Trwają
europejskie dni dziedzictwa kulturowego… wczoraj byliśmy więc wieczorem w
naszej katedrze świętego Andrzeja na uroczystej inauguracji drzwi królewskich. Bo
choć katedrę wybudowano w XII wieku to akurat te drzwi, przez które wchodzili
do katedry królowie: Ludwik XIII i Ludwik VII by zawrzeć związki małżeńskie,
zostały w latach rewolucji zniszczone i zamknięte. Ponad 200 lat nikt ich nie odnawiał. Dopiero
kilka lat temu rozpoczęto prace remontowe i efekt jest olśniewający!
Z tej
okazji wczoraj wielka uroczystość ściągnęła do katedry tłumy i ważne postacie
regionu. Antkowy chór wraz z chórem dziewcząt wykonywali kilka podniosłych
kawałków. Trębacze z organami dopełnili reszty… Katedra drżała jak chłopcy
wznieśli “Alleluja” Hendla…
Owacje na
stojąco trwały długie minuty…
Możecie ich
podziwiać na oficjalnych zdjęciach chóru tutaj: https://www.facebook.com/lespetitschanteursdebordeaux?fref=ts
Była też
oczywiście prasa i TV. Podam linki jak będę miała.
A tak na marginesie coraz bardziej angażuję się w działalność chóru… stąd moje zdjęcia z wczorajszej próby. Lubię to.
A dziś msza święta a wczesnym popołudniem byliśmy w zameczku Labottière… cudowne miejsce ze sztuką współczesną… inspirująco było!
Antek niestety teraz znów na treningu… 4 października gra departamentalny turniej golfowy. Zakwalifikował się i był bardzo z tego dumny bo jest jednym z 36 zakwalifikowanych młodych poniżej 18 roku życia. Cwiczy więc i ciężko pracuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz