Wczoraj, znowu caly dzien na ping pongu... znowu wygrał, ale w innej kategorii i z punktacja federacji. Wiec czekamy na wyniki.
Tymczasem praca wre, ginę pod iloscia matur do poprawienia i innych prac uczniow. Od 9 dni ani jednego dnia wolnego jeszcze nie mialam. Obawiam sie, ze jak tak dalej pojedzie to sie rozchoruje po prostu. Za duzo wszystkiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz