czwartek, 30 czerwca 2016

Francuska codzienność – Antkowe zakończenie roku. Część 31.

koniec roku
Antek ze swoim najlepszym przyjacielem Marc-Antoine, lauratem licznych nagrod i pianista!





 


Oj dzieje się ostatnio sporo i to każdego dnia.


 


Obchody związane z zakończeniem roku szkolnego przez Antosia a tym samym i podstawówki rozpoczęły się w poniedziałek o godzinie 16.  


Na terenach sportowych jego szkoły urządziliśmy, my rodzice, dzieciom podwieczorek i wręczyliśmy prezenty dwum głpwnym nauczycielkom, które prowadziły tę klasę cały rok. Mamusie zaangażowane kupiły super prezenty bo dwie markowe torebki, jedna od Michaela Kors a druga od Vanessy Bruno.  Panie się wielce ucieszyły a dziewczynki z Antka klasy podziwiały modowe cudeńka.


 


We wtorek od 16 godziny, po lekcjach rozpoczdia się na dziedzińcu szkolnym, jak co roku, wielka feta czyli Kermesse z grami, nagrodami, występami dzieciaków, tańcami I oczywiście wspólną kolacją na ponad 1500 osób! Zebrało się sporo ludzi bo i przedszkole (maternelle) i podstawówka i rodzice i ekipa pedagogiczna z dyrekcją.


Antek wariował, wygrał kilka kuponów na nagrody i szalał!


 


Wczoraj z koleji o 18 zebraliśmy się w szkolnej kaplicy by wręczać dzieciom nagrody, tzw: pric d’excellence, świadectwa, których w szkołach publicznych po prostu tutaj nie ma. Antek dostał 3 nagrody: z historii-geografii, z angielskiego i z teatru. Duma nas rozpierała… aczkolwiek wieczór był już dużo mnie miły w domu…


 


Po ceremonii, zdjęcia, filmy i znowu wspólna kolacja tym razem dyrekcja, nauczyciele, uczniowie ostatnich klas podstawówki I my rodzice…


 


Uf!




Ekipa nauczycielska - dwie panie po prawej to nauczycielki Antka Mme Emanuelle Da Costa ( pierwsza z prawej) i Mme Julie Saint Supéry. Obok inni nauczyciele. W niebieskiej koszuli -dyrekot szkoly M. Berthonneau.



Kto dluzej wytrzyma z woda na wyciagnietej rece... Antek i jego kolega Edgar.

1 komentarz: