sobota, 31 grudnia 2016

Bretania: dzien 3. Polwysep Crozon i zycie religijne Bretonczykow czyli Enclos Paroissiaux. FC. Czesc 54.

Bretania 12

To byl nasz ostatni dzien szwedaczki po Bretanii. Sniadanie zjedlismy na werandzie i ruszylismy w strone polwyspu Crozon. To jeden z najpiekniejszych bretonskich polwyspow ze wzgledu na jego skaliste wybrzeze, terytorialne rozmiary oraz cyple - punkty widokowe, ktore przyciagaja spore ilosci turystow przez caly rok. Oprocz piekna krajobrazow, zatrzymalismy sie w wielu miejscach, miejscach szczegolnych dla bretonskiego katolicyzmu.


Pierwszym z nich byl kosciol w Crozon. Budowla dosc nowoczesna, jednakze w jego wnetrzu znajduje sie polichromowy oltarz z 1602 roku. Pokazuje on w sposob dosc naiwny ofiare 10 tysiecy zolnierzy, ktorzy nawroceni na chrzescijanstwo zostali ukrzyzowani na gorze Ararat w Armenii za panowania cesarza Hadriana, na poczatku II wieku naszej ery. 

Choc modlic sie mozna i hold Stworcy oddawac rowniez w takich krajobrazach:
 Bretania 13
Miasteczko Camaret sur Mer z portem, wieza obronna wybudowana przez Vauban czyli z XVII wieku i kamiennym kosciolem.


 Bretania 14
 Pomnik na cyplu Crozon poswiecony Bretonczykom poleglym w walce partyzanckiej podczas II wojny swiatowej.
 Bretania 15
Miasto Brest widoczne z cypla Hiszpanow... fortyfikacje zachowaly sie tutaj z XVII wieku... i bronily dostepu do tego wielkiego francuskiego portu.
 
Miejsca katolickiego kultu istnialy w kazdej bretonskiej spolecznosci. Od XV wieku Bretonczycy zaczeli nadawac im forme parafialnych "zagrod" bo slowo "enclos" oznacza wlasnie zagrode. A chodzi oczywiscie o przestrzenie parafialne, otoczone murem i zlozone za kazdym razem z tych samych elementow: triumfalnej bramy symbolizujacej przejscie ze sfery profanum do sacrum; zaraz za brama znajduja sie cztery osobne "przestrzenie": kaplica zmarlych, w ktorej po kilku latach pobytu w grobie skladano kosci zmarlych, z nia zwiazany jest oczywiscie przykoscielny cmentarz; centrum tej przestrzeni to kosciol najczesciej sredniowieczny, a obok niego Kalwaria, ktora przybiera tutaj forme sporej wielkosci krzyza ozdobionego scenami chrystusowej pasji... niektore kalwarie sa tak pokazne, ze skupiaja okolo 200 rzezb. Wszystko ma tutaj swoje znaczenie,najmniejszy kamien symbolizuje pewna prawde wiary badz tradycji bretonskiej.


Brama triumfalna w Lampaul-Gumiliau

 
Wnetrze kosciola w Lampaul-Gumiliau z rzezbiona belka z krucyfiksem z XVI wieku, to drugi zwiedzany przez nas kosciol, ktory posiada symbole laickie, gdyz po drugiej stronie belki artysta wyrzezbil 12 Sybilli; bogin Apollona, ktore juz w starozytnej Grecji glosily przyjscie Zbawiciela.

 Bretania 16
Barokowe, XVII wieczne Baptysterium.
 
Kalwaria
Bretania 17 
Kosciol i Kalwaria w Guimiliau
 

Kaplica i kostnica; nad drzwiami napis Memento Mori...
Te parafialne przestrzenie powstawaly do XVII wieku i sa najlepiej zachowane wlasnie w regionie Finistère. Cale pielgrzymki przybywaja tutaj a w latach 1980 powstaly specjalne szlaki z jednej przestrzeni do drugiej by ulatwic to pielgrzymowanie.
Bretania 18
Kosciol i Kalwaria w Saint Thégonnec 


Barokowa ambona

 
XVII wieczne, rzezbione organy

 
Bretania 18Typowo bretonski tryptyk zXVIII wieku.

Do tesciow dotarlismy poznym wieczorem po trzydniowym jezdzeniu i zwiedzaniu... teraz tesknie juz tylko za domem moim w Bordeaux. Stary rok konczy sie a nowy zacznie... mam mnostwo planow i projektow z nim zwiazanych. I choc Sylwestrow wyjatkowo nielubie to tradycji starozytnej zadosc stac sie musi... NOWY POCZATEK... no prawie nowy...

Wszystkim zagladajacym tutaj a jest was sporo... czasem do 1000 osob dziennie... skladam najpiekniejsze noworoczne zyczenia! Niech wam sie darzy!

piątek, 30 grudnia 2016

Bretania: Dzien 2: Pointe du Raz, Quimper i Locronan. FC. Czesc 53.

Sniadanie zjedlismy na naszej werandzie wtuleni w wielkie, wygodne fotele. Ruszylismy w zimnym ale ostrym sloncu w strone polwyspu Le Raz, zakonczonego cyplem o tej samej nazwie. Stad najpiekniejsze widoki rozciagaja sie podczas sztormow i burz, i miejsce to okupowane jest przez licznych fotografow. Nam trafil sie spokojny ocean i piekna aczkolwiek zimna pogoda.
Bretagne 6
Po zakupie bretonskich ciastek w jednej z rzemieslniczych wytworni ruszylismy na cyplowy parking. Stad trzeba bylo przez wrzosowiska dojsc do samego cypla i trwalo to dobre pol godziny w zimnym wietrze, ktory smagal ostro nasze twarze. Widoki przepiekne i sporo turystow jak na niski turystycznie sezon.
 
Matka Boska tonacych.
Po dwoch godzinach marszu dotarlismy do jednej z przydroznych nalesnikowi czyli Creperie. Przyjeto nas milo i po raz kolejny przekonalismy sie, ze nalesniki z maki gryczanej z odpowiednim nadzieniem to jest to co lubimy najbardziej! Pyszne!
Po nich zawsze zamawiamy slodki nalesnik na deser. Ja jestem monotematyczna bo gustuje w tych z solonym karmelem i smazonymi jablkami! Cudenka! Popite zsiadlym mlekiem ale cidrem, jak dla mnie i jednym i drugim bo wciaz nie wiem co lubie bardziej? Te nalesnikowe restauracje sa wszedzie i jedzenie w nich kosztuje grosze bo za kazdy obiad zostawialismy jakies 30-35 euro za nas trzech.

Bretagne 7
Z polwyspu ruszylismy w strone uroczego miasta Quimper. Bylam tutaj juz wiele lat temu, na konferencji, na ktorej poznalam Paul'a Ricoeur czy Benjamin'a Barber... Slawy nauk spolecznych, politycznych i filozofii... Z wielka wiec radoscia powrocilam po starych sladach do katedry Swietego Corentin, do starego miasta. Znow zauroczylam sie jego sredniowiecznymi domami, zachwycilam "skrecajaca katedra" - tak! nawa glowna nie jest przedluzeniem transeptu i choru... budowniczowie katedry, z nieznanych przyczyn, nie wybudowali jej w prostej linii!Bretagne 8

Pocieplalo i pospacerowalismy sobie troche po tych cudownosciach, cieszac oczy i uszy - bo z glosnikow, w starym miescie wciaz leciala bozonarodzeniowa muzyka.
W naszym samochodzie tez plyty z koledami non stop, po polsku... lubie takie "szwedaczki".

Quimper znane jest ze swych domow ozdobionych rzezbionymi figurami

Bretagne 9   Ale chyba jeszcze bardziej, Quimper znane jest ze swoich naczyn fajansowych!
 
Po Quimper wrocilismy napoltorejgodziny do hotelu na odpoczynek, herbate z pierniczkami i o 18 h znow ruszylismy dalej... do Locronan. To malutenkie miasteczko jest uwazane za stolice Bozego Narodzenia w Bretanii. Ja bym raczej napisala Bozego Narodzenia w wydaniu Disneylandowskim... Cale jest oswietlone... kazdy dom, studnia, restauracja i oczywiscie tez kosciol, w ktorym kroluja dwie szopki: jedna z Neapolu a druga typowo bretonska z lalkami w bretonskich strojach.
Bretagne 10
Wszystko byloby dobrze, gdyby ludzi bylo mniej i tego calego zamieszanie tez... bo Locronan jest tak znane, ze pol Bretanii tutaj zjezdza i chyba nie zawsze ta najlepsza polowa bo jak zobaczylam kilku facetow w czapkach na glowie w kosciele to im hm... zwrocilam uwage...


Na poczatku mielismy zamiar kolacjowac w Locronan ale wszystkie restauracje byly pelne, nigdzie miejsca nie znalezlismy i musielismy udac sie do Douarnanez, do naszego hotelu...  a pozniej to juz SPA i dobry sen...

Bretania: dzien 1: Sainte Anne d'Aurey, Carnac i Concarneau. FC. Czesc 52.


O Swietach pisac nie bede bo w sumie to nie ma za bardzo o czym... Musialabym sie znow powtorzyc. Bylo jak bylo. Kilka dobrych momentow z dziecmi a reszta jak zwykle: sporo nerwow, brak atmosfery, ja przy kuchni choc nie u siebie. Postawy tesciow wierne, opisanym juz tutaj dziesiatki razy, modelom. Tych spraw sie nie zmieni. Sa takie jakie sa i pozostana takie jakie sa.
Skupie sie wiec na pozytywach, ktorych nie zabraklo podczas naszej trzydniowej "szwedaczki" po Bretanii, a scislej po koncu ziemii czyli Finistère.
Bretagne 1
Dzien pierwszy przypadl nam na 27 grudnia, gdy rano wyruszylismy w strone Sainte Anne d'Auray czyli sanktuarium Swietej Anny, matki Maryji, ktora Bretonczycy czcza od kilku wiekow. W 1995 roku przybyl tutaj Swiety Jan Pawel II i jego pomnik znajduje sie w sercu swiatyni, otoczony swiecami. Bretonczycy sa bardziej religijni niz reszta francuskiego spoleczenstwa i bylo to podczas naszej wedrowki widac na kazdym kroku. Osobny wpis poswiecony tej problematyce zamieszcze pewnie jutro.


Bretagne 11


Tutaj zwiedzilismy bazylike, sale, w ktorych przebywal Ojciec Swiety, szopke zywa bo zlozona z ponad 50 aktorow. Po takim poranku zajadalismy sie bretonskimi nalesnikami w Creperie na przeciwko bazyliki.



Posileni, ruszylismy dalej, w strone Carnac. Na polnoc od tego bretonskiego miasteczka ciagna sie cale pola przedhistorycznych kamienizawnych megalitami albo menhirami. Nazwa miasteczka Carnac pochodzi z jezyka bretonskiego - Kern a slowo to oznacza kamien. Latem nie mozna do tych kamienisk podejsc, gdyz sa one ogrodzone i zabezpieczone przed depczacymi je, badz o zgrozo wpisnajacymi sie na nie turystami. Zima jednak nie ma z tym problemu. Moglismy sie poprzechadzac wzdluz ich lini do woli. Czlowiek ustawil je tutaj od 5000 do 3000 lat przed nasza era. W jakim celu?

Do dzis tego nie wiadomo. Jest zreszta kilka typow tych kamieni i kilka typow ich ustawien. Mozna jednak zauwazyc pewna regularnosc. Kazade skupisko ma 1100metrow dlugosc (prawie) i okolo 100 metrow szerokosci. Kazde tez konczy sie kamieniami zgrupowanymi w tajemnicze kola. Odwiedzilismy skupiska w Ménec i w Kremario.


Stad ruszylismy poludniem Bretanii na polwysep Quibéron z jego skalnym wybrzezem.
Bretagne 2
A dalej w strone miasteczka Concarneau, znanego ze swojej kamiennej twierdzy czyli Ville close i militarnych umocnien epoki Vauban.



Zapadal wieczor i zaczelo sie robic coraz zimniej wiec zdecydowalismy sie zakonczyc szwedaczke i udac sie do hotelu. Hotel zarezerwowalismy kilka dni wczesniej w Douarnanez. Byla to typowa bretonska willa Clos de la Vallombreuse. Bretagne 4
3 gwiazdkowy obiekt bardzo nam sie spodobal i mysle, ze jest wart z 4 gwiazdki... pewnie je za kilka miesiecy dostana. Obsluga przemila, pokoje duze i ladnie urzadzone, kuchnia wysmienita.




Widok na ocean z naszego pokoju.




Nasz pokoj mial oszklona werande...
Bretagne 5Salon-czytelnia 
Kolacje zjedlismy w hotelowej restauracji. Salatka z kaczka i z jajkiem w koszulce a na danie glowne ryba w sosie cytrynowym z warzywami.... dobrze sie tam spalo i siedzialo w SPA!








Bretagne 3