Takie sobie dziś rozważania własne prowadziłam sprzątając dom. Bardzo prozaiczna czynność ale dającą mi czas na swobodny przepływ myśli i refleksji, niczym nie skrępowana wolność ich produkowania i rozmawiania ze sobą sama.
Czy jesteś dojrzałą? Czyli czy dojrzałas, zobaczyłaś, ujrzałas siebie? Siebie taka jaka jesteś bez masek, makijażu, pudru, zakłamywania rzeczywistości, udawania kogoś innego albo zaspokajania potrzeb innych?
Tak widzę siebie, siebie taka jaka jestem, wieloraka a może wielo-skladowa? Nie wiem jak to jak najdokładniej określić?
Jesteś dojrzałą bo widzisz w sobie i ta mała dziewczynkę i ta nastolatkę i ta młoda kobietę z ambicjami i ta dorosła dziś osobę, która wie czego chce, wie na co się zgadza a na co nie, która potrafi zadbać o siebie, poświęcić sobie i tyle uwagi i tyle czasu i tyle starań ile ci potrzeba.
Jesteś dojrzałą bo jesteś mało, bardzo mało zewnątrz sterowna osoba. Nie potrzebujesz zdania, opinii czy aprobaty innych by wiedzieć, ze jesteś wartościowa, piękna, wspaniała osoba. Nie potrzebujesz ich zgody, ich uśmiechu, ich słów, ich wyrazu twarzy by to wiedzieć by tak się czuć! Czujesz się tak bo taka jesteś, bo to jest wewnątrz ciebie i żadna nienawiść, żaden krzyk, żadne dąsy i obrażania innych tego nie zmienia w najmniejszym stopniu.
Jestes dojrzałą bo uznajesz prawo innych do życia tak jak oni chcą i jak im odpowiada. Nie udzielasz rad. Nie poprawiasz, nie ingerujesz, nie wtrącasz się z tak zwana dobra intencja bądź dobra rada albo już z tym bardziej tak trzeba, tak powinno się, tak zawsze było. Akceptujesz prawo innych do inności bez porównań, bez zazdrości, bez zawiści. Ja jestem OK, jestem fajna ale ty tez jesteś ok i jesteś fajny/a. Ja wybieram swój sposób życia i postępowania, ty wybierasz swój. Szukajmy wspólnego, szukajmy kompromisów.
Jesteś dojrzałą bo wciąż nad sobą pracujesz. Nie spoczywasz na laurach a czytasz, słuchasz, analizujesz, konsultujesz. Nie uważasz się za pępek świata co to wszystko wie. Inwestujesz w terapie, szukasz pomocy jak coś jest nie tak jakbyś chciała.
Jesteś dojrzała osoba bo nie zwalasz winy na innych, nie obarczasz ich swoim samopoczuciem, swoją złością, wściekłością czy smutkiem. Nie szukasz winy w innych, w otoczeniu. Nie szukasz winy w ogóle. Szukasz odpowiedzialności i wspolodpowiedzialnosci. Bierzesz odpowiedzialność za to jak wyglada twoje życie i twoje relacje bo tylko ty za to odpowiadasz, za to na co masz wpływ.
Jesteś dojrzala osoba bo budujesz relacje na zasadzie za 50% relacji odpowiadam ja ale za te drugie 50% relacji odpowiadasz ty, z którym ja w te relacje wchodzę. Ty nie możesz zastąpić mnie ale ja tez nie mogę zastąpić Ciebie. Jeśli ty nie chcesz tej relacji ze mną to twój wybór. Ja go uszanuje. Wycofam się. Jeśli ty chcesz zwalić na mnie 100% odpowiedzialności za nasza relacje wspólną to tez się wycofam bo zobaczę, dojrze czyli jako ta dojrzałą wyciągnę wnioski, ze relacja z tobą jest niemożliwa bo ty nie bierzesz za nią odpowiedzialności.
Jestem dojrzałą osoba bo moje refleksje, myśli, mózg nie są stanie zamrożenia i wiecznego spoczynku. Mój duch nie jest zafiksowany na jednym, na stałym. On wciąż szuka, wciąż próbuje, wciąż się porusza, wciąż ulepsza, wciąż ewoluuje.
Kocham siebie taka dojrzałą jaka jestem!
Kochajcie siebie by moc kochać innych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz