sobota, 9 stycznia 2021

Olga Tokarczuk "Prowadz swój pług przez kości umarłych" - przeczytane w tym tygodniu! Prezent od Antosia!


Taki cudny prezent dostałam od syna na Boże Narodzenie z tak piękna dedykacja! I już go przeczytałam. 

Nadal pozostaje w zachwycie, gdy o twórczość Olgi Tokarczuk chodzi. Kolejna pozycja, tym razem po francusku i kolejne wieczory delektowania się pięknem języka, poezja narracji, precyzja akcji. 
Olgę Tokarczuk dobrze jest czytać chyba w każdym języku. 

Historia Janiny Doucheyko na tle zjawisk zachodzących w polskim społeczeństwie małomiasteczkowym jest tak celna obserwacja rodzimej rzeczywistości, ze wielu znajomych Francuzow zaintrygowanych tymi opisami ... pyta, pyta i pyta. W moim liceum Tokarczuk czytają już bibliotekarki, nauczyciele od francuskiego czy moi rodzimi od Historii i geografii. 
Literatura Tokarczuk to literatura zaangażowana ale bez manichejskiego zadęcia i patosu. 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz