poniedziałek, 25 października 2021

Program na dziś

 Program na dziś: 

Leniwe śniadanie koło 8... Całą godzinę.

Sport... Gimnastyka, trochę joggingu, badminton z Antkiem, koszykówka też z synem...

Prysznic o 11 z minutami

Kawa na tarasie w tym sloncu! W szortach, klapkach i z kremem 50!

Obiad

Sjesta

Basen z jacuzzi i leżak

Sangria na apéritif

Kolacja

Tańce wieczorem..


.

I spać. 

czwartek, 21 października 2021

Ale Antkowi sie udalo!

 Za chwile zaczynam prace i tak non stop do 17, ale chcialam sie troche pochwalic troche podzielic wczorajsza radoscia. Antkowi udalo sie dostac na staz w styczniu do bardzo prestizowej firmy finansowej i to do jej siedziby przy samym Luku Trymufalnym w Paryzu. 

Wyslal swoj list motywacyjny i swoj krotki zyciorys i wczoraj dostal pozytywna odpowiedz, ze go przyjmuja bo sa zainteresowani jego talentem! 

Sam Antek pekal z dumy i my tez! 


a potem?

Potem sobie pomyslalam rozmwaiajac z moja chrzestna przez telefon jak ogromna PRZEPASC dzieli nas... bo gdy moja ciocia czy ja mialysmy po 16 lat to chodzilysmy do liceum, niedokonca wiedzialysmy co chcemy robic a juz tym bardziej jak i nie mialysmy stazy i myslenia o karierze ani rozpoczynania jej realizowania... "Wszystko bylo u nas wtedy takie zapyziale" - stwierdzila moja ciocia, a ja bym raczej napisala szare, dziecinne, nieswiadome. 

Nie wiem co jest lepsze i zreszta NIC mi nie przyjdzie z osadzania... po prostu czasy, warunki i zycia sie zmienily. 

Jestem szczesliwa wraz z Antkiem. 

Dzis wieczorem wakacje!!!!

środa, 20 października 2021

Glowa juz na wakacjach w HISZPANII ale życie swoje!



Myslami, sercem i pakowanymi walizkami jestem już tam! Bonavista de Bonmont czyli Montroig Del Camp... nasze miejsce wakacyjne, do którego wracamy po raz 7 już! To już w sobotę! Hurra! 
Morze Śródziemne, golf, park... Barcelona blisko, basen z podgrzewana woda, tereny sportowe do tenisa, padela itd... moje kawiarnie ulubione i SWIETY SPOKOJ! Na cale 9 dni. Zapowiadają słońce i 22-23°C. 

Tymczasem na codzień mamy te grafikę poniżej. Dziękuję MARTA PATYK - moja droga koleżanko z liceum za te myśl solidarna i współczującą. Wszystko się zgadza oprócz psa bo psa nie mamy i Stasia tez nie mamy ale mamy Antosia. 
Jeszcze dwa dni pracy intensywnej ale tydzień jest już znacznie lżejszy niż poprzednie. 
Tym się cieszę! 




 

poniedziałek, 18 października 2021

W kinie "Eiffel" i łagodność...


Byłam wczoraj w kinie na ciekawym i dość dobrze zrobionym filmie. To historia, kawałek biografii Gustava Eiffel. Niesamowita siłą charakteru, nieprzeciętne losy, historia tez miłości niespełnionej i budowania mostu w Bordeaux czy wieży Eiffela. Wszystko w tym filmie jest i jest dość ciekawie ujęte. Poza jednym... postać Adrianny, niespełnionej miłość przez cały film czyli 40 lat historii i życia bohaterów nic a nic się nie zmienia... dość fałszywe by nie powiedzieć wręcz ideologicznie płciowo przestępstwo. To bardzo, ale to bardzo mi się jako kobiecie nie podobało. Jej uległość, spolegliwość, rezygnacja z siebie z tego kogo kocha i przed ojcem i przed mężem.. eh... wciąż te same, powielane od dekad stereotypy. 

Tymczasem w domu sytuacja mi nieco złagodniała. wczoraj państwo płci męskiej czyli mąż i syn przyszli rano płakać... ze chleba nie maja... ze nie umieją, ze nie potrafią... 
Nie uleglam. Zaprosiłam ich do nałożenia butów i wyjścia po chleb, którego tak im brakowało... i tak dalej i tak dalej... proces "wychowawczy trwa" i boli... dialog jest jednak utrzymany i zaczyna coś, powoli do nich docierać. Byle tak dalej. 

 

środa, 13 października 2021

Ani pół dnia wolnego od 27 sierpnia... to przesada!

To, ze ja go nie mialam od tylu tygodni to właściwie norma... nie mam trochę z własnej winy bo za dużo pracuje, za dużo chce, za dużo na siebie biorę. Ale żeby Antek jako 16-latek tych wolnych godzin nie miał to już gruba przesada. Tak myślę ja mama i belfer! 

Ale do niego nie idzie przemówić z jednej strony z drugiej strony w liceum obłożenie praca jest ogromne. Ogromne dla ucznia, któremu zależy na dobrych wynikach maturalnych i na wyborze szkoły i studiów po maturze. Jak mu wszystko jedno albo prawie szybko jedno albo wybiera się na mniej oblegane kierunki to czas wolny dość łatwo znajdzie. 

Tymczasem Antek jak ten samochodzie daje czadu non stop. Każdy tydzień od poniedziałku do piątku lekcje do 17-18 od 8 rano a potem praca przy biurku do 21... w soboty pracuje od 9 do 18 i w niedziele tak samo w przerwa na obiad oczywiście. 
I owszem ma znakomite wyniki, ale czuje, wiedzę, ze jest gigantycznie zmęczony. Liczymy więc dni do wakacji... jeszcze 7 w szkole i 9 razem. 

Ciężkie jest życie ucznia i nauczyciela we francuskim systemie. 

 

niedziela, 10 października 2021

Wczorajsza wycieczka nad ocean... miedzy saint Malo a Cancale. Bretania historycznie.

Spotykaliśmy się wczoraj z przyjacielem z dzieciństwa mojego męża, który mieszka w Saint Malo. I spotkanie było to niezwykle udane! A ze pogoda była piękna! Około 19°C i słońce to sporo chodziliśmy po wybrzeżu. I przy okazji zwiedziliśmy jedno miejsce miedzy Saint Malo a Cancale nazywane "Rzeźbionymi skalami" - to spora część kamiennego półwyspu cala w rzeźbach katolickiego księdza, ojca Fouré. Rzeźby te daty na 1895-1909 rok. I miejsce to jest niezwykle bo schodząc w dół rzeźb nie widać, stapiają się ze zwykłymi, nadmorskimi skalami ale gdy spojrzy się w górę ma się przed oczami cale sceny! Nigdy nie widziałam jeszcze nic podobnego.... stad tez mój zachwyt! 
Odpoczelismy, odtechnelismuy krótko ale zawsze... zmiana powietrza i widoków dobrze nam zrobiła. 
Niestety Antka z nami nie było bo on non stop pracuje... od 27 sierpnia nie miał nawet Pół dnia wolnego... zaczyna mnie to martwić. 











 

środa, 6 października 2021

216 000 i 330 000... ofiar kościelnych pedofili we Francji

Wczoraj został opublikowany we Francji Raport Sauvé. W nim liczby i dramatyczna analiza pedofilskich przestępstwa w tutejszym kościele katolickim. Wszystkie media francuskie poświęcały już od minionego weekendu wiele miejsca tym kwestiom. Wczoraj... apogeum po konferencji autorów raportu i jego publikacji. 

https://www.la-croix.com/Religion/l-Eglise-face-a-la-pedophilie 

Od 1950 roku do dzisiaj duchowni dopuścili się 216 000 przestępstwa pedofilskich w kościele a jeśli dodać do tego przestępstwa, których dopuścili się pracujący dla kościoła laicy czyli świeccy cyfra sięga 330 000. To tak jakby dwa miasta Rennes czy półtora Bordeaux zostało tymi aktami zbrukane. 

Trudno to czytać, trudno na to patrzeć, trudno się z tym pogodzić. 

Jedyne co wiadomo, ze w kościele katolickim szykują się zmiany i to solidne... oby, w końcu. 

Reakcja papieża Franciszka była równie zatrważająca wczoraj. I w sumie trudno mu się dziwić. 

A ja tak osobiście wciąż szukam odpowiedz na pytanie jak do takiego kościoła uczęszczać i nie czuć się współwinnym działań i postępków tej instytucji? Jak nie Taptic, jak nie czuć zmieszania, wstydu, zażenowania? jak nie być tym wszystkim przerażonym? 

Dziś obiad w restauracji z Antosiem!


Sroda... południe. Umówiłam się w moim synem w crêperie Saint Georges w centrum Rennes. Spędziliśmy razem cudowne półtorej godziny jedząc same smakołyki i dyskutując. Wnętrze restauracji tez jest całkiem przyjemne więc miło się tam siedzi. 
Z tego tytułu pojechałam dziś do pracy autobusem by moc później zejść pieszo do naszego miejsca spotkania. Potwierdziły się moje miary czasu... ponad 35 do 40 minut dziś od drzwi do drzwi autobusem a samochodem 10-12 minut. Czyli trzy razy szybciej. 
Jutro jadę więc autem. 

A co jedlismy... nalesniki z maki gryczanej z kaczka pieczona z sorbetem tymiankowym oraz mój z grzybami leśnymi, pieczonym kurczakiem i jajkiem. na deser wzięliśmy naleśniki na słodko... ja ananas i czerwona porzeczka a Antoś specjał bretoński czyli jabłko, słony karmel i okruchy tradycyjnego ciastka bretonskiego Palet breton. 

Gawędząc dowiedziałam się, ze mój syn latem wyjeżdża na cale 2 miesiące do Stanów Zjednoczonych i ze w ciagu najbliższych 4-5 lat spędzi tam rok na MIT... zatkało mnie z lekka. 
Eh ten moj pracus!