wtorek, 30 sierpnia 2022

WILNO: stare miasto 1


Wilno... miasto historia liczące sobie dzisiaj 570 000 mieszkańców, otoczone jest wzgórzami a jego terytorium rozdzielają miedzy siebie dwie rzeki Vilnia i Neris. Historia tego miejsca jest burzliwa. Imperium rosyjskie i ZSRR, Królestwo polskie i Wielkie księstwo litewskie zjednoczone z tym ostatnim w 1569 roku ale tez Prusy na zachodzie kraju. Wpływy te widać do dziś w strukturze społeczeństwa litewskiego, nie tylko w jego historii. Polacy stanowią wciąż 16,5% mieszkańców miasta a Rosjanie 11,9%. Przed Droga wojna światowa 45% mieszkańców miasta stanowiła społeczność zydowska i samo Wilno nosiło nazwę "Północnej Jerozolimy". Było tutaj 110 synagog i 10 centrów studiów talmudycznych. 

Próbowaliśmy przejść, na miarę naszych możliwości i naszej wiedzy, po tych śladach historii. Nie zobaczyliśmy wszystkiego, nie poznaliśmy całej złożoności miasta i jego mieszkańców... Więc to dopiero początek naszej wileńskiej przygody. Nie zamieszczę tez setek zdjęć, tylko ich drobny wybór. Miastem jesteśmy wciąż zachwyceni i pragniemy tam wrócić. 
Moje dwie BABCIE pochodzą z Wilna. Byłam tez pod ich przedwojennymi domami. Była więc to tez podróż sentymentalna i pełna emocji. 

Zacznijmy jednak od początku, od narodzin miasta i od tego co w nim dziś, po średniowiecznych narodzinach zostało. 

Zostalo - Wzgórze zamkowe wielkiego księcia Gediminas wraz z ruinami średniowiecznego zamku, którego drewniana forma powstała około 1323 roku. W odnowionej zamkowej wieży mieści się dziś muzeum - i tutaj krytyczna uwaga: cena biletu nijak się ma do zbiorów. Jednym słowem nie warto wchodzić do tego muzeum. 

Za to warto wejść do odbudowanego zamku książąt litewskich - ten biały gmach na zdjęciach! Tutaj dopiero poznaje się historie Litwy! To przepiękne miejsce, tuż obok wileńskiej katedry. 

Cale stare miasto to ciekawa plątanina uliczek z ta najsłynniejsza Pilies, na której znajduje się najstarszy dom, pod numerem 12 datujący na XIV wiek - widoczny poniżej ( dwa budynki ceglane). W starej części miasta jest sporo domów, których fundamenty sięgają średniowiecza, ale które później zostały przebudowane w stylu renesansowym, barokowym czy klasycznym. Na tym terenie są również dzielnice dużego i małego getta, spora ilość świątyń katolickich ale tez kilka prawosławnych, słynny Uniwersytet imienia S. Batorego, dzielnica Zarzecze - o tym wszystkim w kolejnych wpisach i na kolejnych zdjęciach...

Na starym mieście... w Wilnie warto, według nas, się po prostu zgubić. Wejść do każdej otwartej bramy, zajrzeć na podwórka, w wąskie uliczki, wejść do kościołów i na przykład domu Mickiewicza... to tez z wielka ciekawością robiliśmy. 
cdn. 













 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz