Dziś pochmurno rano ale nadal 22 stopnie i dzień sportowy.
piątek, 29 października 2021
czwartek, 28 października 2021
środa, 27 października 2021
wtorek, 26 października 2021
poniedziałek, 25 października 2021
Program na dziś
Program na dziś:
Leniwe śniadanie koło 8... Całą godzinę.
Sport... Gimnastyka, trochę joggingu, badminton z Antkiem, koszykówka też z synem...
Prysznic o 11 z minutami
Kawa na tarasie w tym sloncu! W szortach, klapkach i z kremem 50!
Obiad
Sjesta
Basen z jacuzzi i leżak
Sangria na apéritif
Kolacja
Tańce wieczorem..
.
I spać.
niedziela, 24 października 2021
czwartek, 21 października 2021
Ale Antkowi sie udalo!
Za chwile zaczynam prace i tak non stop do 17, ale chcialam sie troche pochwalic troche podzielic wczorajsza radoscia. Antkowi udalo sie dostac na staz w styczniu do bardzo prestizowej firmy finansowej i to do jej siedziby przy samym Luku Trymufalnym w Paryzu.
Wyslal swoj list motywacyjny i swoj krotki zyciorys i wczoraj dostal pozytywna odpowiedz, ze go przyjmuja bo sa zainteresowani jego talentem!
Sam Antek pekal z dumy i my tez!
a potem?
Potem sobie pomyslalam rozmwaiajac z moja chrzestna przez telefon jak ogromna PRZEPASC dzieli nas... bo gdy moja ciocia czy ja mialysmy po 16 lat to chodzilysmy do liceum, niedokonca wiedzialysmy co chcemy robic a juz tym bardziej jak i nie mialysmy stazy i myslenia o karierze ani rozpoczynania jej realizowania... "Wszystko bylo u nas wtedy takie zapyziale" - stwierdzila moja ciocia, a ja bym raczej napisala szare, dziecinne, nieswiadome.
Nie wiem co jest lepsze i zreszta NIC mi nie przyjdzie z osadzania... po prostu czasy, warunki i zycia sie zmienily.
Jestem szczesliwa wraz z Antkiem.
Dzis wieczorem wakacje!!!!
środa, 20 października 2021
Glowa juz na wakacjach w HISZPANII ale życie swoje!
poniedziałek, 18 października 2021
W kinie "Eiffel" i łagodność...
środa, 13 października 2021
Ani pół dnia wolnego od 27 sierpnia... to przesada!
niedziela, 10 października 2021
Wczorajsza wycieczka nad ocean... miedzy saint Malo a Cancale. Bretania historycznie.
środa, 6 października 2021
216 000 i 330 000... ofiar kościelnych pedofili we Francji
Wczoraj został opublikowany we Francji Raport Sauvé. W nim liczby i dramatyczna analiza pedofilskich przestępstwa w tutejszym kościele katolickim. Wszystkie media francuskie poświęcały już od minionego weekendu wiele miejsca tym kwestiom. Wczoraj... apogeum po konferencji autorów raportu i jego publikacji.
https://www.la-croix.com/Religion/l-Eglise-face-a-la-pedophilie
Od 1950 roku do dzisiaj duchowni dopuścili się 216 000 przestępstwa pedofilskich w kościele a jeśli dodać do tego przestępstwa, których dopuścili się pracujący dla kościoła laicy czyli świeccy cyfra sięga 330 000. To tak jakby dwa miasta Rennes czy półtora Bordeaux zostało tymi aktami zbrukane.
Trudno to czytać, trudno na to patrzeć, trudno się z tym pogodzić.
Jedyne co wiadomo, ze w kościele katolickim szykują się zmiany i to solidne... oby, w końcu.
Reakcja papieża Franciszka była równie zatrważająca wczoraj. I w sumie trudno mu się dziwić.
A ja tak osobiście wciąż szukam odpowiedz na pytanie jak do takiego kościoła uczęszczać i nie czuć się współwinnym działań i postępków tej instytucji? Jak nie Taptic, jak nie czuć zmieszania, wstydu, zażenowania? jak nie być tym wszystkim przerażonym?