Zamek w Amboise, który możemy oglądać i zwiedzać dziś jest tylko małym fragmentem potężnych średniowiecznych i dalej renesansowych budynków, który zajmowały mniej więcej czterokrotnie większą powierzchnie i liczyły dużo więcej budynków niż współczesne pozostałości.
Samo miasteczko Amboise było zamieszkane od neolityku i nawet król Clovis spotykał tutaj Alarica w 503 roku.
Od 1431 roku zamek nalézaly uprzednio do rodziny La Trémouille został zarekwirowany przez króla Francji Karola VIII, który zamieszkał tutaj ze swoją żona Anna z Bretanii.
Zwiedzanie zamku i ogrodów zajmuje jakieś 2,5 - 3 godziny choć oczywiście skupiając się na detalach można tutaj spędzić wiele miesięcy.
Kaplica Świętego Huberta, w której znajduje się grób Leonarda Da Vinci ( tak przypuszczają historycy) jest w remoncie. Natomiast dom Leonardo czyli Clos Luce znajduje się 500 metrów od zamków i z zamkiem, według starych przekazów, łączy go podziemne, sekretne przejście.
W okresie świątecznym cały zamek jest udekorowany przez artystów, kwiaciarzy francuskiej szkoly kwiaciarstwa z Paryża i trzeba przyznać, ze dekoracje te zapierają dech w piersiach.
W dużej sali znajdowała się ogromna neapolitańska szopka oraz olbrzymie choinki. Na tabletach tak zwanych "histopad" można zobaczyć każde pomieszczenie zamku w wystroju z XIV i XV wieku. Dla lubiących informatykę to z pewnością ciekawa forma zwiedzania. Niestety nie dla mnie.
Zachwyca tutaj pokój króla, w którym mieszkał Franciszek I i jego syn Henryk II jak i Katarzyna Medycejska. Ich syn Franciszek II, który poślubił Marię Stuart zostanie z tego właśnie zamku uprowadzony w 1560 roku... i wydarzenie to rozpocznie okres krwawych wojen religijnych we Francji.
W zamku pomieszkiwali również po Walonczykach... Henryk IV, Ludwik XIII i Ludwik XIV oraz Filip V król Hiszpanii czyli ich kuzyni Burbonowie.
Ludwik XV odda zamek swoim kuzynom Orleanczykom, który pozostawili tutaj pokaźne gabinety z XVIII i XIX wieku wyposażone w meble z epoki. Po abdykacji ostatniego z nich Ludwika-Filipa, król Francji, umieszczono tutaj Emira Aby-el-Kadera, jako więźnia państwa od listopada 1848 do 1852. Był on głównym emirem dowodzącym wojskami w Algierii, która od 1830 roku została przez Francje skolonizowana.
W ogrodach zamku jest muzułmański cmentarz z wieloma grobami dworu Emira w tym jego zony i córki.
Z ciekawostek tego miejsca - wjazd do zamku, rampa po której cesarz Karol V mógł wjechać i wyjechać konno w grudniu 1539 roku...
Ogrody są przepiękne - zobaczcie sami.
Bilety: dorośli 15 euro, studenci 12,2 a dzieci 9,3 euro. Zamek jest w rękach prywatnych więc nie ma tutaj specjalnie zniżek.
Cmentarz muzułmański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz