90 666 posilkow spozywamy w ciagu naszego zycia - poinformowal mnie edytorial z najnowszego numeru "Elle à table".
Oczywiscie cyfra ta dotyczy przecietnego Francuza, ktory zyje 82,8 lat i spozywa 3 posilki dziennie!
Jesli dodamy do tego 7 posilkow wieku niemowlecego i lata podwieczorkow plus na przyklad moje ciagle podjadanie to wyjdzie tych posilkow duzo, duzo wiecej!
I pomyslec, ze kazdy z tych posilkow jest OKAZJA to odkrycia NOWYCH smakow, do przypomnienia sobie smakow z dziecinstwa, do spotkania nowych OSOB, do celebrowanie swojej kultury albo do otwarcia sie na kulture inna, obca, do podpisania sie pod pewnym typem rolnictwa albo innym, do wyruszenia w podroz calkiem blisko albo na skraj swiata!
A jesli policzyc kazdy kes, ktory sluzy albo nie naszemu zdrowiu, naszemu lokalnemu spoleczenstwu, naszemu samopoczuciu...
To co WYBIERZEMY???
Francuzi uwielbiaja gotowac, dla nich gotowanie to przyjemnosc 56% a tylko dla 20% to obowiazek!
94% Francuzow uwielbia dania regionalne i 58% wyznaje, ze bardzo dobrze gotuje. Eh...
Dla wiekszosc francuskich dzieci przygoda z kuchnia zaczyna sie bardzo, bardzo wczesnie bo w wieku 2-3 lat. Sama pamietam jak Antek pomagal w kuchni albo mial lekcje w szkolnej stolowce w przedszkolu od 3 roku zycia wlasnie. A jesc to on lubi... i je coraz wiecej!
W Polsce z badan GFK wynika, ze 45% Polakow lubi gotowac a 38% nie lubi. 25% twierdzi, ze gotowac nie umie, 21% jest pasjonatami kuchni. Za Beko: 59% Polakow gotuje w domu i zajmuje im to od 45minut -1,5 godziny dziennie. A 28% robi raz w tygodniu ciasto w domu.
Ot kilka ciekawostek...
Nie przepadam za gotowaniem więc zaliczam się do tych 38% Polaków. Lubię za to dobrze zjeść i dlatego szukam ciągle nowych przepisów i uczę się gotować. Ciekawy artykuł . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń