Wszystkie zdjęcia u góry są z miasteczka Mougins. To niesamowicie malownicza miejscowość, w której żyją i tworzą artyści. Tutaj byliśmy dwukrotnie w tym w niedziele wielkanocna na wesołej mszy zmartwychwstania. Tutaj mieszkał tez przez wiele lat pod koniec swojego życia Pablo Picasso i tutaj tez zmarł. W całej mieścinie jest mnóstwo rzeźb aktualnie Giuseppe Carta. Jest tez wielka twarz Picassa, malownicze uliczki, gwiazdkowe restauracje i mnóstwo kwiatów.
Na zdjęciach poniżej stara, rzymska miejscowość Valbonne. Wybudowana na planie idealnej szachownicy. Typowe miasteczko lazurowego wybrzeża kolorowe, wypełnione roślinami, kwiatami i kotami oraz suszącym się praniem! A na samym dole zdjęcia z Grasse. Grasse to dość spore miasto niestety bardzo zaniedbane... To jednak stolica francuskiej perfumerii. Tutaj uprawia się kwiaty i pozyskuje z nich esencje do najlepszych perfum, wód toaletowych i innych kosmetyków.
Zwiedziliśmy fabrykę Fragornad a potem wydałam sporo pieniędzy na kosmetyki - to tygrysy kochają najbardziej!
Na samym dole kosmetyczka z XIX wieku z tymi flakonami i srebrem... eh chciałabym taka mieć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz