Od wczoraj media huczą o koszcie igrzysk, o braku demokracji w Rosji, o
wielkim, pompatycznym wiec otwarciu Olimpiady, o tym, ze zabrakło na trybunach
Obamy, Merkel czy Holland'a. Choc nie mówi sie u nas o bojkocie, gdyż osoby te
maja na igrzyskach sie pojawić tyle, ze w późniejszym terminie. Przynajmniej niektore z nich.
Dopiero w sobote rano, we francuskich mediach, zaczęto mowić o... Sportowcach,
o nadziei na francuskie złoto dziś popołudniu z Martin Fourcade... Czyli o tym
co w Igrzyskach najważniejsze a raczej o nich... Tych młodych ludziach, którzy
trenują od lat a od 4 lat minimum tylko w jednym celu- zdobyć olimpijskie
złoto.
I tutaj pojawia sie pytanie: Czy fakt, ze igrzyska maja miejsce w Rosji, czy
fakt, ze kosztowały 35 mld $ czy 50 nawet, czy fakt, ze w kraju tym nie przestrzega sie praw
człowieka... Ma w jakikolwiek sposob juz na początku zdyskwalifikowac te
olimpiadę? Czy wysiłek sportowców, to, ze tam sa, ze bedą bić rekordy, na tym
tle w ogóle sie nie liczy? A tym samym nie może nas ani wzruszac ani
interesować nawet? Na innych stronach pewne osoby mi to wypomnialy... "jak mozesz sie wzruszac? Jak moze ci sie otwarcie podobac?"
A ja sie wzruszam ...
I to bardzo.... Zapłonął olimpijski znicz.... Aż mnie ciarki przeszły! Od
dziecka oglądam Olimpiady.
pamietam,z gdy kilka lat temu zwiedzalismy Olimpie miałam łzy w oczach. Może
sie starzeje albo co ale zawsze bardzo wzruszają mnie te momenty... Jak szła
Polska! Francja! Rosja, trzy kraje tak bardzo mi bliskie.... I ta idea igrzysk,
tak stara, tak wielka....
Krytykować tez z pewnoscia bedzie co ale na
razie uważam,z e ceremonia pomimo kilku wpadek była niesamowita.
Kazdy nosi w sobie swoją osobista odpowiedz na zadane wyzej pytania. Mozna w tej olimpiadzie widzieć
tylko okropna twarz Putina a za nią wszystkie zbrodnie! ktorych dopuścił sie ten
kraj! ta władza i jej chlubne poprzedniczki!
Mozna tez widzieć te setki sportowców machajacych flagami, radosnych, po
latach nieludzkiego wysiłku, pełnych nadziei, którzy chcą światu,pomimo Rosji,
coś pokazać.
Jedno nie wyklucza drugiego. Mozna widzieć sportowców i nie zapomniec o tym
kto moja przyjaciółkę Anne P. Zamordował ani o tym, kto mi pokój w hotelu
splądrował.
Tylko głęboka głupota nie może otworzyć swojego umysłu na tyle szeroko by
spojrzeć na igrzyska w perspektywie szerszej i ciekawszej.
Przypomnijcie sobie poprzednie igrzyska zimowe z Vancouver, z lutego 2010
roku. Demokratyczny kraj, piękny - Kanada i te tysiące namiotów, w środku zimy,
w geście protestu przeciwko olimpiadzie i pozbawieniu najuboższych mieszkań!
Tak, całe dzielnice w tym Downtown EastSide zostały wyburzono by nie "
straszyć" , inne by wybudować miasteczko olimpijskie a biedni? Zostali
bezdomnymi bo nie było ich stać w bogatszych częściach miasta na czynsz... Ilu
ich było? Ponad 10 000.
Przypomijcie sobie olimpiadę z Pekinu 2008 rok. Ileż dyskusji o
niedopuszczalnej karze śmierci i braku demokracji. A igrzyska piękne.... Tyle,
ze dalej około 5000 osób jest usmiercanych rocznie w sposob bardzo barbarzyński
i bynajmniej nie za zabójstwa.
Coz powiedzieć o mistrzostwach futbolowych! które to maja rozegrać sie w
Qatarze? Czyż to model demokracji jest? A Rio i jego favelas.... Usuwane siła
by miasto zmieniło wizerunek....
Gdy wybrano Soczi w konkurencji był Salzbourg i Korea południowa.... Jeśli
Soczi było tak wielkim problemem to z pewnoscia Komitet olimpijski wybrał by
inna kandydaturę. Co nie oznacza, ze Soczi jest czyste... Bo nie jest.
Także zostawmy politykę politykom a sport sportowcom. I jeszcze jedno niech
igrzysk nie przysłanie nam nasz polski (!) antyrosyjski resentyment. Stać nas chyba na
znacznie szersze spojrzenie.
Ja mimo wszystko mam bardzo mieszane uczucia...uwielbiam sport, te igrzyska pozostawiaja natomiast gdzies niesmak i dla mnie maja malo wspolnego z tym co kocham w sporcie...brak telewizora rozwiazal problem:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.vice.com/pl/read/na-soczi-nie--pacze
Agato na kompie tez mozesz obejrzec?
OdpowiedzUsuń