Niedzielny obiad i spacer z teściami. A jutro czas START!

Zaprosiłam dzisiaj na obiad teściów. Przyjechali uśmiechnięci. I obiadowaliśmy cale 3 godziny z różowym winkiem. Na przystawki podałam tarte mozarella di buffala i pomidory z bazylia, na danie główne pieczonego rdzawca z kremem oliwkowo-migdałowym oraz z caponate, następnie salaty i sery i na koniec deser: ciasto brzoskwiniowo-malinowo-orzechowe. 

Rodzina zachwycona. Przepisy na blogu kulinarnym. 

Następnie poszliśmy na dlugi spacer taki 7-8 kilometrów. I wróciliśmy na herbata popoludniowa do domu. tesc zrobi mi dodatkowe polki w szafie z czego sie ciesze. 

A jutro czas start! O 7h20 wyruszam z domu w nieznana mi trasę do zupelnie nieznanego mi miasta... i nieznanego liceum. Zaczynam o 9. Antek zaczyna o 13h30... w swoim liceum tutaj. Bedzie sie dzialo!😀

 

Koniec wakacji... na słodko!

I tak wakacje... najdziwniejsze jak do tej pory! ... dobiegły konca. Od poniedziałku ja wracam do szkoly, Antek idzie do nowego liceum. 

Odpoczac odpoczęliśmy ale byly to zupelnie inne wakacje niz zwykle. Żadnego wyjazdu, żadnego odkrycia, żadnego sensownego zwiedzania, i brak kontaktu z moim rodzicami w Polsce bo do Polski tez nie pojechaliśmy. Czuje sie z tym zle, dziwnie. czuje sie sfrustrowana ta cala sytuacja z rzekoma badz prawdziwa epidemia. 

Dlaczego  żyć normalnie nie mozemy? Oto pytanie, ktore zadaje sobie od marca...

 Wczoraj wyjechał Artur, przyjaciel Antka. Wrócił do Bordeaux bo on tez zaczyna w poniedziałek. Na pożegnanie kupiłam ciastka u znakomitego cukiernika z Rennes, Thierry Bouvier. Nie sa mega drogie ale sa tak perfekcyjnie wykonane i tak pyszne... ze zal sie nie skusić do czasu do czasu. Antek mial lekka depryme po wyjezdzie kolegi ale ponieważ ma ksiazke do przeczytania po angielsku, powieść cala, na poniedziałek to ruszyl  do pracy. Ja caly czas pracuje i tez mi bylo smutnawo, ze bez Artura jakos tak ciszej i smutniej sie w domu zrobilo. 

Dzis zakupy na caly tydzien na rynku Lices. Pyszności same! I dalej praca...  I pytania o to co bedzie i jak to bedzie... bo wczoraj ponad 7000 zakażonych nowych przybyło. 

WIELKI SUKCES ANTKA!!!

Alléluja, Alléluja 

Antek zostal przyjęty do Międzynarodowej Sekcji Amerykańskiej w swoim nowym liceum!!!

Dzis przyszla odpowiedz, egzamin pisemny i ustny zawal w poniedziałek. 

Welcome to OIB section! We are very happy... 

Szalejemy z radości choc przed Antkiem ogrom ciężkiej pracy bo jednak w domu, na codzień po angielsku nie mówimy!

Na poniedziałek Antek ma juz przeczytać powieść "New Boy" po angielsku oczywiscie. 

Moj syn tylko stwierdził dzisiaj jak dostał odpowiedz: "przynajmniej nie pracuje na darmo, cale wakacje codziennie pracowałem wiec bylo po co". 

jestem, jestemy z niego DUMNI jak tysiąc pawi! 

Kochany, genialny syn! 

 

Zakup OKULAROW we Francji czyli świat bywa czasem rozowy!

Mam meza okularnika i sama tez od kilku lat nosze okulary do... komputera. Letnia pora cala rodzina nosi tez okulary słoneczne. Nie wiem dokladnie jak jest w Polsce. Z tego co słyszałam państwo i służba zdrowia za okulary pieniędzy ludziom nie zwracają nawet przy poważnych wadach wzroku. 

We Francji jest zupelnie inaczej. 

Podstawowe ubezpieczenie medyczne zwraca bardzo, bardzo malo ale ostatnio pojawiły sie i szkła i oprawki gorszej jakości z limitowana cena, za ktore państwo oddaje ludziom pieniądze. Jeśli jednak chce sie miec szkła najnowszej generacji i markowe oprawki lepiej jest dolaczyc do ubezpieczenia podstawowego dodatkowe ubezpieczenie zwane tutaj Mutuelle. Jak sie pracuje to zazwyczaj jest ono obowiązkowe w pracy i w 50% opłacane przez pracodawcę. 

Tak jest w naszym przypadku. 

Przy zakupie tych ostatnich okularów dla Stéphane okazalo sie, ze udogodnienia znow zostały rozciągnięte tym razem na same pieniędzy do wyłożenia u optyka. Oto czesc optykow podpisała kontrakty z dodatkowymi ubezpieczycielami i w związku z tym pacjent czy klient dopłaca tylko nie refundowana kwotę albo 0 euro w przypadku zakupy tańszych okularów. 

Każdy Francuz, któremu okulista przepisze okulary ma prawo do pary okularów zwykłych badz słonecznych co 2 lata. 

I tak moj maz vybral sobie...

- oprawki od amerykańskiej firmy Olivier People ( produkowane przez włoska Luxotika, ktora produkuje dla 50% marek oprawek na swiecie)

- szkła progresywne bo ma poważna wade wzroku - przepisane przez okulista

Cena takich okularów bez refundacji to 844 euros za 2 szkła plus 312 euros za oprawki. Razem 1156 euros za okulary. 

Ale w naszym systemie kosztowaly nas one 77 euros. 

Wiec mozna świat oglądać na różowo!

 

Antek po egzaminie i przyjaciel w domu...

Z cyklu mam 2 TYCZKI w domu... dwoch 15-sto latków, ktorzy szaleja! szczęśliwi, ze udalo im sie spotkac. Arthur przyjechał wczoraj, dwoma pociągami z Bordeaux, z przesiadka w Paryżu. A Antek mial wczoraj egzamin do klasy międzynarodowej z amerykańska matura. Siedział cale rano 5 godzin w masce na egzaminie pisemnym i ustnym... Podobno dobrze poszło choc moj syn nie ma odpowiedniego profilu do tego typu klasy. Czekamy na wyniki. Test pisemny byl na poziomie C1 i dotyczyl niemieckiego filmu "Fala". test ustny to 30 minut domowy z profesorem z tej sekcji. Wyniki za kilka dni. 

Po Arthur'a na dworzec wyszłam wiec ja. I sie zdziwiłam bo chłopak ma 175 cm wzrostu! Moj ma 170 juz tez... choc ma duzo niższych rodzicow. 

Antek spiewał z Arthurem w chorze przez 6 lat, razem jeździli po swiecie na tournée, chodzili do tej samej szkoly w Bordeaux i ja reprezentowali w rozgrywkach badmintona i ping ponga. Zreszta sa do siebie nawet fizycznie podobni! 

Mamy wesolo w domu bo Arthur bedzie caly tydzien, do piątku.  

Tylko jest jeden minus... ILE ONI JEDZA! ha, ha... 

 

Odzywianie POZYTYWNE - 1

Od dosc dawna sledze  blog Anthony Berthou, specjalisty od odżywiania. Wszystkie jego artykuly sa znakomite i znakomicie udokumentowane. W czasach pandemii Covid 19, nowotworów i otyłości zdrowe odżywianie jest podstawa, przedmiotem pierwszej, podstawowej troski. W jednym ze swoich postów Berthou proponuje Pozytywne odżywianie dla czytających po francusku tutaj : http://www.sante-et-nutrition.com/charte-du-colibri-de-la-nutrition-positive/

Dla nie znających francuskiego oto kilka zasad. Nie chodzi bowiem o to by byc NA DIECIE od czasu do czasu ale by zmienic swoje odżywianie w sposob POZYTYWNY RAZ NA ZAWSZE. 

1. Obserwuje, smakuje, gotuje... wszystkimi zmysłami w zgodzie z samym soba i z zasobami naszej planety. W praktyce przeznaczam MINIMUM 20 minut na kazdy posiłek, jem maksymalnie duzo roznych produktów - niestety wszyscy mamy tendencje do zawężania gamy spożywanych produktów i dan z... przyzwyczajenia. 

2.  Spozywam 80% produktów pochodzenia ROŚLINNEGO

- co oznacza minimum 700 g warzyw i owoców dziennie na 1 osobe... roznych... nie 3 razy salata czy 4 razy pomidory... ma byc 7 roznych warzyw i owoców w tym maksymalnie 3 owoce - ze względu na zawartość cukru i 4 warzywa: surowe badz gotowane; Uwaga ziemniaki to nie warzywa a węglowodany czyli cukru złożone natomiast bataty to warzywa! Pomidory to owoce biologicznie rzecz ujmując ale maja malo cukrów wiec wchodza tutaj w kategorie warzywa.

- wybieram produkty świeże w pierwszej kolejności, następnie mrożone i na koncu ewentualnie konserwy gdyz zawierają sol i cukier.

- używam codziennie przyprawy: cynamon, kurkumy, curry, goździki, świeże zioła - mam w doniczkach na parapecie albo w zamrażarce w woreczkach

- jem czekolada gorzka 80% kakao i wiecej... minimum 2 kostki dziennie czyli 20 g, 1/5 tabliczki

3. Ograniczam spożycie produktów zwierzęcych

- mieso 1 raz w tygodniu: wieprzowina, wołowina, jagnięcina, cielęcina

- drob 2 razy w tygodniu: kurczaki, indyk, perliczka, królik 

- ryby 2 razy w tygodniu, raz w tygodniu te tłuste typu: makrela, sledze, sardynki jak nie ma świeżych moga byc z puszki

- jajka do 7 tygodniowo

- jak nie wiem co zrobic na Obiad bez miesa i ryby... robie strączkowe z kasza czy ryżem... albo makaron... i warzywami

- sery, jogurty... wybieram od małych zwierząt idealnie nie krowie a kozie czy owcze... czasem o to trudno; bez cukru, naturalne, pełnotłuste i najlepiej z farmy ekologicznej. Wystarczy 5-6 porcji w tygodniu. Porcja = 125 g jogurtu badz twarogu albo 30 g twardego sera. 

- unikam picia krowiego mleka  ( chyba ze zsiadłe, kefir badz maślanka to TAK!) zastępuje napojami roślinnymi bez cukru z owsa, migdałów czy ryzu.

4. Przestaje kupować i spożywać przetworzona zywnosc przemysłowa

- zero dan gotowych

- zero gotowych ciast i ciast na tarty czy pizze - robie je sama w domu

- zero gotowych ciastek - ciastka maślane mozna upiec w domu, na masle i przechowywać w puszce... itd...

5. Spozywam sporo dobrych tłuszczów

- 3 lyzki dobrych olejów z pierwszego tłoczenia to moje minimum: rzepakowy, z oliwek, z orzechow, lniany

- spożywam minimum 50 g orzechowy dziennie: mieszam rozne, dodaje migdały tylko w naturalnej formie bez soli i cukru

- jem tłuste ryby 1 raz w tygodniu

- rezygnuje całkowicie z margaryny, wybieram masło.

6. Pije... glownie wode, ale

- 1,5 litra wody dziennie

- 1-2 zielone herbaty

 - 1-2 kawy

- jesli lubie to kieliszek wina czerwonego, wytrawnego bez sulfitów dziennie do obiadu czy kolacji, najlepiej wybrać to ekologiczne

bez cukru... to wszystko herbaty, kawy, woda 

7. Wybieram...

- malych, lokalnych producentów

- zywnosc ekologiczna ile sie tylko da

- segregacje sieci

- opakowania ekologiczne czyli własne torebki i siatki jak najmniej plastiku... podobnie z woda... kupuje filtr do wody z karafka... inwestycja zwraca sie po 3 miesiącach nie kupuje wody w plastikowych butelkach by zasmiecac planete! 

- mowie o POZYTYWNYM ODZYWIANIU wokol mnie, w rodzinie, wśród przyjaciol... 

 

Spektakl naszych dzieci.

W ubiegły weekend bylismy na podparyskiej wsi u szwagra i szwagierki. Antek spędził z nimi cale 2 tygodnie i przez ten czas oprócz: basenu, trampoliny, jazdy konnej i na rowerze... nasze dzieci czyli trojka kuzynów napisala i przygotowala spektakl zatytulowany "Szok kultur".

Przedstawienie z wykorzystaniem roznych technik dźwiękowych i aktorskich trwało cale 40 minut! Skrypt spektaklu to kilkanaście stron A4. Bylo tez kilka dekoracji i akcesoriów.

Bylam pelna podziwu dla ich TALENTOW i KREATYWNOSCI! i nie tylko ja!

Znakomicie sie bawiliśmy wraz z sąsiadami.

Po przedstawieniu Léandre zebrał w kapelusz kilkadziesiąt euros i cala trojka postanowiła je przeznaczyć na zakup akcesoriów do następnego spektaklu...

To juz któraś z koleji kreacja kuzynów. Sa znakomici!

A po powrocie spędziliśmy kolejny tydzien nad oceanem i teraz znow jestem w domu... czas szykować sie do pracy tym bardziej, ze Antek ma jutro egzamin a w międzyczasie przyjeżdża jego kolega... z Bordeaux na caly tydzien tez!

dzieje sie!

Zdjecia z rodzinnych wakacji Antka

Antek spędza dwa tygodnie w wiejskiej rezydencji mojego szwagrostwa i tam korzysta z uroków lata... Jedziemy i my tam jutro. W tym czasie 3 osoby obchodziły swoje urodziny. Moj test lat 76, Diana lat 3 i Léandre lat 7. Jak widac bawi sie znakomicie. I my jutro z nimi tez sie pobawimy do niedzieli... Na zdjęciach tez bracia i rodziny mojej kochanej szwagierki.