Na urodziny mojego męża... chciał włoskie menu ma włoskie menu! Cucina italiana... Grissini, włoskie szynki, caprese, malorredus z Sardynii i na deser Cassata siciliana. Miałam jednak drobny problem ze znalezieniem zielonego marcepanu bo tort powinien po bokach być otoczony zielonym marcepanem i pokryty lukrem cytrynowym jak robi się to tradycyjnie i jak robiłam kiedyś patrzę zdjęcia niżej!
Z braku laku... zrobiłam pokrywę bita śmietaną i ricotta w proporcji 3 do 1. Na wierzchu są kandyzowane wiśnie, posypka czekoladowe co oczywiście przypomina krem w środku ciasta.
Przepis tutaj https://est-ouest-est-ouest.blogspot.com/search?q=cassata+siciliana. jak i kilka słów o historii tego ciasta!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz