Nie, nie ma błędu ! Tadeus to niemiecka wersja naszego imienia Tadeusz. A skoro Tadeus ma
ojca Niemca to i ma niemieckie imię.
Dziś
gościmy go w naszym domu! Tadeus i Antoni znają się od kołyski. Chodzili bowiem do tej samej niani jak mieli trochę
ponad roczek, do Lenore. U niej razem się bawili, spali i jedli. Później przez
kilka lat spotykali się prawie codziennie w parku obok domu – Jardin Public i w
naszych domach. Ale półtora roku temu mama Tadeusa dostała pracę we francuskim
liceum we Frankfurcie i od tego czasu mieszkają w Niemczech.
Tadeus ma
10 lat jak Antek ale jest o głowę od mojego syna wyższy. Biegle mówi w dwóch
językach choć uczęszcza do francuskiej szkoły. Świetnie gra na gitarze… I słuchaliśmy
dziś rano jego koncertu. Jednym słowem chłopcy odnaleźli się z radością po
kilkunastu miesiącach niewidzenia. Wariują w pokoju bo za oknem dziś deszcz.
Popołudniu zabieram ich na tenis.
Na obiad
smakołyki… Hachi Parmentier z kaczką, francuskie ślimaki z jabłkami, I cały
kilogram cukierków!
Cieszę się,
że Tadeus jest u nas…
Super ,ze Antek ma takiego przyjaciela od kołyski. No i te przysmaki. ;) miłego dnia dla was
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
OdpowiedzUsuń