Obierajac nasza siedzibe w Fès, wiedzielismy, ze bedziemy korzystac z marokanskiej koleji przed wypozyczeniem samochodu jak i z licznych taksowek. Moi uczniowie mowili mi, ze kolej w Maroku dziala dobrze, ze jest dla nas Europejczykow tania i ze jak bedziemy podrozowac 1-sza klasa to bedzie bez problemu. I tak tez zrobilismy i bylismy bardzo zadowoleni. Kolej jest brudna i owszem, ale jest na czas. Pociagi miedzy Fès a Marrakechem kursuja co godzina w kazda strone wiec jest wybor i nie sa przepelnione.
Marokanskie dworce sa sliczne, w marmurach i w mozaikach. Za bilety mozna placic karta.
Tak wiec jechalismy marokanska koleja dwa dni z rzedu. Raz do Méknès i raz do stolicy czyli do Rabat. Za kazdym razem spotykalismy genilanych ludzi! Raz Wlochow z Wenecji, raz Australiczykow z Sydney i sporo Marokanczykow, ktorzy sa bardzo sympatycznymi ludzmi w swej wiekszosci, zyczliwymi i bardzo otwartymi!
Tak wiec za pierwszym razem z Méknès taksowka dojechalismy do Moulay Idriss, miasteczka liczacego 18 000 mieszkancow. To swiete miasto muzulmanow, tutaj bowiem znajduje sie mauzoleum ojca Maroka czyli Idriss I, zyjacego w VIII wieku -patrz czesc 3.
Nie bylo oficjalnego przewodnika na placu centralnym, wzielismy wiec czlowieka, ktory sam zaproponowal swoje uslugi za 100 dirhams czyli 10 euros i przez godzine oprowadzil nas po miescinie a wiedzial bardzo, bardzo duzo!
W miejscowosci tej znajduje sie jedyny okragly minaret w Maroku, wybudowany w 1939 roku, ktory jest mniejsza kopia minaretu z grobu Mahometa z Mekki. Cytaty z Koranu zdobia jego zielone sciany.
Do sanktuarium Idriss'a I wejsc nie mozemy jak i do meczetu, ale to naturalne w muzulmanskim kraju. Za to mozemy poznac jego historie i podziwiac z roznych punktow mediny widok na... To troche jaka nasza Czestochowa czy Lourdes. Miejsce pielgrzymek w tym tej najwiekszej narodowej organizowanej w tym roku w dniach 19-21 sierpnia. Nosi ona nazwe moussem. 7 pielgrzymek do grobu swietego w islamie oznacza 1 pielgrzymke do Mekki. Eh ta symbolika cyfr! Jakze wspolna calej ludzkosci!
Czy wiecie dlaczego dachy meczetow i minaretow zwienczaja zawsze 3 zlote kule?
Otoz symbolizuja one: Allaha, Mahometa i krola... ta ostatnia jest najmniejsza oczywiscie. Czasami na mauzoleach dodaje sie czwarta symbolizujaca swietego albo chleb=modlitwe.
Z biegiem dni w Maroku... myslelismy, ze wcale tak bardzo sie nie roznimy od muzulmanow i Marokanczykow... usmiechamy sie tak samo, placzemy tak samo, emocje nas lacza, nasze czlowieczenstwo... czujemy... podobnie, kochamy podobnie...
Pismo arabskie i Berberow... podziwialismy na wielu budynkach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz