Eugenia, Klara, Józefina, Léandre, Vianney, drugi Karol
czyli Charles… to koledzy i koleżanki mojego syna w nowej klasie. A tytuł to
nie tylko imiona kolegów to też trzy imiona mojego syna, nadane mu na chrzcie i
w dniu urodzin. Antoś trwa w
zachwycie nad nową szkołą i klasą. I czasem zadziwia mnie to co mówi, to widzi,
to co spostrzega.
W
poniedziałek czyli pierwszego dnia szkoły, jadł obiad na stołówce z kolegami i nie
zjadł go za wiele. Gdy w poprzedniej szkole panie pracujące na stołówce
krzyczały na niejedzące dzieci w tym jedna ze sportowym gwizdkiem gwizdała by
dzieci były ciszej. W nowej szkole Antoś usłyszał : “ Dziś mało zjadłeś
chłopczyku ale nie martw się jutro będzie lepiej i pogłaskała go po głowie”.
Ta sytuacja
tak zaszokowała mojego syna, że do dziś o niej mówi i twierdzi, że tą panią ze
stołówki to on “kocha”!
Pomyślałam
sobie, że tak niewiele potrzeba by dotrzeć do dziecka. Nie tylko go do czegoś
zachęcicć ale też być przez to dziecko dobrze postrzeganym…
Ja jeszcze
nie znam imion moich uczniów. Spotkam ich jutro, w piątek, w poniedziałek…
powoli. Bede miala okolo 180 imion i nazwisk do zapamietania: 6 klas po 30 uczniow w klasie.
Antoś nie
ma też lekcji w środy, które zostały wprowadzone w publicznych szkołach we
Francji od tego roku. Może więc nadal cieszyć się środową wolnością i
uczestniczyć we wszystkich zajęciach sportowych, muzycznych i innych jak do tej
pory. Co mnie bardzo cieszy.
Wczoraj
jednak spotkała nas niespodzianka. Do Antka klasy zawitał dyrygent chóru
chłopięcego pan Alexis Duffaure. Chór ten powstał w 1875 roku w Bordeaux . Jest związany z
Antka szkołą. To trochę jak nasz Stuligrosz czy były Kurczewski. Les Petits
chanteur de Bordeaux
– chór chłopięco-męski: czarne krótkie spodenki, długie białe podkolanówki,
białe polówki i błękitne swetry. Coroczne wyjazdy do różnych krajów i regionów
we Francji. W zeszłym roku była na przykład Brazylia.
Pan
Duffaure przesłuchał chłopców i zaprosił Antosia do chóru. Wczoraj dostaliśmy
dokumenty… jeśli tylko chce to może. Jest sopranem. Antek oczywiście chce… ale
chór koliduje z saksofonem. Więc nie wiemy czy zrezygnuje z saksofonu na rzecz
chóru czy przesuniemy lekcje z saksofonu jak się uda? …
W domu
rozgardiasz związany z końcem roku i ze zbliżającą się przeprowadzką… Na
zewnątrz upały 30°C
na plażę się chce. Może w sobotę bo w Pirenejach ma padać ale u nas ma być
ładnie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz