środa, 22 listopada 2017

"Odchodzic" wzbudza wiele pozytywnych rekacji i swiadectw... kilka dni temu dostalam na mojej stronie Facebookowej taka wiadomosc.


Krystyna Miłaszewska P.Agnieszko, "Odchodzić" przeczytałam jednym tchem. Pani Dziadek uczył mnie w ogólniaku. Był wspaniałym nauczycielem,taktownym,eleganckim, lubianym i cenionym. Wiele wydarzeń z Jego życia było także udziałem mego ojca, też nauczyciela z przypadku. Zresztą znali się. Wstrząsnęło mną odchodzenie profesora. Nie potrafiłam przestać o tym myśleć. Wczoraj pojechałam na cmentarz z przyjaciółką i zapaliłyśmy na grobie p. Moniaków znicze. To mnie nieco wyciszyło. Dziękuję Pani za tę książkę, którą już wysłałam do kolegi z Bolesławca, Franka, którego Pani Dziadek trenował.


Cieplo sie na sercu robi... Dziekuje Pani Krystyno!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz