Wczoraj to nas zbili z tropu... przeprowadzkowego.
Panowie z jednej firmy podali cena 4100 euros za przeprowadzke... a panowie z drugiej firmy za te sama usługę i z tego samego do tego samego miejsca tylko 2 godziny pozniej podali cena 2300 euros?
Znajdziecie blad???
Zaczęłam sie nawet zastanawiam czy w przypadku ponad czterotysięcznej przeprowadzki wartość tego co zostanie przewieziona nie jest mniejsza? Prawie jest... Wiec w tym wypadku lepiej wszystko sprzedać na miejscu a tam kupie sobie nowe.
Idiotyzm!
Wiemy, ze trzeba nam 40 M3 w ciezarowce... ze potrzeba okolo 40 kartonów... ale ta roznica w cenie mnie zastanawia.
W międzyczasie sprzedaliśmy
- jedna, moja pare butów, markowa
- antkowa hulajnoge
100 euros odzyskane.
na reszta czekamy....
Robota sie w rekach pali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz