Obecnie mierzy 161 cm i wazy cale 40 kg, we wrzesniu mial zaledwie 36,5 kg!
Zreszta co tutaj duzo mowic, je mi syn za trzech! wszystko znika z lodowki, z szafek, z talerzy.
Jego obecne sniadanie na przyklad sklada sie z:
woda z cytryna ( soki przestal pic od dwoch lat juz, gdyz zawieraja za duzo cukrow)
Kiwi i gruszka
3 kromki chleba pelnoziarnistego ze 100 g
twarog, miod, konfitura i solone maslo ( ostatnio ma na nie szal!)
miska mleka migdalowego i 4 lyzki stolowe platkow owsianych....
kolejna szklanka wody...
Po czym idzie do szkoly...
Przyjdzie dzis na obiad i dostanie:
Salatke z ogorkow na przystawke
okonia morskiego pieczonego z cytryna
cukinie sautées z czosnkiem
quinoa kasze
jogurt naturalny
2 kostki czekolady i z litr wody
Na zdjeciu z babcia, Andrée, na meczu furbolowym w ubieglym tygodniu a reszta to oczywiscie jego ukochana koszykowka... wczoraj gral!
a kolejny trymestr w szkole zakonczyl ze wspanial srednia i znowu dostalismy list z gratulacjami od dyrekcji szkoly i rady pedagogicznej... ma chlopak talent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz