Szwecja: Sztokholm część 2

Kilka ostatnich migawek z prowincjonalnej, szwedzkiej stolicy. Trafiliśmy w budynku, w którym wręczają nagrodę Nobla na koncert młodych artystów - to był najlepszy moment całej naszej wizyty. 

I niech nie zdziwią was tęczowe flagi - w Sztokholmie Wisza wszędzie, na budynkach sal koncertowych, teatralnych itd. Kiedyś symbol POKOJU w latach 1960 dziś symbolizują LGBT+ wraz z rozszerzeniami tej grupy. 

 

Szwecja: Sztokholm część 1

Tak jak Kopenhaga i Sztokholm jest bardzo ładny i ciekawy ale to wyraźnie prowincjonalna stolica. Zakochaliśmy się w starym mieście bo jest kolorowe i urocze... Panuje tutaj dość specyficzna atmosfera. Nieprzyjemnym był natomiast fakt, ze już pierwszego dnia w metrze przy kupowaniu biletów pan sprzedawca pochodzenia nieszwedzkiego próbował nas oszukać i wprowadzić w błąd. Na szczęście udało się po długich negocjacjach z jego szefostwem sprawę naprawić. 

Co jest ciekawego w Sztokholmie? Jak dla mnie nie muzea - raczej trochę rozczarowują poza muzeum fotografii... nie zamek królewski - w sumie nic specjalnego a wejściówki drogie... mnie zachyli wszystkie miejsca związane z nagroda Nobla i ceremoniałem wokół. Zdjęcia w drugiej części. 

 

Szwecja: uniwersytecka Uppsala

Zatrzymalismy się tutaj na kilka godzin w drodze do Sztokholmu. Miasto ponad 200 tysięczne jest urocze. To 4 miasto Szwecji i 1/4 jego mieszkańców stanowią studenci. 

Jest tutaj bardzo urokliwie choć miasto sprawia wrażenie malutkiego gdy się spaceruje po jego najstarszej części. Zwiedziliśmy katedrę, największy kościół w całej Skandynawii z licznymi grobami królów i władców jak i z relikwiami patrona Szwecji Świętego Eryka - w pozłacanej trumnie pod szkłem. 

Zwiedziliśmy tez historyczne budynki uniwersytetu z wystawa starych map morza Bałtyckiego czy z wielowiekowymi rękopisami. Bardzo mile wspomnienia.