Miałam wczoraj wieczorem okazję uczestnić w zebraniu
rodziców w antkowej szkole. Pierwsza część zebrania dotyczyła wycieczki
szkolnej tzw : zielonej szkoły przewidzianej na cały czerwcowy tydzień od
13 do 17 czerwca. Ta część zebrania dotyczyła około 90 rodziców bo aż 3 klas
CM2 – ostatnich podstawówki i trwała dosłownie 25 minut. Ale o tym jutro…
Druga część zebrania była poświęcona wychowaniu seksualnemu
dzieci. Otóż w ostatniej klasie podstawówki czyli dla dzieci w wieku 10 lat
przewidziano dwa popołudnia, podczas
których maluchy otrzymają elementy wiedzy o : życiu uczuciowym, o dojrzewaniu,
o seskualności, o ciąży, porodzie i również o separacjach, rozwodach i osobach
mających różne orientacje seksualne.
Bardzo
byłam ciekawa tego zebrania i nie zawiodłam się. Jak sobie przypomnę moją
edukację w tej dziedzinie to znaczy jej brak to śmiać mi się chce… cieszę się,
że w Antka szkole ( bo podobno, jak zwykle, nie w każdej szkole bierze się tę
część edukacji pod uwagę) podchodzi się do sprawy poważnie, z wyprzedzeniem,
naukowo ale też z wyczuciem.
Kto to robi?
Stowarzyszenie
CLER, uwnane przez państwo ale mające we Francji wyraźne katolickie zabarwienie
jest mobilizowane w szkołach prywatnych do tego typu edukacji. W jego skład
wchodzą doradcy małżeńscy,z wykształcenia lekarze, psychologwie, pedagodzy. Organizacja
ta interweniuje od podstawówki po liceum, a dla starszej młodzieży 17-22 lat
proponuje krótkie kilkudniowe staże poświęcone tej problematyce.
Jak to się odbędzie w Antka szkole?
2
popołudnia, po 3 godziny. Dzieci zostaną podzielone na 6 grup. 3 grupy
dziewcząt i 3 grupy chłopców. Grupy wspólne są dopiero w klasach maturalnych. Chodzi o wytworzenie dość intymnego klimatu…
animator dziewcząt będzie kobietą a chłopców mężczyzna, z tych samych przyczyn.
Seans zaczyna się pokazaniem kilku filmów: seks
chłopców i dziewcząt, rozwój w okresie dojrzewania, ciąża, antykoncepcja itd To
są specjalne filmy dla dzieci, w tym wypadku kreskówki. Wczoraj widzieliśmy
kilka, znakomite są bo nie brakuje im humoru! Po
filmach dyskusja a przede wszystkim odpowiedzi na zadane przez uczniów
anonimowe pytania.
Czemu ma to służyć?
Chodzi o przygotowanie dzieci do okresu
dojrzewania i do zmian jakie zajdą w ich ciałach i w ich psychice. Jest
niezwykle ważne by zrobić to wcześnie, z wyprzedzeniem zanim dzieci nie zetkną
się z falą przemocy medialnej, pornograficznej tudzież agresją co lepiej pod
tym względem rozwiniętych osobników.
Chodzi również o przekazanie, jak najwcześniej,
pozytywnego wizerunku seksualności jako część normalnego, ludzkiego życia.
Ideologiczny czy
poglądowy wymiar przedsięwzięcia?
Pomimo tego, że CLER, przyznaje się otwarcie do
preferowania katolickich norm i wartości, wiedza przekazywana dzieciom ma więcej
wspólnego z biologią i z medycyną. Podano nam zresztą listę publikacji do
wglądu dla dzieci i dla nas rodziców. Dlatego mówi się owtarcie o antykoncepcji
(kościół katolicki we Francji nie zabrania stosowania antykoncepcji, z
wyjątkiem antykoncepcji wczesnoporonnej), o świadomym rodzicielstwie i planowaniu
rodziny, o odpowiedzialnej miłości i seksualności, nawet poza związkiem
małżeńskim, o seksualności inaczej, nie jak o czymś zakazanym ale jak o czymś
naturalnym, nad czym kościół pracuje… tak to wczoraj zostało sformułowane. Ostatnia
część refleksji poświęcona została rodzinom rozbitym i czasem na nowo złożonym,
z innymi ich członkami.
Najbardziej spodobało mi się pozytywne, w
każdej dziedzinie pozytywne podejście. Spodobał mi się też szacunek, branie pod
uwagę wrażliwości dzieci i w tym przede wszystkim działanie z wyprzedzeniem a
nie po fakcie, jak już będzie za późno…
Bo trzeba wiedzieć, że we Francji dojrzałość
seksualna dzisiaj to 15 lat… niestety nie jest to jeszcze dojrzałość
emocjonalna. Problem w tym, że w tym wieku już 15% młodych Francuzów ma za sobą
stosunki seksualne. I z roku na rok ten próg się obniża. Mają więc rację ci,
którzy myślą i edukują wcześniej, dużo wcześniej.
Świetnie, że dzieci we Francji mają możliwość zapoznania się z tym delikatnym tematem w takiej formie jak to opisujesz.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że lepiej uświadomić pewne rzeczy dziecku wcześniej, oczywiście uwzględniając jego dojrzałość emocjonalną.
tez uwazam, ze to bardzo dobra rzecz.
UsuńMarzę o tym, że kiedyś w Polsce też tak będzie. Marzę, że kiedyś będzie się mówić o seksie jako o normalnej sferze życia człowieka - bez zawstydzania i bez piętnowania. A zgoda na antykoncepcję zaaprobowana przez kościół katolicki to dla mnie niebotyczna zmiana w myśleniu. Daj Boże, żeby i u nas taka zmiana nastąpiła.
OdpowiedzUsuńMagda rozumiem choc śmiem myślec, ze to juz sie w Polsce zmieniło w porównaniu do naszych nastolatkowych lat...
Usuń