Mój genialny mąż przygotowując podróż stwierdził, ze pomieszkamy trochę w standardowych hotelach, trochę w boutique hotelach ale tez dwa noclegi zamówił w dość małej, na uboczu Licaty, willi 4* superior.
I to był fantastyczny wybór bo mogliśmy trochę pomieszkać w typowych wnętrzach XIX wiecznej włoskiej willi z tymi tapetami, staroświeckimi meblami i znakomita restauracja! Widok mieliśmy na Licate niesamowity bo z góry a i przy pokoju był taras, na którym popijaliśmy południowa herbatę i zjadaliśmy truskawki - tak, na Sycylii są już lokalne truskawki.
Stad pojechaliśmy go Grigenti czyli to starego centrum Agrigetno ale tez do Doliny Świątyń.
Samo miasto jest dość zniszczone. Obfituje w barokowe pałace, ale na jednym ze zdjęć widać jak porastają one paprociami nie wszystkie są odnawiane. Znajduje się tutaj dość znam biblioteka Lucchesiana z 1765 roku posiadająca 45 tysięcy starych manuskryptów. samo wnętrze jest piękne tez ale zdjęć nie wolno robić.
Najstarsza jest katedra z XIII wieku, większość miasta wraz z uroczym teatrem jest barokowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz