sobota, 30 kwietnia 2022

Wspaniały KONCERT wczoraj w Betton!



Koncert dobroczynny przeznaczony na pomoc polskiej gminie Grodzisk Wielkopolski i ich pomoc uchodźcom ukraińskim. W pierwszej części blues Slawek Wojnarowski w drugiej jazz i Agata Krwawnik oraz gościnnie Alain Stivell z balada o pokoju...

Wspanialy wieczór. Trochę nowych odkryć jak dla mnie bo mogłam w końcu posłuchać tych wspaniałych wykonawców na żywo! Było ponad 550 osób... 
W przyszłym tygodniu, w piątek tez, daje w Betton konferencje o Polsce i jej obecnej sytuacji w Europie w ramach stowarzyszenia Bretagne -Pologne i współpracy gmin bliźniaczych. 

Europa, wspólna Europa ma tak OGROMNY SENS gdy współpracujemy, budujemy nasz dom pokoju... dziś tak bardzo zagrożony... 
Brawa dla artystów i dla organizatorów! 

 

Menu na nadchodzący tydzień 30 kwiecień - 6 maj


Nie wiem jak u was ale u nas lokalne truskawki biją od jaki dwóch-trzech tygodni rekordy popularności. Ich cena nieco spadła. Można dostać kilogram za około 13 euro już co jest  dość mała suma jak na francuskie warunki. Mamy tez prawdziwy wysyp szparagów w trzech kolorach, rzodkiewek czy młodej marchewki z młoda brukwia w pęczkach. Wiosna pełna gębusia! 

Menu

Sobota 30 kwietnia
Obiad: Wiosenna miska z: kasza bulgur, zielonymi szparagami, rzodkiewkami, szalotkami, zielona pietruszka i paseczkami pieczonego kurczaka. Podane z sosem winegrette. 
Podwieczorek: kupiłam trzy kawałki tart: pistacje z czernią, czarna porzeczka z migdałami i rabarbar z jabłkiem. 
Kolacja: tosty z chleba wiejskiego z sardynkami z oliwy. Kopytoa włoskie czyli gnochi ze świeżym pesto. sałata. 

Niedziela 1 maj
Obiad: rzodkiewki na przystawkę, pieczony dorsz z sosem cytrynowym, soczewica i brokuły. 
Podwieczorek: truskawki
Kolacja: duszony koper wloski z młodymi marchewkami, pieczone młode ziemniaki z rozmarynem. 

Poniedzialek 2 maj
Obiad: duszony kurczak w sosie z tajskim zielonym curry i z mlekiem kokosowym, młode marchewki, ryż.
Kolacja: tarta z pomidorami, musztarda i anchois. Sałata z awokado. 

Wtorek 3 maj
Obiad: omlet z pieczarkami, ziołami i parmezanem. sałatka z pomidorów.
Kolacja: frytki z patatów z piekarnika, fasolka szparagowa

Sroda 4 maj
Obiad: Pałasz smażony, duszone pory i kasza quinoa
Kolacja: czerwona fasola i ryż, sos pomidory i papryka

Czwartek 5 maj
Obiad: ja stołówka licealna, eskalopki z indyka zielony groszek z moda cebula dymka
Kolacja: sałatka z kaszy quinoa, fety, ogórka, ciecierzycy, awokado i świeżej mięty. Sos winegrette. 

Piatek 6 maj
Obiad: ja stołówka szkolna/ Pieczony łosoś i ratatouille
Kolacja: Spaghetti z różowym pesto, sałata. 


 

sobota, 23 kwietnia 2022

MENU na nadchodzący tydzień 23 - 29 kwiecień 2022


Wakacje się kończą... czas wracać do codzienności. Chce pracować zaczęliśmy już w ubiegły wtorek to jeszcze ostatnie dni były luźniejsze. 
Teraz ostatni 6 tygodniowy okres pracy. następnie czas matur od 16 czerwca i wakacje letnie. 

Co na stole? 

Sobota 23 kwietnia
Obiad: U teściów ale na deser moja PASCHA... 
Kolacja: nalesniki brteonskie z maki gryczanej z szynka i serem, sałata z pomidorkami cherry.

Niedziela 24 kwietnia
BRUNCH: tosty z awokado, jajecznica, łosoś wędzony i pancakes z truskawkami. Kawa, herbata. 
Kolacja: risotto z zielonymi szparagami, sałata z rukoli. Jabłko

Poniedzialek 25 kwietnia
Obiad: Ryż sauté z młodymi marchewkami, koprem włoskim i młodym bobem, plaster szynki. 
Kolacja: Pizza z burrata i pomidorami oraz bazylia czyli Margarita, sałata

Wtorek 26 kwietnia
Obiad: jajko mollet z duszonym świeżym szpinakiem, pieczarkami oraz komosa ryżowa czyli Quinoa. Jogurt owczy.
Kolacja: sałatka z fasolki szparagowej, kaszy bulgur, świeżej mięty, migdałów z sosem tahini. Jabłko.

Sroda 27 kwiecień
Ja jestem w Paryżu cały dzień z jedna klasa...
Panowie/ Obiad: Łosoś pieczony, ratatouille, jogurty
Kolacja: tagliatelle w sosie pomidorowym, parmezan, sałata. Jabłko.

Czwartek 28 kwiecień
Obiad: Ja stołówka/ Antek kotlet mielony cielęcy czyli à la Milanaise z zielonym groszkiem. Jogurt. 
Kolacja: tosty typu Croque monsieur z cukinia i swiezym serem kozim oraz pesto. 

Piatek 29 kwiecień
Obiad: ja stołówka. Panowie kotlety z indyka z cukinia po prowansalsku. Jogurty
Kolacja: pieczone ziemniaki z pomidorami, paprykami i z chorizo. Sałata. jabłko. 

 

Wybrzeze lazurowe 10: Miasto mojej patronki czyli Saint Agnès!


To już ostatnia część opowieści z wybrzeża lazurowego wiosna 2022... Miasto mojej patronki czyli Świętej Agnieszki to najwyzej położna nadmorska miejscowość w Europie! Na prawie 1000 metrach a zaledwie w kilku kilometrach od Menton widocznego na zdjęciach, w dole doliny. 
I jest tutaj tak pięknie... ze nie wiem co napisać... cudowne miasteczko z jego starym merostwem, szkoła - nieczynna już i kościołem. Wspinając się wysoko, wysoko dociera się do ruin średniowiecznego zamku. A po drodze można nawdychac się perfum roślin w ogrodzie sredniowiecznym. Najchętniej bym stad w ogóle nie wyjeżdżała, nie wychodziła... Świat jest o tyle wspanialszy, prostszy, kochany, bez wojen, bez bomb, bez politycznego wyrachowania jego przywodzcodw... gdzieś wysoko w górach z widokiem na morze Śródziemne, w bujnej roślinności i pod ostrym słońcem. 
Ale to tylko mrzonka! I w Saint Agnès była wojna, wojny... znajdują się tutaj pozostałości po Linii Maginota... i muzeum nawet poświęcone tym fortyfikacjom... eh... świat, nasz świat naznaczony przemocą i łzami ale tez pięknem i radością. 

Wspaniała wyprawa była, wspaniale wiosenne wakacje, mnóstwo zwiedzania, poznawania, mnóstwo wrażeń i emocji. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy! 

















 

piątek, 22 kwietnia 2022

Wybrzeży lazurowe 9: Menton stolica cytryn i cytrusów!


Cudnej urody, kolorowe i tuż przy granicy z Italia... miasteczko Menton jest znane w całej Francji ze względu na swoją produkcje cytryny oraz innych cytrusów, które można kupić w naszych sklepach czy na naszych rynkach. 320 dni w roku to tutaj SLONCE!!! i temperatury powyżej 15°C. Kwiaty kwitną tutaj również cały rok... 
Byliśmy tutaj po raz drugi i znów się zachwycaliśmy. 
Na rynku skosztowalismy lokalnych dań typu Socca czyli naleśnik gorący robiony z maki z ciecierzycy... oraz Baba Juan czyli cieniutki naleśnik nadziewany boćwina oraz ryżem i przyprawami... pyszności. Obiad jedliśmy w Tratorri La Mamma pod drzewem wypełnionym pomarańczami... liczyłam na to, ze jakaś wpadnie mi do talerza... ha, ha...
Piekne plaze, piękne miejsce! 



















 

Wybrzeze lazurowe 8: Cannes


Slynne ze swojego filmowego festiwalu Cannes było kiedyś wioska rybacka. Pozostał po niej do dziś stary port oraz stara część miasta, położona na wzgórzu i tworząca dziś osobna dzielnice. Jednak to nie tutaj kotłują się mniej bądź bardziej zamożni turyści! Najwiecej jest ich na słynnej promenadzie Croisette obsadzonej luksusowymi hotelami i krzykliwymi butikami znanych projektantów - po drugiej stronie ulicy... gdyż wzdłuż morza jest promenada z kioskami z lodami wątpliwej jakości oraz plaże. Tutaj tłoczą się niziny społeczne z francuskich przedmiesc w klapkach złoconych z napisem "Chanel". Dość specyficzne miejsce... którego my akurat nic a nic nie lubimy. Mieliśmy więc dość szybko do starego Cannes i na przylądki wokół, gdzie jest prawdziwy luksus to znaczy cisza i dużo mniej ludzi oraz brak podrobek Vuitton i wspomnianej Coco Chanel, która się pewnie w grobie przewraca. 
Bunkier czyli pałac filmowy ze słynnymi schodami okupują również turyści spragnieni kiczu i fotografii na tych właśnie schodach brr... brr.. nie nasza bajka!