Matura z gołym torsem i w japonkach... upalow CD.
wystraszylam sie wczoraj nie na żarty. Mało nie zemdlałam podczas pilnowania matur. Ewakuowano mnie na korytarz, gdzie było trochę wiecej powietrza i moja koleżanka zajęła sie polewaniem mojego ciała woda mineralna z buteleczek 0,5 litrowych bo tylko to było pod ręka. Po czym zwymiotowalam. Po godzinie wróciłam pilnować matur dalej. A przypadek zarządził, ze pilnowalam wczoraj z moim kolega belfrem Danielem, rodem z czarnej Afryki.
I Daniel dał mi kilka cennych rad. Jak jest ta gorąco to nie należy sie ruszać. W naszych społeczeństwach trzeba wykorzystać każdy dzien, każda godzinę. Ale jak temperatura przekracza 40 stopni to trzeba zmienić sposob zycia. Tak tez wczoraj zrobiłam . Leżenie na podłodze, na łożku, na kanapie cały wieczór aż do 1 godziny w nocy. Jedzenie tylko zimne i picie tez... Chłodna wanna i zadziałało, w końcu spałam choc krótko, ale dobrze czyli zadziałało choc w sypialni nadal 31 stopni. Czuje sie jednak duzo lepiej. Dzisiaj 4 godziny matur popołudniu w tym upale. Nie wiem jak przeżyje bo tam sie nie położę na podłodze. Ale wczoraj sie tak wkurzylam, ze powiedziałam w sekretariacie , ze ludzie złoża skargi w tym ja i rodzice uczniów bo powyżej 34 stopni w pomieszczeniu możemy odmówić pracy a jest tych stopni o kilka wiecej. No zobaczymy jak to bedzie dzisiaj.
wczoraj jednak sala klasowa, 28 kandydatów sami zwycięzcy... Matura technologiczna, muskuły na zewnątrz, gole stopy w japonkach albo w ogole bez butów. Cześc panów bez koszulek czy nawet podkoszulek i ani dzien dobry ani pocałuj mnie.... Tez sie wscieklam bo dobra upały ale to nie zwalnia nas z minimum kultury. Jednakże na moje uwagi zareagowała pani wice dyrektor, ze cicho mam byc, nie zwracać im uwagi bo.... Zaskarża i matury bedą unieważnione z powodu upałów. Mózgi sie niektórym ugotowaly!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz