poniedziałek, 3 czerwca 2024

Wywiad...





Ruszyłam ostro z praca dziś od samego rana. A mam dziś w programie dnia nietypowe zajęcie. Otóż pewien bretoński miesięcznik dla pan i jego portal internetowy poprosiły mnie o wywiad. Wcisnęłam więc wywiad pomiędzy lekcje w liceum i zebranie przedwyborcze i jestem ciekawa jak to się odbędzie. Maja się ukazać trzy wywiady z Europejkami mieszkającymi na terenie Bretanii. 

Najgorszym punktem dziennego programu są lekcje w liceum... wciąż nie mam kluczy do sali lekcyjnej... w piątek już miałam lekcje ale nie było pani od kluczy by mi je dać. W ubiegły poniedziałek jak pojechałam tam by ogarnąć sytuacje to pani od kluczy miała przerwę obiadowa... i kluczy nie dostałam. 
Ci uczniowie maja matury z kilka dni... są nieogarnięte tematy, nie zatwierdzone podpisem ich nauczycielki z tego roku. Jedna uczennica w ogóle jest bez tematu. Nie maja gotowych planów, problematyk... jeden rozdział z programu nauczania jest wciąż nieskończony... a został tydzień! 
Nieciekawie to wyglada. Poziom - po 2 godzinach w piątek mogę stwierdzić, ze nie jest nawet średni a po prostu mierny... Z 28 osobowej grupy uczniów tylko 2 dostało się na studia od razu, czyli po ogłoszeniu wyników w czwartek wieczorem. reszta jest na liście oczekujących na zwalniające się miejsca.  Rzekomo dobre liceum publiczne w mieście Rennes... hm???

Swiatla malo... 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz