Zdeprymowana jestem... Ciężki orzech do zgryzienia...
wczoraj, późno wieczorem zadzwoniłam do mnie prezeska naszego regionalnego oddziału związków zawodowych nauczycieli, do którego należę. Zebrały sie bowiem komisje parytetowe i .... Okazalo sie to czego sie spodziewałam:
- z moimi punktami nie dostałam zadnego stałego miejsca pracy na przyszły rok
-moja sytuacja zawodowa sie wiec nie zmienia zostaje dalej TZRem czyli nauczycielem " lotnym " w całym naszym departamencie Gironde ( największy we Francji)
-18 lipca będę wiedziała czy mi przydziela miejsce pracy na rok szkolny czy nie....
-jak nie 18 lipca to bedą dzwonic od 22 sierpnia albo jak w tym roku, dopiero we wrzesniu
- będę miała znów 48 godzin na objęcie stanowiska pracy, którego nie moge odmówić - znów ten mega stres o odległość.....
- z moja ilością punktów i biorąc pod uwagę, ze bariery punktowe w naszej Akademii Akwitanskiej znów wzrosły mam na 9-10 lat takiego funkcjonowania...
MAM DOLA!!!
Jak sobie pomyśle jak kiedyś byłam młoda i naiwna... Myślałam, ze będę mogła pracować naukowo bo przecież zaczęłam... Miałam jakieś małe sukcesy, ale nie znałam układów, warunków i dałam sie nabrać... Aj, aj... Teraz moja praca oddalona jest o lata świetlne do tego co robiła jeszcze 10 lat temu i od tego co chciałam robić...
Ale według niektorych powinnam byc wdzięczna i szczęśliwa bo w ogóle prace mam do emerytury zagwarantowana i zarabiam... Tylko dlaczego moj mózg tego nie przyjmuje, za cholerę, jako prezent i życiowe szczęście? Muszę mu wymienić komórki....
Nie martw sie na zapas:) W tym sem Ci sie udalo, wierz ze uda sie w przyszlym roku:)
OdpowiedzUsuńA co mozesz zrobic, zeby miec wiecej punktow? Jakies dodatkowe studia, egzaminy? A jesli nic - po prostu zajmij sie czyms fascynujacym intensywnie, a te dojazdy i niewiadome potraktuj jak zyciowe wyzwanie, nie przywiazuj do tego wagi... Zawsze w drodze do szkoly mozesz uczyc sie nowego jezyka, medytowac czy sluchac audiobookow...
Obiektywnie patrzac Twoja sytuacja nie jest tragiczna, bo prace bedziesz miec. Lepsza, gorsza ale bedzie. Rozumiem, ze chcialabys miec spokoj i jakas min.pewnosc...
Wiecej punktow? Staz Pracy... 33 punkty za Rok pracy alé by pracowac w Bordeaux trzeba miec ponad 700... Dzieci... Albo byc schorowana za To najwiecej Bo az 1000 punktow. Za dodatkowa dyplomy I kompetencje jest za To 0 punktow... Francuski Life.... Opracowuje inna stratégie...
UsuńSmutne jest to, co piszesz. Miejmy nadzieję, ze nie rzuca Cię gdzieś daleko!
OdpowiedzUsuńTego niestety nigdy nie wiem.
Usuń