Nie mam czasu pisać bo całymi dniami nas nie ma, większość
wieczorów zajęta zakończeniami roku… przygotowaniami do wakacji, które będą
intesywne. Antek w domu będzie 3 dni a tak cały czas w rozjazdach.
Ale najpierw napiszę o tym co mnie bardzo cieszy zanim nie
przejdę do kalendarium ostatnich dni. W piątek podpisałam umowę o dodatkową
pracę, którą dostałam na drodze « cooptation ». Otóż od 1 września
rozpoczynam pracę (o ile edukacja narodowa mi kłód pod nogi nie rzuci) w
Instytucie Nauk politycznych w Bordeaux i w Grenoble. Ja, która marzyłam o
karierze naukowej i kilka lat przepracowałam na Naukach politycznych w Paryżu
teraz mam szanse, choć mniej prestiżowo, znów powrócić do nauki i do jakiegoś
poziomu, który od moich gimnazjów dzieli ogromna i głęboka przepaść. To też
okazja do większych zarobków i perspektywa zakupu domu się uśmiecha jak dobrze dojrzały banan ! Snujemy
sobie z Anykiem plany o domu z basenem albo o mieszkaniu w Nicei z widokiem na
morze Środziemne he, he …
Cieszę się ogromnie !
A nasza francuska codzienność jest jednym wielkim sprintem
od tygodnia i potrwa jeszcze dobry tydzień.
To co widzicie na zdjęciach to zakończenie roku golfowego w
Antka golfie du Médoc. Wczoraj była wielka impreza od godziny 14 do późnego
wieczora bo po zabawach i konkursach byliśmy wszyscy zaproszeni przez sponsora
klubu… French Burger – sieć restauracji we Francji, która ich ubiera i
wyposaża. Była więc i kolacja i tańce…
A w piątkowy wieczór byliśmy do godziny 1 nad ranem w klubie
tenisowym na białym wieczorze… ubrani na biało, koktajle, kolacje, święto…
pięknie było.
Jednakże to w trakcie wieczoru golfowego mój Antek dawał
wywiad do stacji TV « Golf Plus » i pozował do zdjęć bo się panowie
fotografowie rozczulali nad jego urodą. Jak się zdjęcia i nagranie ukaże to dam
znać.
Antek dziś
gra turniej klubowy golfowy…
W ubiegłym
tygodniu też – to ostatnie zdjęcie moi panowie, tatuś z synem zakwalifikowali
się do kolejnej rundu tenisowego, regionanego turnieju rodzin… mecz teraz w
poniedziałkowy wieczór… kolejny mecz…
We wtorek
poprawiam egzaminy gimnazjalne a wieczorem Antek tańczy na szkolnym spektaklu –
zakończenie świąteczne roku z kolacją na szkolnym dziedzińcu.
W środę –
rozdanie nagród excellence uczniom ostatnich klas podstawówki mój Antek
dostanie też z Historii I geografii jako najlepszy uczeń w szkole… po rozdaniu
nagród kolacja w szkole, kolejna…
Prawdziwe
zakończenie roku w piątek o 11h30, po lekcjach koniec dla Antka podstawówki… ja
kończę dopiero 5 lipca, bezsensownie…
6 lipca
wylatujemy do Polski!!!! W końcu!!! Półtora roku nie widziałam mojego Taty i moich
braci!
W sobotę,
niedzielę, poniedziałek i we wtorek… Antek ma jeszcze 4 dni turniejów
tenisowych…
Także
jesteśmy FULL !!! ale w dobrych humorach !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz