sobota, 19 października 2024

Wakacje jesienne czas zacząć!


Na tak blekitne niebo nie mamy raczej co w tym roku liczyć! Ale kilka dni wakacji weźmiemy tak czy siak! Leje znów od rana, garaż zalany wlasciwie non stop teraz mamy. 
Czekamy dziś na przyjazd Antoniego bo od 1 września się nie widzieliśmy i tęsknota jest ogromna! I radość wielka na jego przyjazd. 
Wakacji będzie dokładnie 4 dni zamiast 2 tygodni ale lepsze to niż nic. Antek jest na drugim roku prépa, ma konkursy od kwietnia i w tym roku na wakacje nie może sobie po prostu pozwolić. 
Ale te kilka dni spędzimy na zabiegach w Thalassothérapie: masaże, kąpiele, okłady z glonów i błota morskiego. To nam wszystkim dobrze zrobi. 
Zamówiłam już dawno, kupę pieniędzy zapłaciłam ale uważam, ze warto. 

Bede mu gotować to co lubi... i chociaż przy posiłkach pogadamy bo resztę godzin spędzimy na pracy. 

Wczoraj moje odkrycie- zupa z selera z jabłkami i orzechami laskowymi. Takie jesienne pysnzoci. Przepis na blogu kulinarnym obok. 

Dobrego weekendu. 






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz