niedziela, 30 czerwca 2024
Pierwsze wybory Antoniego... w dość dziwnej atmosferze. Semifreddo na otarcie łez?
sobota, 29 czerwca 2024
Spotkanie z polska pisarka Daria Galant... Powrót Antoniego...
czwartek, 27 czerwca 2024
Obejrzeliśmy wczoraj... bardzo wzruszajacy dokument o Céline Dion
środa, 26 czerwca 2024
Jeden z tematów Antka na egzaminach "Zabić ojca"
sobota, 22 czerwca 2024
U mnie dziś kwieciście, pomidorowo, truskawkowo, czereśniowo...
czwartek, 20 czerwca 2024
Antoni skończył egzaminy pisemne wczoraj i dziś rozpoczął ustne.
Kolejny numer "Brèves" z Bretagne-Pologne
https://www.bretagne-pologne.org/upload/files/Brèves%20de%20printemps%202024.pdf
Pod tym linkiem znajdziecie mój kolejny numer "Brèves", który montowałam i zrobiłam w ostatnim czasie. To biuletyn naszego stowarzyszenia Bretagne-Pologne czyli Bretania-Polska. 40 stron lektury!
środa, 19 czerwca 2024
Odczytałam znowu... "Naukowiec i polityk". DRAMATY
Koniec roku akademickiego
poniedziałek, 17 czerwca 2024
Związki normalnych z nienormalnymi...
Kilka dni temu wrzuciłam troche jako zabawe i zagadke te dwa zdjecia z mojej sypialni.
sobota, 15 czerwca 2024
Kim sa NIENORMALNI? Czyli Ja...
piątek, 14 czerwca 2024
Antek zaczyna jutro 2 tygodnie egzaminów
czwartek, 13 czerwca 2024
Zarezerwowane... wakacje na lato.
Normalnie myślący i żyjący... KIM SA?
Poprawkowe ustne... na drugim roku studiów... Nikt nie przyszedł.
Czekam na studentów, którzy mają zdawać ustne poprawkowe mnie. Sala na 50 osób pusta... Jeden napisał przed chwilą, że nie przyjdzie bo ma wizytę u laryngologa... Za chwilę pojadę do domu ale muszę najpierw wpisać 0 -Zera z egzaminów. Będą powtarzać rok za nasze, publiczne pieniądze. Mało kogo to wzrusza bo w ogóle odpowiedzialnosc za cokolwiek już mało kogo dotyczy.
Koszt, który
środa, 12 czerwca 2024
72 lata...
Będę miała jak dostanę STALE STANOWISKO PRACY w liceum ogólnokształcącym w Rennes... Tak wyliczył mi to dyrektor z kuratorium od Zasobów Ludzkich, dziś podczas RDV.
Po czym od razu dodał, ze w tym wieku będę już pewnie na emeryturze.
Odpowiedziałam mu, ze ABSOLUTNIE NIE... bo mam dużo energii i emerytura mnie nic a nic nie interesuje.
Troche go zatkalo.
W związku z powyższym pozostaje mi myślenie i podejmowanie decyzji co zrobię z tym dalej? czy się na to godzę czy nie? I jakie mam możliwości manewru?
Przy okazji dowiedziała się co nieco o rozmiarach KORUPCJI w kuratorium i o pewnym przyznawaniu stanowisk pracy, które legalne nie jest ale szeroko rozpowszechnione. Wszystko oczywiście po przykrywka ROWNOSCI. A jakże by inaczej!
Czyli w moim przypadku potrzeba 26 lat pracy by dostąpić wątpliwego zaszczytu miejsca pracy na stale w jednym liceum - tak to działa. Lata z Bordeaux jak już wspominałam wielokrotnie się nie liza bo przy zmianie regionu traci się cały staż pracy z poprzednich latach i zaczyna od 0.
Co z tym zrobię... mam kilka pomysłów, ale nie wiem jeszcze na który się zdecyduje.
wtorek, 11 czerwca 2024
Podwieczorek na dziś... w końcu czas na celebracje
Dlaczego Antek chorował na astmę w dzieciństwie... ale już nie choruje
poniedziałek, 10 czerwca 2024
I po wyborach ale trochę się załamałam...
piątek, 7 czerwca 2024
czwartek, 6 czerwca 2024
Skąd się bierze ZLO? I PRZEMOC?
Mój chrześniak
środa, 5 czerwca 2024
Nie wiem jak to opisać... ale w głowie się nie mieści...
Wczoraj rzuciłam tutaj i w mailu zawodowym ironia i inwektywami... część tych słów schowała... i miałam racje... Bo na gorąco nie pisze się celnie.
Otoz... miałam wczoraj spotkanie umówione z dyrektorem od zasobów ludzki tutejszego kuratorium. Spotkanie było umówione od około 2 tygodni a rozmawialiśmy już wcześniej przez telefon. Wypełniłam również tak zwane kartki administracyjne czyli fiches administratives by się w ogóle do tego człowieka dostać...
Pojechałam wczoraj na spotkanie, na 18... doczekałam 40 minut. Ten człowiek się nie pojawił. Nie uprzedził mnie ani telefonicznie, ani smsowy ani przez mail. Dowiedziałam się tylko od personelu, ze był ale ze popołudniu wyszedł.
Wsciekla, zła, rozżalona, rozczarowana wróciłam do domu z niczym choć poświęciłam wiele czasu i dołożyłam starań by to spotkanie przygotować.
Zamiast obraźliwego maila z inwektywami wysłałam dwa krótkie zdania jeszcze wczoraj wieczorem.
Dziś po pracy czyli około 13 otworzyła maila zawodowego... żadnej informacji... na telefonie tez nic. Zadzwonilam do jego sekretarki a ona mi mówi "ze był rano w biurze ale już wyszedł"...
Pytam czy w takim razie mogę umówić się z nim na inne spotkanie, w innym terminie?
Odpowiedz "muszę go zapytać czy się jeszcze zgodzi z panią spotkać"... słowo jeszcze zaskakuje...
Mysle co z tym dalej?
wtorek, 4 czerwca 2024
Pamietacie? 4 czerwca 1989 skończyl się w Polsce Komunizm!
Znów zostałam przewodnicząca komisji wyborczej...
Przygotowania do wybory europejskich idą pełna para. Znów jestem przewodnicząca komisji tutaj w Bretanii, w Betton.
Czuje się Europejka... nawet o tym mówiłam w wywiadzie wczoraj, jak i o różnicach miedzy Polkami, Francuzkami na różnych płaszczyznach.
Dobrego wtorku.