środa, 13 października 2021

Ani pół dnia wolnego od 27 sierpnia... to przesada!

To, ze ja go nie mialam od tylu tygodni to właściwie norma... nie mam trochę z własnej winy bo za dużo pracuje, za dużo chce, za dużo na siebie biorę. Ale żeby Antek jako 16-latek tych wolnych godzin nie miał to już gruba przesada. Tak myślę ja mama i belfer! 

Ale do niego nie idzie przemówić z jednej strony z drugiej strony w liceum obłożenie praca jest ogromne. Ogromne dla ucznia, któremu zależy na dobrych wynikach maturalnych i na wyborze szkoły i studiów po maturze. Jak mu wszystko jedno albo prawie szybko jedno albo wybiera się na mniej oblegane kierunki to czas wolny dość łatwo znajdzie. 

Tymczasem Antek jak ten samochodzie daje czadu non stop. Każdy tydzień od poniedziałku do piątku lekcje do 17-18 od 8 rano a potem praca przy biurku do 21... w soboty pracuje od 9 do 18 i w niedziele tak samo w przerwa na obiad oczywiście. 
I owszem ma znakomite wyniki, ale czuje, wiedzę, ze jest gigantycznie zmęczony. Liczymy więc dni do wakacji... jeszcze 7 w szkole i 9 razem. 

Ciężkie jest życie ucznia i nauczyciela we francuskim systemie. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz