Na głowę dostaje z cala pewnością z ta pogoda tutaj. Wczoraj szaro i rano lalo... dziś leje od rana i kolor znów szary... zimno, zaledwie 17-18°C...
Ten kolor i ta pogoda działaj na mnie mega deprymująco. Myślę więc, ze stałam się prawdziwym meteopata od czasu zamieszkania w tym mieście i w tym regionie.
Ponieważ sama już nie wiem czy to ja świruje? Czy coś jest na rzeczy? Postanowiłam sobie codziennie zapisywać jaka jest pogoda i codziennie fotografować. robić tygodniowe i miesięczne bilanse i skonsultować to po prostu... wtedy decyzja co i jak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz