środa, 12 grudnia 2018
Trzynastego...
Jutro rocznica: pobudki bez Teleranka, czołgów sunacych od lasu w stronę miasta, generała na ekranie albo czarno-białego śniegu, setek aresztowań, zamkniętych szkół, kolejnych miesięcy na kartki, urwanych połączeń telefonicznych, nie jeżdżących autobusów i pociągów i prawdy płynącej z PRl-owskich mediów. Jakoś zupełnie, ale to zupełnie mi nie tęskno!!! Włos mi sie na głowie jeży... Jak sobie przypomnę a sobie przypominam automatycznie każdego roku bo mi sie w pamięci wyryło jak TRAUMA, ze szczegółami choc lat 7-8 wtedy miałam... Dla moich dzisiejszych uczniów... Moja opowieść, wspomnienia i kartki zachowane z tego okresu to totalny szok...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz