Piekna pogoda za oknem... slonce i blekit wiec zdecydowalismy sie, na ostatnia chwile pojechac nad ocean do Arcachon a scislej do Moulleau! Bylo cudownie!
W naszej ulubionej pizzeri dla chlopakow pizza dla mnie kotlet cielecy z frytkami i z salata.
Potem byla plaza, granie, zabawy, lezenie tez... i na koniec lody w naszej lodziarni... od jutra nowy tydzien pracy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz