Genetyczno-onkologiczna wizyta

Byłam dzisiaj, po wielu miesiącach oczekiwania, i jestem dość zaskoczona, zainteresowana...

Cala wizyta trwała trochę ponad godzinę i pozwoliła na wykonanie pierwszych badań oraz na długa rozmowę z genetykiem i onkologiem w jednej osobie.

Co mnie dotyczy... to operacja profilaktyczna usunięcia jajników oraz badania, jak narazie coroczne i prewencyjne.

Dowiedziałam się tez, ze dobrze by było zmienić MIEJSCE ZAMIESZKANIA i KLIMAT - to już któryś lekarz z kolei mi o tym mówi. Przyczyna: chroniczne zapalenia zatok i 5-6 ostrych infekcji rocznie w połączeniu z używaniem sterydów codziennie i antybiotyków wielokrotnie w ciagu roku sprzyja rozwojowi nowotworów, po prostu.

Abstrachujac od faktu, jak to ujął lekarz, ze na południu Francji jest dużo mniej zachorowań na nowotwory bo jest to związane ze stylem życia i bycia. Więc będziemy się przeprowadzać w najbliższych latach na pewno.

Poza tym dużo ciekawych wiadomości o samych nowotworach, o uzależnieniach genetycznych i od trybu życia, od ekspozycji na stres, na światło, na hormony, na toksyny różnego rodzaju itd...

Bardzo ciekawe spotkanie. Pozostaje w kontakcie z tym lekarzem.