9vc8Vio1k5dHuZByHKYRaYvq5oIM-D0Zd5pLAr0_EYbrAaiHcO6CK35k4/w480-h640/1708953079822.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Coz to za wspaniała lektura była. Zwalniałam tempo by na dłużej starczyło ale wczoraj skończyłam. Może i dobrze bo dziś przyszła niespodzianka, książka nowiutka od cioci Urszuli akurat na wakacje więc radość ogromna. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Sluzace do wszystkiego" to jak "Chłopki" zapis nieznanej szeroko części naszej polskiej historii o tym co brzydkie w swej większości, o tym co upokarzające, co dramatyczne. Nawet nazwa wydawcy : Marginesy, z tym mi się kojarzy. Znakomicie udokumentowana i pożyteczna lektura. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Wokół tysięcy nieznanych służących i ich pracodawców są tez sportretowane służące znanych Polaków i Polek i nie ukrywam, ze bardzo mnie te opisy zainteresowały i zaintrygowały. Gombrowicz na przykład pisał "Stosunki miedzy klasa średnia a służba domowa wciąż przenika panszczyzniany duch, a wychowanie służących przybiera częściej rozmaite formy "karczowania" niż troski o osoby słabsze i bezbronne..." (str. 96)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">A Kazimierz Redl, autor podręcznika dla służących, tak doradzał biednym, poniewieranym dziewczynom : </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">"Na nikogo, a najmniej na rodziców twoich narzekaj, ze musisz służyć, Bóg tak rozporządził, abyś w takim niskim stanie pracowała na kawałek chleba i dobijała się szczęścia wiecznego" (strona 216)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Byli tez tacy co przestrzegali przed wesołością, sztuka czy literatura bo te maca w głowie... nie należało tez rozbudzać tęsknoty za sprawiedliwością...</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Czytając to ciarki idą po plecach. Jak wielka krzywdę wyrządzono tym kobietom, jak wielka krzywdę nadal wyrządza się w "procesach wychowawczych" niektórych dziewczynkom i chłopcom. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Poddanstwo, niewolniczy stan umysłu, brak krytycznego myślenia... Tak było wychowywane tez i moje pokolenie w PRL przez komunistyczne szkoły jak i katolicki kościół. Efekty są widoczne gołym okiem do dziś. </div><p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-66070127736051013342024-02-26T05:15:00.000-08:002024-02-26T05:15:16.938-08:00Antoś wrócił na studia więc smutno w domu...<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm26cJT45GOjm3QaYKn-PpdBcpS5MDUpynP284yIvNdf8oS4oJeCbp4MmraauoLJXjjCjQkZduYEsjkIR7UfFtNQJS8iwVyUw7CEZCYwVKPezEKuymbfHEuXax-a1ATMuzze2V0WtC1QAmMpc40VsvRjpZ4IsqzHU3aokqMxnym2nn4_II9SAJWi4n-tT-/s4656/1708953126872.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3496" data-original-width="4656" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm26cJT45GOjm3QaYKn-PpdBcpS5MDUpynP284yIvNdf8oS4oJeCbp4MmraauoLJXjjCjQkZduYEsjkIR7UfFtNQJS8iwVyUw7CEZCYwVKPezEKuymbfHEuXax-a1ATMuzze2V0WtC1QAmMpc40VsvRjpZ4IsqzHU3aokqMxnym2nn4_II9SAJWi4n-tT-/w640-h480/1708953126872.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Bo się zrobiło pusto i cicho... wczoraj w ulewie, cały Boży dzień lalo!, odwieźliśmy synusia na kolejny etap... </div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-67618090980999854142024-02-20T08:20:00.000-08:002024-02-20T08:20:00.876-08:00Antek zaproszony do swojego liceum dzisiaj...<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDMhKz2M4wUVJfhrvndhXi0tMoVXq3woCKztXw0t_curM_UwlW5d8JxOAWYHQndqhEHcw5M4Es_cZTrh-cbuOnTmY1NMnU6pd8Wss_jceME84cFAvM1aYRP2bgPBAabaQzOgSRZ9YH5busAUR5A_PxLmhWICNk5tzxhShqdw9X8V0Cu8pGD2TK9Y-keIUy/s4624/1633796980827.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDMhKz2M4wUVJfhrvndhXi0tMoVXq3woCKztXw0t_curM_UwlW5d8JxOAWYHQndqhEHcw5M4Es_cZTrh-cbuOnTmY1NMnU6pd8Wss_jceME84cFAvM1aYRP2bgPBAabaQzOgSRZ9YH5busAUR5A_PxLmhWICNk5tzxhShqdw9X8V0Cu8pGD2TK9Y-keIUy/w640-h480/1633796980827.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Poszedł w porze obiadowej gdy został zaproszony przez kilku nauczycieli. Interweniował w klubie wiedzy ogólnej, do którego z taka pasja uczęszczał w ubiegłym roku, następnie był zaproszony do wielu klas i odpowiadał na pytania dawnych nauczycieli i uczniów. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Cały zadowolony wrócił do domu. Przy okazji odebrał swój dyplom maturalny w wersji papierowej. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Pytam go co najbardziej go zaskoczyło? </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Przepasc miedzy liceum a klasa prepa to raz a dwa ze nauczyciele w liceum są tacy mili, sympatyczni i dobrze życzący... bo dalej już tak nie ma... niestety. Życie dorosłe to trochę inna bajka. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Po za tym jak mówił uczniom klas maturalnych jak wyglada praca w klasie prépa, ile godzin się pracuje, jak jest rozkład dzienny, tygodniowy to bardzo się dziwili, ze tyle i ze tak można. Ale jak twierdzi Antek lepiej żeby wiedzieli za wczasu jeśli postulują co ich czeka bo nikt się nie "cacka" na studiach i niczego nie usprawiedliwia. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-57742593552765252122024-02-18T06:10:00.000-08:002024-02-18T06:10:17.054-08:00Antus wrócił na tydzień<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6oCFJ-2A6Dvw8qcmZ0yG2bpHfnTTqYDYTrA2OgGRDpg6x07z6qJPXGAc5xvZd90kgE7Lad5QEsS0JrnZm_MLPBYVkvMu8pv-Lrc-_Zje_flIr4-WYLp3fAKC2Io4hvcvvrqbKbY5ry1jiJtVcSMKsFwq81SvrGGvZYv9S354V0RdGLjvUG1lAejkryuxU/s4624/1708259869255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3472" data-original-width="4624" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6oCFJ-2A6Dvw8qcmZ0yG2bpHfnTTqYDYTrA2OgGRDpg6x07z6qJPXGAc5xvZd90kgE7Lad5QEsS0JrnZm_MLPBYVkvMu8pv-Lrc-_Zje_flIr4-WYLp3fAKC2Io4hvcvvrqbKbY5ry1jiJtVcSMKsFwq81SvrGGvZYv9S354V0RdGLjvUG1lAejkryuxU/w640-h480/1708259869255.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Po nartach w Alpach i po okresie pracy znów tydzień w domu. Radość wielka. I ciasto gruszkowo-karmelowe na jego przyjazd. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Przepis tu <a href="https://est-ouest-est-ouest.blogspot.com/2024/02/ciasto-gruszkowo-karmelowe.html">https://est-ouest-est-ouest.blogspot.com/2024/02/ciasto-gruszkowo-karmelowe.html</a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIpFyd_xUNUziAQsHJa4dH1_EGCYx91QOZrRi1iXAZBOByFUnEIBTZnuX50LXbqe1ZyDsdx0G_58Wd8VWqiJQHvkaJH6EHycmMu_9tSNf1Mx9DctnSTKXbFIptc7u8rJAeuTZ94vQvF7sNVT_sxwboMH0PkyQ8In81VokX2LO24tWLrOuPgnECel_BtoK2/s4624/1708259869249.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4624" data-original-width="3472" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIpFyd_xUNUziAQsHJa4dH1_EGCYx91QOZrRi1iXAZBOByFUnEIBTZnuX50LXbqe1ZyDsdx0G_58Wd8VWqiJQHvkaJH6EHycmMu_9tSNf1Mx9DctnSTKXbFIptc7u8rJAeuTZ94vQvF7sNVT_sxwboMH0PkyQ8In81VokX2LO24tWLrOuPgnECel_BtoK2/w480-h640/1708259869249.jpg" width="480" /></a></div><br /><p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-28029310294620816192024-02-17T05:03:00.000-08:002024-02-17T05:03:40.120-08:00ZABOJSTWO i bretoński dupek. <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHTVmLozwTkNKKWjWJ4aFVK0npc2f30eDDhqrAhCLyTMHN2IoOXY4Z0JmKJLZ8h1pMMBju93iMy4dYwxwqri1Q42pidJOgJabCEr351IHpzh1UHStxuo4sVEpIyZqYEAVELTc_MFv-nhFEVf8JgIbg63kwhWQmLT5tNl83vT1DqLPt9fMVOJBEO8IWc8iZ/s92/images.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="92" data-original-width="92" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHTVmLozwTkNKKWjWJ4aFVK0npc2f30eDDhqrAhCLyTMHN2IoOXY4Z0JmKJLZ8h1pMMBju93iMy4dYwxwqri1Q42pidJOgJabCEr351IHpzh1UHStxuo4sVEpIyZqYEAVELTc_MFv-nhFEVf8JgIbg63kwhWQmLT5tNl83vT1DqLPt9fMVOJBEO8IWc8iZ/w400-h400/images.jpeg" width="400" /></a></span><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHTVmLozwTkNKKWjWJ4aFVK0npc2f30eDDhqrAhCLyTMHN2IoOXY4Z0JmKJLZ8h1pMMBju93iMy4dYwxwqri1Q42pidJOgJabCEr351IHpzh1UHStxuo4sVEpIyZqYEAVELTc_MFv-nhFEVf8JgIbg63kwhWQmLT5tNl83vT1DqLPt9fMVOJBEO8IWc8iZ/s92/images.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Wstrząsnęła mną wczorajsza </span><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">wiadomość. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Zabili, po raz kolejny, człowieka. Zabili za to, ze się nie zgadzał, ze próbował to w pokojowy sposób powiedzieć. Nie znałam go osobiście tak jak Anny Politkowskiej ale znałam osobiście ludzi, którzy z nim pracowali. Dostałam kilka informacji wczoraj. Zatrzymali kilku moich znajomych i w Moskwie i w Saint Petersburgu. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Dziś francuskie media pokazały jak sprzątali zostawione wczoraj kwiaty, jak się ich ci bandyci w mundurach boja. Boja się goździków i róż. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Także pojechałam wczoraj wieczorem na uniwersytet taka przybita i zrozpaczona. Mówię moim studentom, ze dziś zabili człowieka. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Na to jeden student, komunista bretoński mówi na głos " czy pani jest pewna, ze zabili? ". </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">I w tym momencie przestałam nad sobą panować. Wywalilam studenta z sali i będzie musiał zmienić grupę bo jego gęby więcej ogladac nawet nie zamierzam. Niestety nie mogę pracować z ludźmi pozbawionymi kręgosłupa moralnego i podstawowej etyki. Zdecydowanie za dużo tego zła się panoszy na świecie i dlatego mamy taka sytuacje jaka mamy bo zamykamy oczy na to wszystko, bo letnio próbujemy coś usprawiedliwić, bo się zbyt długo zastanawiamy a przede wszystkimi dbamy tylko o nasz komfort i nasza dupe. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">To, ze zabili Nawalnego wczoraj jest dla mnie ewidentna wina Putina i jego reizmu, ewidentna wina Rosjan, którzy na niego głosują, głosowali bądź nie głosują bo ich indyfernytzm sprzyja powstawaniu tego co widzimy. Ale jest tez wina wszystkich nas a szczególnie naszych zachodnich rządów, prezydentów... którzy wiedza, widza ale nie działają. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Jeśli nie wychowamy obecnego młodego pokolenia do jasnego rozróżniania tego co jest złe od tego co jest dobre to tylko patrzeć a będziemy mieli kolejne dyktatury i kolejne ofiary. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Z wielkim zdziwieniem dowiedziała się wczoraj w liceum... ze uczeń pierwszej klasy gimnazjum, lat 11, który rzucił we mnie krzesłem we wrześniu tego roku szkolnego stanął przed komisja dyscyplinarną, gdyż pogryzł do krwi nauczycielkę od francuskiego. Ta ostatnia złożyła na niego kolejna skarge na policji i jest na zwolnieniu lekarskim. </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Uczeń nadal uczęszcza do gimnazjum... </span></div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><span style="caret-color: rgb(0, 0, 238);">Tak to wyglada. </span></div></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4215285160592843004.post-63863838086723917262024-02-13T08:18:00.000-08:002024-02-13T08:18:36.756-08:00Antek i narty.<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFReCdkD0bPu7_gQQWNtnJx9_G-W_4rqS2kXBv9_uWLy29KpnuIIecHVn6O-7wC8HeDnv2y28a-JYEn60LrM9cgg1sS-Oh1lhRWQSKi4nbkemDC1u2m9Ua6hC877b-Aj-NI8W0pVPbdVgsDnZb_oKHRKTAR80bE1UmsM6JPH8K7yDz12hwr8GcLM9V_GDo/s320/IMG_0591.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="240" data-original-width="320" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFReCdkD0bPu7_gQQWNtnJx9_G-W_4rqS2kXBv9_uWLy29KpnuIIecHVn6O-7wC8HeDnv2y28a-JYEn60LrM9cgg1sS-Oh1lhRWQSKi4nbkemDC1u2m9Ua6hC877b-Aj-NI8W0pVPbdVgsDnZb_oKHRKTAR80bE1UmsM6JPH8K7yDz12hwr8GcLM9V_GDo/w640-h480/IMG_0591.JPG" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Antoni zaczął swoją przygodę z nartami w wieku 3,5 roczku. Wtedy po raz pierwszy pojechaliśmy zima w Pireneje. Byli z nami moi teściowie. Porankami chodziliśmy jeździć na nartach a popołudniami w wodach termalnych się moczyliśmy. To było w Cautrets. Tam Antoni zdobył swój pierwszy medal narciarski nazywany Piu Piu po francusku. Już wtedy jeździł lepiej niż jego mama czyli ja, która do dziś zjeżdżam tylko po zielonych no ewentualnie delikatnych niebieskich trasach. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Cale dzieciństwo, co roku były narty i co roku nowe pułapy i medale aż do ostatniego. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Potem w gimnazjum jakoś przestaliśmy jeździć zima w góry a zaczęliśmy jeździć do słoneczka, na wyspy Kanaryjskie. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tymczasem w tym roku Antek odświeżył swoje narciarstwo alpejskie bo właśnie jest w Alpach z całym 1 rokiem studiów. I dzwonił i bawi się swietnie. Jeżdżą po czerwonych i czarnych trasach w La Plagne. Tej umiejętności jak roweru pewnie się nie zapomina. Antoni zachwycony. Cieszę się, ze ma radość i ze umie. To kolejna ważna kompetencja w życiu młodego człowieka. </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLA4y5tDdOBlp7Lyxxmv88GgarIbGfYZrbwsyxopCM-lT2d8e9rjd81f6dqHWAw9EZJKDeN4CKIpm_Ae4tzVs56G4GYLgsxn4cpK8lsIBj6hiq4Kjq6RamRi9kYhTvfsNX2RjAD7OCF71Yeqx1y1ODTVA2a1r5gY6xiR5fvzpIDvZcsYP_pM6xGrZ-jXUG/s1280/IMG_0596.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1280" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLA4y5tDdOBlp7Lyxxmv88GgarIbGfYZrbwsyxopCM-lT2d8e9rjd81f6dqHWAw9EZJKDeN4CKIpm_Ae4tzVs56G4GYLgsxn4cpK8lsIBj6hiq4Kjq6RamRi9kYhTvfsNX2RjAD7OCF71Yeqx1y1ODTVA2a1r5gY6xiR5fvzpIDvZcsYP_pM6xGrZ-jXUG/w640-h480/IMG_0596.JPG" width="640" /></a></div><br /><br /></div><br /> <p></p>Niania w Paryzuhttp://www.blogger.com/profile/13462958764000197470noreply@blogger.com0