środa, 8 maja 2024

Przyjechal Antek ... a w walizce...


Mamy I my! 5 dniowy weekend. Antoś przyjechał do domu, do pracy.... Otworzył wczoraj walizkę a tam same książki... i jedna, biedna, szara bluza. Ani majtek, ani skarpetek... Szczoteczka do zębów w kieszeni kurtki. Uśmiałam się nieźle. 
Pozostałe rzeczy znalazłam w wypchanym worku z napisem - brudne rzeczy! 

Tam tez znalazłam bluzę, polo z imieniem Antek wyszyte na kołnierzu! To z jego szkoły! 

Cieszymy się choć Antek już od rana dziś pracuje. 
I w koncu POGODA jest fajna i niebieskie niebo! 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz