Niania w Paryzu
sobota, 25 lipca 2020
Ocean i pieszczoty wiatru.
Wczoraj pierwsza kapiel w oceanie! Szalenstwo z Antkiem🙌🙌🙌. Poczuc wiatr na skorze, piasek na stopach, sile fal... Jest cudnie. Topnieje powoli, odpuszczam. Zapominam o problemach. I tak przez 3 tygodnie... Slodkie lenistwo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz