poniedziałek, 28 stycznia 2019

Zajecia z Antkiem i misz masz codzienny. Francuska codziennosc: czesc 241


Nie wiem w jakim wieku wasze dzieci przestaly sie bawic typowymi zabawkami, ale moj syn uczynil to dosc dawno. Jednoczesnie w wieku lat 13, 5 zupelnie nie jest zainteresowany ekranami. Nie gra w zadne gry komputerowe, telefoniczne. W telewizji oglada tylko sporty swoje ulubione albo jakis film czy program historyczny. Bywa tak, ze mija wiele dni a on nawet 1 minuty TV nie oglada. Za to wciaz jest zajety spiewaniem, koncertami; szkola, sportami, czytaniem, sluchaniem muzyki - tylko, ze on slucha malo rocka czy rapu a w 90% muzyke klasyczna... 
Dlatego ciesze sie, jak moge cos z tym moim synem zrobic... i tak od dwoch weekendow ze wzgledu na brak sportow i zakazenie mononukleoza zbudowalismy dwie budowle: Statue wolnosci i Bazylike Mariacka, ktora od wuja Pawla dostal. Ta ostatnia to bylo wyzwanie - zreszta widac na zdjeciach, ze te nasze wieze nieco krzywe... ponad 2 godziny spedzilismy budujac to cudenko, ktore Antek teraz wystawil w swoim pokoju i podziwia! 

Jego mononukleoza sie cofa, wyniki sa lepsze, ale jeszcze nie sa dobre wiec nie wiemy co dalej?

Tymczasem ja bylam na przedostatnim zastrzyku w zatoki u mojego laryngologa. Jest z tymi zatokami duzo lepiej, ale siedze na bombie zegarowej z tymi moimi chorobami wiec hm. Czuje sie tak sobie, srednio na jeza... Jutro wracam do pracy po 2 tygodniach i 1 dniu zwolnienia i mam nadzieje, ze wracam na dlugo. 

Pan malzonek leci do Paryza za chwile i wraca w nocy z czwartku na piatek. Wkurzony jest non stop, wrzeszczy na wszystko co sie rusza... a to nowa praca wiec obawiam sie, ze szybko sie skonczy pomimo tego, ze on twierdzi, ze uwielbia latac samolotami do pracy... hm... pozyje to zobacze. 

Probuje nie zwiariowac, ustalac priorytety... a dzisiaj dwie sprawy mi wypadly. Pierwsza do zawiezienie mojej centrali parowej z zelazkiem do serwisu bo cieknie... a jest na gwarancji. Naprawa na 14 lutego. Czym bede do 14 lutego prasowac? Nie wiem... od sasiadki pozycze chyba. 
Sprawa druga Antka bierzmowanie i zebranie wstrzelone dzisiaj na godzine 18... buuu... 

A dzis na naszym stole:
Sniadanie 7h: woda z cytryna, kiwi, 2 kromki chleba, 1 lyzeczka purée z migdalow, 50 g twarogu, mus z mango, zielona herbata.
Godzina 10: banan maly i kawa z mlekiem
Obiad 12h30: surowka z kiszonej kapusty z szalotka, morszczuk smazony, ryz basmati pelnoziarnisty, fasolka szparagowa z czosnkiem, jogurt naturlany. Kawa cortado, kostka gorzkiej czekolady.
Podwieczorek 16h: jablko, kilka zurawin suszonych i dwie morele suszone, herbata
Kolacja 20 h : zapiekanka z ziemniakow z kukurydza, mlekiem i serem, zielona salata z winegrettem.  ziola. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz