czwartek, 20 lutego 2025

Sycylia 6: Villa Romana del Casale = przyczyna podróży!


Dlaczego warto pojechać na Sycylię? By zobaczyć wille z III wieku! To miejsce jest po prostu takim cudem historycznym i artystycznym, ze warto tutaj przyjechać by zobaczyć tylko te wille. 
Akurat pracuje z koleżanką Candice i z jej mężem Christophem, którzy tutaj prowadzili część swoich badań, więc słyszałam o niej wielokrotnie. 
No, ale żeby zobaczyć to trzeba dojechać! A jedzie się małymi drogami z dziurami i od czasu do czasu człowiek się zastanawia czy ten GPS zwariował czy o drogę pyta? I czy w ogóle dojedzie. 

Odkryta w 1881 roku i otworzona dla publiczności w 1954 to must have, każdej wyprawy na Sycylię. 

Nalezala do senatora, pochodzenia arystokratycznego a może nawet do namiestnika Rzymu. Możliwe, ze wybudowano ja na rozkaz Maximien'a jednego z tetrachow imperium (286-305) Historycy różnie interpretują jej wlascicieli. Wiadomo, ze była zamieszkana do XII wieku. Wokół niej ogród, aqueduc i termy. 

Spędziliśmy tutaj sporo godzin bo jest co oglądać i zachwyt totalny bogactwem mozaik, reprezentowanymi scenami...

Ta willa służyła głównie do otium czyli po łacinie rzymskim wakacjom, pewnej koncepcji wycofania się ze świata cité na rzecz natury. Jednak jej rozmiary, ilość "pokoi" i "salonów" wskazuje na wielka pozycje społeczna właścicieli i ich ogromna kulturę grecka i rzymska. 

Mozaiki można podziwiać na zdjęciach ale to nie to samo co widzieć je i kontemplować na miejscu. 

Najciekawszymi są oczywiście te: 
- PIERWSZE BIKINI! to nie Bardot je wymyśliła a dziewczyny i kobiety Imperium rzymskiego, które uprawiały sport! 
- scena erotyczna z sypialni małżonków
- sceny por roku z pokoju chłopca/młodzieńca
- korytarz długi na 66 metrów i calkowicie pokryty mozaikami, reprezentującymi wszystkie posiadłości Imperium... 
- I bazylika

Wejscie 14 euro od osoby, mnie belfra wpuścili bezpłatnie. 






















 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz