czwartek, 19 czerwca 2025

Fale uderzeniowe na tendinopatie - koszmarek co tydzień


Wczoraj rano udało się do mojego fizjoterapeuty na trzeci seans fal uderzeniowych na tendiopatie i zwapnienie ścięgna Achillesa. Przerabiam na prawej nodze to co dwa lata temu miałam na lewej nodze. I nic nie jest lepiej. Te zabiegi są zabójcze i tak bolesne, ze po gryzieniu palców zaczynam wyć z bólu. 
Moj fizjoterapeuta o imieniu Thomas, z którym jesteśmy już na ty, płacze razem ze mną. Proponuje mi krótkie przerwy na oddech ale cóż... sam nic nie może na to poradzić. Znieczulenia nie ma a zwapnienia trzeba rozkruszyć by uwolnic ścięgno i zlikwidować stan zapalny. 

Niektórzy pytają co bardziej boli czy to, czy wrzód na żołądku czy inna kolka. Nie da się tego porównać. Każdy z nas jest inny i ma inna odporność na bóle w różnych miejscach. Ja jedynie mogę napisać, ze poród boli duzoooo mniej niż te fale. Przy falach jedyne co mnie trzyma to fakt ze trwają około 15 minut. Potem natomiast mam tak zablokowane cale ciało a szczególnie nogi, ze masaż trwa dobre pół godziny bym doszła do siebie. 
Czekają mnie jeszcze 3 zabiegi. Tortury...

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz