Obok Syrakuz znajduje się antyczna dzielnica starego, starożytnego miasta Neapolis. W czasach swojego rozkwitu czyli w V i IV wieku przed Chrystusem było to miasto większe niż Ateny a za czasów Periklesa tak samo liczebne jak Ateny czyli liczyło około 300 000 mieszkańców. Dziś liczy zaledwie 118 000!!!.
Teatr grecki, na zdjęciach, to jeden z najwiekszych teatrów starożytnych, wybudowany na końcu VI wieku przed Chrystusem i zachowany w znakomitym stanie do dziś. Są tutaj nadal spektakle. U góry trybun dla publiczności zachowały się mniejsze groty z czasów dominacji imperium rzymskiego bizantyjskiego, w których odkryto groby pierwszych chrześcijan.
Wokol teatru znajdują się dawne latomie z greckiego lithos = kamień. Stad Grecy a raczej ich niewolnicy pozyskiwali kamienie i je cieli by moc wybudować miasto. Okresami pracowało tutaj jak w - 415 roku około 7 tysięcy więźniów i niewolników. Wielu z nich, tysiące z nich zginęło właśnie tutaj, gdzie dziś rosną drzewa cytrynowe, pomarańczowe czy mandarynkowe i gdzie stoją rzeźby z pracowni Igora Mitoraja.
Najbardziej zdumiewająca grota jest ta nazywana uchem Dionizosa bo ma formę ludzkiego ucha. W środku jest ciemno i znajduje się kolejna rzeźba.
Według legendy tuż obok pochowano kiedyś Archimeda.
Po drugiej stronie kompleksu jest częściowo zachowany teatr rzymski, ale w dużo gorszym stanie niż ten grecki oraz ołtarz ofiarny, na którym poświęcano bogom do kilku tysięcy wolo jednocześnie.
Wejscie na teren antyczny to minimalnie koszt 17 euro od osoby a jeśli chcecie jeszcze wejść do muzeum do trzeba dodać 5 kolejnych euro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz