Radosc ogromna od piątkowego wieczoru bo Antoni pojawił się w domu na kilka dni! Co prawda dziś już ze swoim tata korzysta z uroków nadoceanicznych, ale każdą godzina z nim jest po prostu CUDOWNA! Gotujemy, gadamy, jemy, śmiejemy się śpiewamy a przede wszystkim słuchamy tego co ma nam do powiedzenia bo ma bardzo dużo!
Po raz kolejny stwierdzamy, ze mamy po prostu genialnego syna i to bardzo cieszy.
Takze fajny czas przed kolejnymi wiosennymi wyzwaniami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz