niedziela, 31 marca 2019

Wiosenny spacer... modlitwa podziwu dla piękna natury. Francuska codziennosc: czesc 253

Z powodu zmiany czasu nie obudzilismy sie na czas! i na msze swieta nie zdazylismy! Tak wiec dzisiejsze popoludnie spedzilismy, a moj maz i moj syn dalej spedzaja, w parku Bordelais... a tam... oprocz tlumow mieszkanocw miasta, same wiosenne cuda natury i kontemplowanie ich jest moja, nasza dzisiejsza modlitwa.
Na poczatek moje drzewo figowe, za oknem mojego domowego biura.. taka zmiana po tygodniu... Potem kasztany pod ktorymi lezelismy ze Stéphanem majac w koncu czas na rozmowe we dwoje i czytanie ksiazkek... Antek z grupa szkolnych kolegow gral na trawniku obok w futbol. Nieopodal kwitly bzy, irysy i masa roznych drzew i krzewo, ktorych nazw nawet nie znam.

Piekna, powolna niedziela, smakowita, nasycona zapachami i kolorami.







piątek, 29 marca 2019

Byc migrantem - niezwykly dokument, z cyklu przeczytane: F. Geda "Dans la mer il y a des crocodiles".


Moja ukochana dokumentalistka z biblioteki w liceum wynalazla gdzies mi te ksiazke... Przeczytalam ja w dwa moze trzy wieczory w tym tygodniu... To dokument, swiadectwo, inkarnacja migracji w osobie malego, 10-cio letniego afganskiego chlopca. 
Enaiat nie zna swojej daty urodzenia, nie posiada zadnych dokumentow, gdy matka wywozi go z Afganistanu by pozostawic go samego w Pakistanie. Enaiat jest hazar i to jego jedyne "przestepstwo"... urodzic sie w nieodpowiedniej rodzinie, w niedopowiednim regionie i czasie. 

Cale 5 lat zajmie mu dotarcie do Wloch... na szlaku Pakistan, Iran, Turcja, Grecja i masa ludzi na tej drodze, dziesiatki trupow, tony ludzkiej nienawisci i pazernosci ale tez tony ludzkiej dobroci. 
Ciezko czyta sie takie swiadectwo... bo momentami jego slowa sa nie do zniesienia, bo uderzaja w nasza pewnosc, slusznosc i racje, bo rozbijaja w drobny mak nasze schematy myslowe, przekonania i wierzenia. 

Z jeszcze wieksza sila chcemy, jako rodzina, zaangazowac sie w pomoc migrantom... to jest ta mysl, ktora pozostaje i ktora nalezy przelozyc na czestsze czyny. 

Ksiazka jest bestsellerem, zostala przetlumaczona na 27 jezykow... pewnie znajdzie sie i po polsku, rosyjsku czy angielsku. 


środa, 27 marca 2019

Brawo ANTEK! Francuska codziennosc: czesc 249


2 medale zdobyte dzisiaj na rozgrywkach regionalnych w ping-ponga. Zloty medal w ekipie 4 osobowej i brazowy medal w grze indywidualnej. 
Antek zakwalifikowal sie wiec do rozgrywek narodowych na 14-15 maja w Saint Brieuc, w Bretanii...

Nie ma juz gdzie w domu zawieszac tych medali i eksponowac pucharow... ostatnio jak sprzatalam jego szafe scienna przeznaczylam kolejne dwa pudla plastikowe z Ikei, takie spore, na kolejne puchary i medale. Co on z tym pozniej zrobi???

Brawo Antus kochany!

niedziela, 24 marca 2019

"Vice" - przerazajaca satyra na nasze czasy czyli bylismy w kinie!


Tak sobie mysle co napisac o filmie, ktory pokazuje przez ponad 2 godziny nasza niemoc, nasz status ofiary, niemocy???
To oczywiscie historia vice-prezydenta Dick Cheney, jego zony Lynne, jego corek Liz i Mary. To historia Stanow Zjednoczonych od lat 1960 do wyboru Barac'a Obamy. 
Skad sie wzial Trump? Oto pytanie, ktore posrednio stawia ten film i jego konkluzja jest tragiczno-smieszna. Trump wspial sie na wyzyny wladzy dzieki takim ludziom jak Cheney i jemu podobni politycy pozbawieni przekonan, skrupulow, gotowi na wszystko... na zbombardowanie Kambodzy, Iraku, unicestwienie tysiecy istnien w imie kariery, korzysci polityczno-materialnych, wladzy. Podobne pionki choc duzooo mniejszego kalibru mamy obecnie w Polsce. 

Polityczny cynizm siega zenitu, przywlaszczanie wladzy nie zna ograniczen i Lynne zona Cheney gra tutaj kluczowa role jako kontr-bohaterka tego obrazu. 
Oportunizm pokazany przez McKey jest przerazajacy, porazajacy... zwykly czlowiek, obywatel uswiadamia sobie jak malutkim pionkiem jest, jak malo od niego zalezy i jak wielkimi glupcami sa ci wielbiciele i wyborcy tego typu manipulatorow i klamcow. 

Genialny film. Wiele uczy, wiele pokazuje. Antek byl zachwycony wielopoziomowoscia analizy i satyra uwypuklajaca bezmiar oportunizmu. 
Amerykanska klasa polityczna jest tak rozna od tej naszej francuskiej, intelektualnej w wiekszosci przypadkow do granic bolu...

piątek, 22 marca 2019

"Nie otrzymacie mojej nienawisci" - przeczytane z lzami w oczach...


Srodowy wieczor... Po smakowitej kolacji we dwoje i dniu wypelnionym praca... czas na lekture. Moja przyjaciolka, bibliotekarka z ogolniaka dala mi z 10 ksiazek we wtorek... ale rozpoczelam od tej...
Rozpoczelam i nie zgasilam lampy dopoki nie skonczylam jej czytac. Byla cala mokra od lez... 
Autor, Antoine Leirisjest dziennikarzem w radiowym France Info i France bleu... w dniu 13 listopada 2015 roku stracil swoja ukochana, matke swojego 17-sto miesiecznego syna. To byl dzien zamachow w Paryzu... Hélène byla na koncercie w Bataclan...

Opis tego wieczoru i nastepujacych po sobie dni jest straszny, boli, bardzo boli, bulwersuje, odbiera oddech.

Nie otrzymacie, nie dostaniecie mojej nienawisci... ten tekst opublikowal Antoine Leiris w mediach spolecznosciowych po zamachu... gdy cialo Hélène spoczywalo w lodowce i gdy jego synek Melvil... zasnal karmiony zupkami mam zlobkowych dzieci...

" W piatkowy wieczor ukradliscie zycie wyjatkowej istoty, milosci mojego zycia, matki mojego syna ale nie dostaniecie mojej nienawisci. Nie wiem kim jestescie i nie chce tego wiedziec, jestescie martwymi duszami. Jesli Bog, w imie, ktorego slepo zabijaliscie stworzyl nas na swoje podobienstwo to kazda kula w ciele mojej zony byla kula w jego sercu.

Wiec, nie, nie sprawie wam prezentu nienawidzac was. Tego szukaliscie ale odpowiadajac wsciekloscia na nienawisc ustapil bym miejsca ignorancji, tej ignorancji, ktora zrobila z was istoty, ktorymi jestescie. Chcielibyscie bym sie bal, bym patrzyl na wspolobywateli watpiacym okiem, bym wolal byc bezpieczny zamiast wolny. Przegraliscie. Ten sam gracz jeszcze gra. 
Widzialem ja dzisiaj rano. W koncu, po dniach i nocach oczekiwania. 
Byla tak samo piekna jak w piatkowy wieczor, tak samo piekna jak w dniu, gdy ja poznalem, dwanascie lat temu. Oczywiscie, smutek mnie przybija, to wasze male zwyciestwo ale ten stan bedzie trwal krotko. Ona bedzie z nami kazdego dnia i odnajdziemy sie w raju wolnych dusz, do ktorego wy nie macie dostepu.

Jest nas dwoch, moj syn i ja ale jestesmy silniejsi niz wszystkie armie swiata. Nie mam zreszta wiecej czasu dla was, ide do Melvil'a, ktory wlasnie skonczyl sjeste. On ma dopiero 17 miesiecy, zje swoj podwieczorek jak kazdego dnia, bedziemy sie bawic jak kazdego dnia i przez cale swoje zycie ten maly chlopiec bedzie was obrazal tym, ze jest szczesliwy i wolny. Bo jego nienawisci tez nie otrzymacie". 




środa, 20 marca 2019

OLSNIEWAJACY Antek! czyli - chwale sie!


Dziecko moje dzisiaj pojechalo do Paryza na trzy dni... a tymczasem w skrzynce na listy jego srednie i opinie nauczycieli za drugi trymestr tego roku. Jak zawsze ma Gratulacje od rady pedagogicznej i od dyrekcji szkoly. Tym razem jednak... jest jeszcze lepiej niz myslelismy... Antek z kilku przedmitow zasluzyl na naiwyzszy francuski komplement, jak to sie u nas mowi "Gral"... czyli jest "Brillant" a to oznacza: olsniewajacy, blyskotliwy, genialny... i gdy pisze to nauczyciel od francuskiego, nauczycielka od laciny, nauczyciele od jezykow to hm... 

Cholernie jestem dumna i radosna bo mam Genialne dziecko he, he... nie wiem czy powinnam wywnioskowac, ze jestem genialna mama, ale mysle, ze tak! 
Duma mnie rozpiera... 


wtorek, 19 marca 2019

Ze stara ksiazka kucharska... jak WSPANIALE sie w POLSCE JADALO!


Mam w swoich zbiorach taka podarowana mi przez moja chrzestna, stara ksiazke kucharska z 1880 roku. Przegladam ja okresami. Inspiruje sie. Doksztalcam sie. I wyciagnelam ja ostatnio w niedziele, gdyz poszukiwalam starych przepisow Wielkanocnych. 

Najpiekniejszy jest wstep o zachowaniu zdrowia, o potrwach nie zawsze kosztownych i o porzadku, czystosci, higienie jako podstawie. 
"Nasi ludzie rzadko maja uczucie porzadku, rzadna gospodyni przymusem ich do niego wyzwyczajac powinna" - strona 9

Potem sa strony o tym, gdzie jaki posilek podawac sie powinno, jak stol nakryc i do czego czy jak miesa roznorakie pokroic. 

Druga czesc ksiazki poswiecona jest juz samym przepisom. I pewnie wielu z nas by sie zdziwilo je czytajac... 
To co moje pokolenie znalo jako kuchnie z dziecinstwa trudno do kuchni polskiej z XIX wieku przyrownac nawet! Ta ubogosc produktow, ich rodzajow, przepisow i sposobu podawania siedzi w nas pewnie do dzisiaj co na przyklad na podstawie niektorych menu weselnych doskonale widac! 

Gdy czytam o daniach z bazanta, kaplona czy kuropatwy w 1880 roku to hm... musze przynzac, ze w mlodosci swej ani poznalam ani kosztowalam tego typu mies. Choc dzisiaj juz i znam i sama przyrzadzam. 
Zadziwiajacy jest dzial poswiecony rybom. Bo znajdujemy tutaj: liny, wegorze, lososie ba jest nawet losos z OSTRYGAMI i inne dania z ostrygami wnioskuje wiec, ze byly to znane produkty... ja o ostrygach za PRL nie slyszalam nawet albo sobie nie przypominam a i teraz w polskich sklepach ostryg nie widuje; sandacze, sardele, szczupaki, pstragi, mietusy, okonie, karasie, sztokfisy... 
Niesamowitym jest fakt, ze SLEDZI brak! a to chyba najbardziej znana mi ryba z dziecinstwa i do dzisiaj lubiana! 

W dziale warzywa mamy swieze karczochy, jarmuz... nie slyszalam za mlodu o takich
a z deserow jadano na przyklad Nugaty... teraz znam ale wczesniej nic a nic!

I tak do przepisow na Baby wielkanocne dotarlam... strona 297:
"Kwarte pieknej i suchej maki zaparzyc kwarta wrzacego melka... Jak podrosnie wlac dwie kopy zoltek i calych jaj 7 razem dobrze ubitych i 5 kwart maki dobrze wygrzanej i wysuszonej, wyrabiac pol godziny, wlac potem pol kwarty masla klarowanego... "

To bylo jedzenie! rozmaite, naturalne i z pewnoscia smakowite... 


poniedziałek, 18 marca 2019

Antek i rowiesnicy. Francuska codziennosc: czesc 273


Zdjecia pochodza z telefonu wiec nie sa zbyt ostre... Wczoraj Antek spedzil cale popoludnie na stadionie z dwoma przyjaciolmi na meczu futbolowym. Chlopcy zrobili sobie plakaty... kupili bilety i generalnie spisali sie na medal. Nie zawsze jednak tak jest...

Antek bywa "ofiara" atakow czy mobbingu jak to sie czesto teraz okresla chlopcow w tym samym wieku ale duzo potezniejszych fizycznie od niego i jego bliskich kolegow oraz duzo gorszych, gdy o rezultaty szkolne chodzi. 
Moj syn nalezy do tzw "kujonow" z mojego dziecinstwa... mnie tez tak okreslali i bardzo niemilo wspominam moje 7 i 8 klase, gdy bylam wyzywana od kujonow wiele razy dziennie!  
Nie martwi mnie za bardzo ta sytucja choc na dzien dzisiejszy nie wiem czy moj syn pojedzie w srode do Paryza na 3 dni bo czekam na odpowiedz nauczycielki dotyczaca ich warunkow noclegowych tam... od tego zalezy nasza zgoda na jego wyjazd bo nie chce go narazac na spanie w jednym pokoju ze wspomnianymi wyzej delikwentami. Rodzice antkowych przyjaciol ze zdjeciu lacza sie z nami w tym przedsiewzieciu. 

Dlaczego malo mnie ta sytuacja martwi... dlatego, ze Antek ma wielu przyjaciol ale podobnych sobie, jesli mozna to tak okreslic: bardzo dobrych uczniow, sportowcow i zazwyczaj spiewakow z jego choru. Kontakt z innymi kolegami majacymi 20 cm wzrostu wiecej i od 20 do 30 kg wagi wiecej plus  intelektualnych sredniakow badz nizej malo go interesuje. Niestety ci osobnicy sa tym kontaktem jak najbardziej zainteresowani ale tylko w jednym wymiarze: jak by tutaj dokuczyc, podstawic noge czy dac kuksanca... 
Szkolna psycholog zacheca Antka do wiekszej brutalnosci i odpowiadania agresywnie na agresywne ataki, gdyz wedlug niej z tego typu populacja to jedyne co zadziala, pozoli mu zyskac respekt tych wiekszych, ciezszych i glupszych. Jego tata a moj maz jest podobnego zdania. Ja sama nie wiem ale sklaniam sie ku... Problem w tym, ze Antek nie chce za bardzo... twierdzac, ze to nie po chrzescijansku, ze on jest przeciw... z drugiej strony ofiara tez byc nie chce... wiec badz tu madry i pisz wiersze. 

No nic zobaczymy jak to sie odbedzie i czy sie odbedzie... czas pokaze... 


niedziela, 17 marca 2019

Pedofilia we francuskim kosciele: dane, refleksje. "Grâce à Dieu" (Dzieki Bogu) François Ozon.


Po skandalach, ktore wciaz wstrzasaja kosciolem katolickim na swiecie... przyszedl na czas i na moja osobista wypowiedz. Wczorajszy wieczor spedzilismy w kinie, ogladajac film François Ozon "Grâce à Dieu", ktory tej problematyce jest calkowicie poswiecony a od wielu miesiecy juz, na kazdej mszy swietej niedzielnej, modlimy sie za ofiary i za sprawcow przestepstw seksulanych w kosciele katolickim. 

Na poczatek kilka danych z Francuskiej Konferencji episkopatu z 12 marca 2019 roku podczas, ktorej biskupi wyrazil calkowite potepienie tych przestepstw i wystosowali list do wiernych i do duchownych proszac o "wzrost prawdy i wzrost nadziei" - to jest cytat. 
Od 2010 do 2017 roku zanotowano 222 swiadectwa dotyczace aktow pedofili w kosciele. 26 ksiezy czeka na swoj proces, 37 ksiezy wyszlo z wiezien po odbyciu kary, 9 ksiezy aktualnie kare odbywa.  Procedura jest najpierw swiecka przed sadem laickim, nastepnie wewnetrzna, koscielna przed sadem kanonicznym. Skandale te spowodowaly pewna ewolucje systemu sprawiedliwosci nad Sekwana - okres przedawnienia tego typu przestepstw wydluzono z 20 do 30 lat!

Ostatnio 7 marca 2019 roku sad skazal na 6 miesiecy wiezienia w zawieszeniu kardynala z Lyon'u czyli Filipa Barbarin za ukrywanie zbrodni pedofilskich w diecezji lyonskiej. Jutro o godzine 10, kardynal spotyka sie z papiezem Franciszkiem by poddac sie do dymisji. 

Wspomniany film opowiada wlasnie historie kilku ofiar, ksiedza Preynat, z diecezji lyonskiej. To fim niezwykle wazny, wielki film, do ktorego obejrzenia zachecaja wrecz sami ksieza w roznych parafiach. Nie ma tutaj manicheizmu, nie ma drogi na skroty, nie ma urposzczen ani karykatury. To film subtelny, delikatny i z wielka doza przemocy zarazem. Na poczatku poznajemy Aleksandra, bankiera, ojca 5 dzieci i wiernego katolika, ktory byl ofiara ksiedza Preynat jako mlody chlopiec, harcerz. Zachecony slowami papieza Franciszka, Aleksander zwraca sie do wszystkich koscielnych hierarchi i instancji... okazuje sie, ze ofiar bylo wiecej, duzo wiecej... W porywie braterstwa i solidarnosci ofiary zreszaja sie, tworza strone internetowa "La parole liberée", pomagaja sobie nawzajem... laczy ich wspolny cel: przerwac koscielna cisze i doprowadzic przed sad winnych. 

Ten film pokazuje : 
- z punktu widzenia socjologicznego: francuskie klasy spoleczne  wraz z ich stylem zycia: mieszkania, dzielnice, ubrania, zawody, sposob mowienia i komunikowania sie.

- z punktu widzenia psychologicznego: traumy ofiar i oprawcy, manipulacje tych co stoja z boku, psychologie rodzin i relacji w nich oscylujaca od odrzucenia do strasznego poczucia winy bliskich

- z punktu widzenia nauk politycznych: sposob funkcjonowania wielkich instytucji ( nie tylko kosciola), w ktorych woli sie zachowywac cisze i dyskrecje by sie nie wydalo, by sie nie wylalo... 

- z punktu widzenia medycznego: traumy i choroby, ktore dotykaja ofiary i oprawcow.


Dla mnie osobiscie, nie jest to temat nowy. O przestepstwach seksulanych ksiezy wiedzialam od bardzo dawna, od dziecka pewnie bo bedac czlonkiem Oazy w liceum na wlasne oczy widzialam zachowania ksiezy uwlaczajace wszelkim zasadom i prawu... nigdy nie bylam jednak ich ofiara. 

Do kosciola chodzic nie przestalam i nie przestane bo bardzo dobrze sie czuje we francuskim kosciele... choc do polskiego czy polsko-jezycznego nie chodze juz wcale. Moze trafiam na cudownych ksiezy, parafie? Nie wiem... 

Dzisiaj na przyklad msze swieta szykowali gimnazjalisci i licealisci, ktorzy w piatek manifestowali przeciwko zmianom klimatycznym. To oni przed oltarzem wylozyli worki smieci... to oni czytali fragmenty encykliki papieza Franciszka "Laudato si", to oni czytali dzisiaj czytania i ewangelie... Kosciol w moim miescie, Bordeaux, uznal, ze ostatnie ich manifestacje maja ogromny sens i niosa wielka nadzieje na przyszlosc. Oddal wiec im calkowicie glos dzisiaj by uczulali nas na piekno stworzenia i na nasze niweczace to piekno dzialania. Genialna inicjatywa. W tym kosciele pomimo istniejacego zla i zbrodni jest miejsce dla mnie i dla mojej rodziny. 


sobota, 16 marca 2019

Jak do bierzmowania przygotowuje i wiosna cd. Francuska codziennosc: czesc 272


Dzisiejszy poranek spedzilam w antkowej szkole - ja od tych szkol to sie chyba nigdy juz nie opedze ha, ha... tydzien w szkole i jeszcze w sobote tez!

Mielismy dzisiaj 2-gie spotkanie przygotowujace do bierzmowania 14 latkow z antkowej szkoly. Jaka pani "katechetka" mialam wiec swoja grupe i mowilismy dzisiaj o... MODLITWIE, jej roli w naszym zyciu, jej formach, o trudnosciach, ktore mlodzi napotykaja na swej drodze by byc modlitwie codziennie wiernym. Bardzo owocne spotkanie. Duzo sie od nich ucze i czesto sie dziwie ale coz taka uroda francuskiego spolecznestwa to znaczy jego wierzacej i praktykujacej czesci. 

Obiad zrobil dzis Stéphane i byl pyszny: krwiste befsztyki z wolowiny, ziemniaki sauté i salata. 
Potem pracowalam na tarasie i przed domem i tak wyglada moje teraz przed domem... kwitna nagietki, bariwnek jest w kwiatach, zaczynaja lewkonie... malwy maja juz spore liscie... trzeba wciaz porzadkowac, czuwac nad tym. 

Wieczorem wybieramy sie rodzinnie do kina tyle, ze dzielimy sie na dwa rozne filmy! A to ci ambaras! gusta i gusciki! 

poniedziałek, 11 marca 2019

Antek rosnie i w przybiera na wadze! w koncu! i kolejne GRATULACJE! Francuska codziennosc: czesc 270



 Podczas lutowych wakacji, Antek spedzil dwa tygodnie u dziadkow w Bretanii i przytyl! Tak przytyl caly kilogram! Co w jego przypadku jest ogromnym sukcesem. Nie wiem czy to ta mononukleoza go ostatnio blokowala, ale w koncu ruszyl, ku swej wielkiej radosci do przodu i z waga i z wzrostem. Bo juz zaczynal miec kompleksy z tego powodu...

Obecnie mierzy 161 cm i wazy cale 40 kg, we wrzesniu mial zaledwie 36,5 kg!

Zreszta co tutaj duzo mowic, je mi syn za trzech! wszystko znika z lodowki, z szafek, z talerzy.
Jego obecne sniadanie na przyklad sklada sie z:
woda z cytryna ( soki przestal pic od dwoch lat juz, gdyz zawieraja za duzo cukrow)
Kiwi i gruszka
3 kromki chleba pelnoziarnistego ze 100 g
twarog, miod, konfitura i solone maslo ( ostatnio ma na nie szal!)
miska mleka migdalowego i 4 lyzki stolowe platkow owsianych....
kolejna szklanka wody...

Po czym idzie do szkoly...

Przyjdzie dzis na obiad i dostanie:

Salatke z ogorkow na przystawke
okonia morskiego pieczonego z cytryna
cukinie sautées z czosnkiem
quinoa kasze
jogurt naturalny
2 kostki czekolady i z litr wody

Na zdjeciu z babcia, Andrée, na meczu furbolowym w ubieglym tygodniu a reszta to oczywiscie jego ukochana koszykowka... wczoraj gral!



niedziela, 10 marca 2019

500 stron kroniki chirurgicznej. Le Lambeau czyli Strzep. Z cyklu przeczytane.


W ostatnich dniach przeczytalam te powiesc... dziwna, niesamowita... ktora otrzymala dwie prestizowe nagrody literackie w 2018 roku: Prix Femina i Prix New romans. 

To zapis rekonstrukcji szpitalnej, chriurgicznej, psychicznej... dziennikarza, Philippe Lançon, ktory przezyl atak terrorystyczny na redkacje gazety "Charlie Hébdo". 
7 styczen... zebranie redakcji przed drukiem nowego numeru tygodnika... i czarne nogi, strzaly systematyczne jeden po drugim... po kazdym z nich te same slowa "Allah akbar". 
Wyplywajacy mozg przyjaciela, dziwne kolory, dziwna cisza...
To tylko krotki fragment powiesci a raczej literackiego zapisu rzeczywistosci, ktora przerosla to co wyobrazalne. 

Na ponad 500 stronach P. Lançon opisuje operacje po operacji, kazdy dzien rekonwalenscencji, rekonstrukcji, ktore dokonuja sie na wielu plaszczyznach choc nigdy nie koncza. Bo konca nie ma. Atak terrorystyczny naznacza bez prawa odwrotu, wymazania, zapomnienia. 

Narracja z tego co osobiste przechodzi w to co uniwersalne... nasza ludzka slabosc, kruchosc, strzepy naszego ciala i naszej duszy posklejane przez zdolnych medykow. 
Zatopilam sie w tej powiesci, delektowalam slowami, zdaniami, niepokoilam, bolalo mnie ale czytalam popychana jakas nieokreslona potrzeba poznania i dotarcia do moich osobistych strzepow...

Koncertowo z Kanadyjczykami... wczorajszy cudowny wieczor



Spedzilismy wczoraj cudowny wieczor w kosciele Saint Amand w Bordeaux. Mali spiewacy z Laval, z Québec, dali tutaj koncert. 


Wrazenia niesamowite, gdyz poziom artystyczny tego choru jest bardzo, bardzo wysoki. Latem, gdy Antka chor byl w Kanadzie rodziny tych spiewakow goscily ich tam. Poziom dwoch chorow jest jednak nieporownywalny. Kanadyjczycy sa duzo, duzo lepsi i mozecie znalezc na Youtube ich profesjonalne nagrania. To wyzej, wrzucone przeze mnie jest z wczorajszego wieczoru, z telefonu i kiepskiej jakosci ale dla nas cenne bo pamiatkowe!

Chor z Laval liczy 125 chlopcow w wieku 8-17 lat. Spiewa z takimi slawami jak céline Dion... cudowne przezycia!
Antek odnalzal kolege, ktory go goscil Noé... wspomnienia odzyly. Dzis widzieli sie po raz kolejny. 
Pozostajemy pod ogormnym wrazeniem talentu i wrazliwosci artystycznej tych chlopcow. 


sobota, 9 marca 2019

47-me urodziny Stéphana! Francuska codziennosc: czesc 269




 Problemy zdrowotne troche popsuly nam zamiary, ale cos niecos udalo sie poswietowac we wtorkowy wieczor.

Przede wszystkim pozarlismy torcik od Pierre Mathieu, jednego z lepszych cukiernikow w tym miescie... ktory zakupilam na placu przed katedra.Torcik byl cytrynowy oblany biala czekolada. Naprawde genialny w smaku choc jak wszystko co wyrafinowane w Bordeaux drogi... w takim drogim miescie zyjemy... Stéphane byl uradowany i to najwazniejsze!Kupilismy mu z Antkiem malo romantyczny prezent, ale taki chcial... dwie pary spodni od Massimo Dutti, takie jakie lubi, w niebieskosciach. A 47 lat... coz... ja mam 45 i wciaz czujemy sie mlodzi!

Nowiny z Indii, od naszej podopiecznej Sufiya!


Piekna niespodzianka na Dzien Kobiet ... dostalismy nowe zdjecia Sufiya i jej mamy z Rajdhani, z Indii! Radosc wielka! "Nasza" dziewczynka rosnie, dobrze sie rozwija, chodzi do szkoly ( moj Boze, jaka to dla nas radosc!), otrzymuje wszystkie szczepienia...
W tym roku skonczyla 9 lat. Uwielbia mateùatyke jak napisala i nie boi sie chodzic do szkoly cale 30 minut pieszo. 

Narysowala mi na liscie piekne kwiatki. jej mama aktywnie uczestniczy we wszystkich programach Plan international... ostatnio dotyczyly one antykoncepcji, opieki nad niemowletami i organizacja stowarzyszen wsrod dzieci w wieku 14-18 lat. 
W jej spolecznosci w Rajdhani, 31% dzieci nie uczeszcza do szkoly z powodu braku srodkow finansowych... Miasto liczy 16 milionow mieszkancow... 
Nigdy nie bylam w Indiach... ale moj tato spedzil tam kilka miesiecy a takze byl tam moj brat. Bardzo mnie kusi by tam pojechac, zobaczyc "moja" Sufiya... 

cieplo na sercu...

piątek, 8 marca 2019

Dzien kobiet po francusku... kilka danych... Francuska codziennosc: czesc 268

Miedzynarodowy dzien walki o prawa Kobiet - tak brzmi nazwa tego dnia w jezyku francuskim. Jak co roku nie ma kwiatow, czekoladek czy innych rajstop za to sa CYFRY!

Srednia pensja roczna:
Meska 24 000 euros netto
Damska 21 000 euros netto
czyli okolo 15,2% roznicy za te sama prace, stanowisko, wymiar godzin...

29% kobiet jest naukowcami... czyli 71% jest mezczyznami...
15% kobiet jest szefami przedsiebiorstw prywatnych i instytucji publicznych czyli 85% mezczyzn...

Nadal srednia Francuzka ma nad soba tzw: szklany sufit, ktory musi rozbic by sie gdzies wyzej wspiac... eh ce plafond de verre

I nadal srednia Francuzka zycjaca w zwiazku i majaca dzieci ma na sobie 65% prac domowych i ponad 80% tzw: obciazenia mentalnego czyli myslenia z wyprzedzeniem o wszystkim... bo jej maz czy partner akurat nie mysli tylko "pomaga".

Mialam dzisiaj lekcje WOS... oj dzialo sie dzialo... uwielbiam dyskusje moich uczniow... malo mi klasy nie rozniesli, do rekoczynow ledwo co nie doszlo...
A ja dzis jak na dzien kobiet przystalo... praca, zakupy na caly tydzien, sprzatanie calego domu, obiad, kolacja i praca na konkurs tzw: dla siebie...
Pozdrawiam kobitki mniej lub bardziej swietujace albo takie jak ja czyli pograzone w malo feministycznej codziennosci!