W poniedziałek i wczoraj Antek i inni maturzyści pisali dwa egzaminy z wybranych już dwa lata temu specjalizacji.
Antek pisał matematykę w poniedziałek, przez 4 godziny i popołudniu - cale szczęście w czasach blokad i manifestacji a wczoraj pisał geopolitykę.
Matematyka poszła rewelacyjnie. Po sprawdzeniu rozwiązanego egzaminu okazuje się, ze pewnie Antek otrzyma 20 na 20 bo nie popełnił żadnego błędu.
Sprawa będzie bardziej skomplikowana z geopolityka. Po pierwsze w tej specjalizacji problemem numer 1 jest czas, którym dysponują kandydaci by napisać rozprawkę na dany temat czy zrobić krytyczna analizę dokumentów. Na każde ćwiczenie są zaledwie 2 godziny a tematy są obszerne i nie można sobie pozwolić nawet na jedna minutę przerwy. W ciagu tych 4 godzin egzaminu, mój syn zapisuje od 16 do 18 kartek A4 i to drobno bo ma wiele do powiedzenia, pewnie zbyt wiele.
Zauważyłam tez, ze ma zupełnie inne podejście do egzaminów czy konkursów niż ja miałam w jego wieku. Moja tendencja było zakuwanie dzień i noc, brak wiary w to co umiem, ogromne zmęczenie intelektualne a przede wszystkim psychiczne bo często niewystarczająca ilość snu i przekonanie o tym, ze "nic nie umiem".
On, zupełnie inaczej.
Spokojny, rozpracowany plan, żadnej paniki, prawie żadnego zwatpienia we własne siły i we własną moc sprawcza. Żadnej rezygnacji po drodze ze sportu na przykład czy z relaksacji wieczorem. Spokojne, przespane noce. Szczerze mówiąc to go podziwiam bo ja tak nie umiałam. teraz umiem trochę lepiej ale cóż zbliżam się wielkimi krokami do 50-tki więc żaden to wyczyn! Myślę, ze Antek ma dobrze i mocno ukształtowana wiarę w siebie, w swoje możliwości i jako mama jestem bardzo dumna z tego, ze udało się to i jemu i nam w ten sposób wypracować.
Jakie były wczoraj tematy... bo o matematyce niewiele wam powiem. Były 4 ćwiczenia, jakieś całki, jakieś prawdopodobienstwa...
Były dwa tematy rozprawki - jeden trzeba było wybrać:
1. Cyrkulacja/obieg wiedzy: wyzwanie geopolityczne
2. Ochrona i waloryzacja dziedzictwa we Francji
I analiza krytyczna dokumentów: pierwszy dokument z 1821 roku, dokument rządowy, francuski mówił o konieczności zasiewania lasów. Drugi dokument to plakat zgrupowania metropolii na świecie czyli C40 o tym, ze maja władzę i moc by ruszyć światem. Temat do tego : Społeczeństwa wobec zmiany klimatycznej. W analizie trzeba było wskazać na trwałości i momenty zerwania tej trwałości w relacjach społeczeństw do ich środowisk.
Tematy były więc dość trudne, bardzo obszerne. Dokumenty dość skomplikowane do poddania ich analizie krytycznej.
Antek twierdzi, ze dobrze mu poszło ale tutaj nie ma jednoznacznej linii, poprawnej wersji... jest mnóstwo mozliwosci, mnóstwo problematyk możliwych, planów i analiz. Także zobaczymy. Wyniki są 12 kwietnia. I matematyka i geopolityka to każde 16 punktów maturalnych na 100.
cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz