Coz to za poruszająca lektura. Lola Lafon pisze znakomicie, z wielkim wyczuciem, z wielka wrażliwością i delikatnością choć temat, którego dotyczy ta książka jest ... tragiczny. To zreszta jeden z bestsellerów francuskiej jesieni czyli La rentrée 2022.
Autorka postanowiła spędzić noc w muzeum - domu, w którym przez dwa lata mieszkała ukrywając się Anne Frank wraz ze swoją rodzina. Sam wybór miejsca... muzeum nie muzeum bo eksponatów tutaj przecież nie ma prawie żadnych, może wydawać się zaskakujący.
Tytuł książki nawiązuje do zupełnie innego niż ta opisana noc faktu a mianowicie do spotkania w Bukareszcie młodzieńca z Kambodży, który wraz ze swoją rodzina, po objęciu władzy przez Pol Pot'a musi wracać do Phnom Penh... niejako wiedząc, ze ten powrót skazuje ich na prześladowania i na śmierć. Pisząc do autorki, z Pekinu, dedykuje jej ostatnia piosenkę...
Co łączy to spotkanie, los mieszkańców Kambodży z losem Anne Frank i ogólnie europejskich Żydów?
Tragedia prześladowań i śmierci.
I NIEOBECNOSC...
Spedzjac noc w aneksie czyli na 40 metrach kwadratowych, gdzie mieszkała rodzina Franck przez dwa lata nie widząc nieba, nie czująca wiatru... Lola Lafon spotkała Nieobecność. Nieobecność obecna bo opisana w dzienniku Anne Frank, jednej z najslyniejszych dziś książek ludzkości...
Kilka cytatów:
"Jasne dyskursy należą do specjalistów od komunikacji i to niezależnie od tego czy są oni politykami czy twórcami reklam. Można je przejrzeć na wylot, coś nam sprzedają. Gdy tymczasem niejasnosc, płynność zmusza nas do myślenia. Trzeba jej się przyjrzeć... Powieść nie może być przezroczysta, jest utkana z wątpliwości i z samotności... Powieść się nie sprzedaje, ona się proponuje" - strona 56.
"Dlaczego piszemy? ... odpowiedz jest w cytacie z Joyce Carol Oates:
"Cokolwiek robicie, czy robicie to samotnie czy nie, niezależnie od momentu, niezależnie od sposobu, niezależnie od przyczyny, niezależnie od sekretnego celu waszych działań, nie zapominajcie, ze po drugiej stronie wagi jest próżnia, śmierć, zapomnienie. Przeciwstawiacie się zapomnieniu" - strona 92
Z dziennika Anne Frank 3 maj 1944 - AKTUALNE...
"Nie uwierzę w to, ze wojna jest wynikiem działań ludzi wielkich, rządzących czy kapitalistów, o nie, ludzie mali uwielbiają wojnę w przeciwnym wypadku już dawno by się jej sprzeciwili! Jest w ludziach potrzeba niszczenia, bicia do śmierci, zabijania i upajania się przemocą i dopóki cala ludzkość nie dozna wielkiej przemiany, wojna będzie trwać. Wszystko co zostało zbudowane, kultywowane, wszystko co się rozwinęło zostanie zniszczone by znów zacząć od nowa!" - strona 123
I na koniec ucieczka, emigracja przymusowa...
Elie Wiesel pisze o nich tak :
"Przypominają innych ludzi. Jedzą, śmieją się i kochają... ale są w nieprawdzie: grają jakaś role czasami o tym nie wiedząc. Ktokolwiek widział to co widzieli oni nie może być tacy sam jak inni ludzie. W nich coś jest zniszczone" strona 156...
Goraco polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz