Juz jutro, mam nadzieje, z Antkiem moim cudownym! Ale już dziś, praca skończona o 16...Wróciłam do domu. Zrobiłam sobie herbatę z miodem, wzięłam florentynek, usiadłam przy choince... i
TAK BARDZO SIE UCIESZYLAM!
Radosc ogromna! Bo lubię wakacje, kocham Święta, kocham być z moja rodzina bliższa i dalsza i jak patrzę na uśmiech Antoniego to mi się serce i myśli radują!
Tak więc wakacje. ja mam cały tydzień i Antoni tez i Stéphane tez. Razem!
Snuje sobie moje drobne plany o nieśpiesznych śniadaniach, długich wspólnych porankach, wieczorach przy blasku świeć z pysznym jedzonkiem i z pasjonującymi rozmowami, o tym, ze zrobimy nasza gałąź wigilijna w Wigilie rano wspólnie, ze pojeździmy trochę po regionie, ze skorzystamy z kąpieli i z masaży, ze zrobimy konkurs - kto zje więcej pierogów!!!
Życzę wam samych dobrych chwil i świątecznych świat.
A to wspaniale i cieple życzenia ze szkoły Antoniego
Cytat z Charles Péguy
' Jest coś znacznie gorszego niż posiadanie zlej duszy i stwarzanie zlej duszy, to posiadanie już gotowej duszy... to posiadanie duszy, która już do wszystkiego się przyzwyczaiła"
I życzenia
Droga rodzino,
W tym czasie Bozego narodzenia, pragniemy by miłość, solidarność i zrozumienie nas jednoczyly i nas inspirowały do gestów pokoju i przyjęcia każdego człowieka, były niesione przez nadzieje i żywa wiarę.
By swiatlo pojednania oświecało każde serce, każdy dom i cala ludzkość pomimo wszelkich niepokojów, wierzymy głęboko i trwale w lepsza ludzkość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz